Wysłany: Wto Paź 23, 2012 19:39 [MG ZR] problem z odpalaniem
Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam ponownie. Kolejny post - kolejny problem .
Auto działało bez najmniejszego zarzutu do momentu odpięcia licznika. Przed tą czynnością odłączyłem akumulator (zapominając o rozładowaniu kondensatora zainstalowanego przy wzmacniaczu audio) rezultat? Mega problem. Objawy:
- auto nie odpala,
- zamek centralny z kluczyka oraz pilota nie działa,
- brak sygnalizacji diody alarmu/immo na blacie licznika,
- brak świateł awaryjnych (uruchamiają się dopiero po ustawieniu kluczyka w pozycję zapłon),
- po ustawieniu kluczyka w/w pozycję słychać pojedynczy sygnał dźwiękowy (nie klakson), omawiana dioda szybko błyśnie po czym oświetlenie wnętrza gaśnie,
- nie działają nawiewy w pozycjach od 1 do 4.
Pozostałe funkcje (światła, elektryczne szyby) sprawne.
Standardowe pytanie - co schrzaniłem i jak mogę to naprawić aby uruchomić samochód??
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdź bezpieczniki. Również te pod maską.
Jak wszystkie będą całe to daj dodatkowy kabel masowy od karoserii do obudowy komputera.
Svirus [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 21:24
bezpieczniki sprawdzone i wszystkie są całe.
Ten dodatkowy kabel masowy od karoserii do obudowy komputera... Rozumiem, że ma to być chwilowe połączenie? I oczywiście mówimy tu o komputerze znajdującym się przy akumulatorze w komorze silnika?
Faktycznie:D. Wczorajsza pora nie sprzyjała myśleniu. Sprawdziłem Kolego wszystkie połączenia i bezpieczniki - z zewnątrz wszystko w porządku więc podejrzewam komputer a z tym już sobie nie poradzę. Kilkugodzinne odłączenie od akumulatora też nie pomogło.
Samochód został przytaszczony do mnie wczoraj wieczorem.
Już pali ale walczę z alarmem. Ogółem wygląda to tak, że komputer z MFU pochodzi z wersji poliftowej (ktoś przełożył).
Odcięta jest szczekaczka od alarmu bo przekaźnik od niej włącza się na stałe od razu po uzbrojeniu alarmu.
Wygląda to jak by gdzieś po uzbrojeniu samochodu powstawało zwarcie i dlatego przekaźnik cały czas jest załączony.
Przewertowałem RAVE i widzę że przekaźnik idzie do jakiegoś ECU-Alarm w złącze C0061.
Wygrzebałem że to złącze znajduje się nad bezpiecznikami niemal że pod tunelami nawiewu.
I może ktoś mi powiedzieć co to za ustrojstwo? Czy faktycznie jakiś sterownik czy tylko złącza?
Svirus [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 16:51
"przytaszczony" - chyba najlepsze określenie tego jak dotarł . Potwierdzam wczoraj został przekazany i z mojej strony pozostaje czekanie. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum