Wysłany: Pią Paź 26, 2012 18:54 [R400] Całkowity problem z alarmem i immobilaizerem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam, mam nietypowy problem. Czytałem różne posty z wyszukiwarki, kwestia tego iż nie znalazłem odpowiedzi.
Mój problem polega na tym, że pilot z centralnego działał raz na 20 kliknięć (tak tak pisano o tym) Aktualnie nie działa w ogóle. Pytanie moje, czy idzie odłączyć alarm (bezpiecznik), by był tylko centralny i można było używać tylko i wyłącznie klucza ?
Dla mnie rzeczą najdziwniejszą w tym aucie jest to, że jak chce otworzyć auto z kluczyka to otwiera mi się, ale nie idzie go odpalić bo blokuje go włączający się immobilaizer. ? - Jak w aucie nie można mieć możliwości uruchomienia silnika w przypadku wyczerpania się, bądz zepsucia pilota od centralnego zamka ?
Proszę was o odpowiedzi, bo aktualnie nie jestem w stanie ruszyć autem.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 18:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
- Jak w aucie nie można mieć możliwości uruchomienia silnika w przypadku wyczerpania się, bądz zepsucia pilota od centralnego zamka ?
Gdyby to bylo tak jak Ty bys chcial, to zlodzieje nie musieli by bawic sie w elektryke a tylko dorabiali by klucze.
jest opcja wspomniany wczesniej kod, no i po cos ludzie maja dwa komplety kluczy z pilotami
[ Dodano: Sob Paź 27, 2012 08:24 ]
a moze wymien baterie, zrob synchronizacje. moze to nie uszkodzony pilot a tylko wyczerpana bateria
bizon - mi nie chodzi o otwieranie kluczykiem i po sprawie, chodzi mi o to dlaczego kodowany klucz do danego samochodu nie odblokowuje immobilaizera po wsadzeniu do stacyjki? pierwszy raz spotkalem sie z takim przypadkiem kiedy w przypadku uszkodzenia pilota nie mozna ruszyc autem - auto nie moze byc zalezne od pilota przeciez to absurd. Bateria wymieniana kilkukrotnie, wczoraj odpadł przycisk. Został dziś przylutowany, za chwile dodam zdjęcia płytki.
bizon - mi nie chodzi o otwieranie kluczykiem i po sprawie, chodzi mi o to dlaczego kodowany klucz do danego samochodu nie odblokowuje immobilaizera po wsadzeniu do stacyjki? pierwszy raz spotkalem sie z takim przypadkiem kiedy w przypadku uszkodzenia pilota nie mozna ruszyc autem - auto nie moze byc zalezne od pilota przeciez to absurd. Bateria wymieniana kilkukrotnie, wczoraj odpadł przycisk. Został dziś przylutowany, za chwile dodam zdjęcia płytki.
z tego co mi widamo to w R400 jest immo aktywny, czyli wyłączany po otworzeniu/naciśnięciu przycisku otwierania na pilocie. Po to dostajesz plakietkę z czterocyfrowym kodem, żeby dezaktywować immo w razie wyczerpania baterii/zgubienia? pilota. To nie jest Opel gdzie immo jest pasywny i wystarczy włożyć kluczyk do stacyjki.
_________________ Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
poszukaj w swojej okolicy kogos kto naprawia piloty
np w warszawie jest taki specjalista i za wymiane mikrostyku ( ktory leci najczesciej ) i sprawdzenie calego pilota jak silny sygnal daje i czy jest ok bierze bodajze 12 albo 15 pln
poza tym u ciebie wlasnie jeden mikrostyk "zniknal" i to jest przyczyna jego niedzialania
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum