Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam,
Drodzy klubowicze mam problem z szyberdachem. Gdy otwieram jest wszystko ok , cichutko i bez problemu lecz gdy zamykam silniczek wydaje dziwny zgrzyt - tak jakby kolko zebate nie zazebiało sie ze slimacznica. Sytuacja wystepuje juz w koncowej fazie zamykania, w momecie gdy prawie juz jest zamkniety. Sprawdziłem silniczek wraz z kolkiem zebatym , ma delikatne slady wytarcia ale sa naprawde minimalne. Gdy manualnie zamykam, problem nie wystepuje.
Co moze byc przyczyna powstawania naprawde głośnego zgrzytu? Czy jest tak jakies sprzegiełko ktore sie nie załacza, czy silniczek ma za duzy opór (manualnie zamykajac dach nie czułem oporu) czy w jakims miejscu jest uszkodzony mechanizm ... brakuje mi juz pomysłów.
Bardzo prosze opomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 18:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mozna sprawdzić prowadnice. U mnie też był objaw zgrzytania w końcowej fazie domykania. Lubią łamać się ząbki na tych prowadnicach i czasem dach chce się przesunąc "krzywo" bo nie ma ząbków, lub też wpadły w ślizgi. Możesz odkręcić szybę i wtedy wszystko powinno byc widoczne. Ja na jednej prowadnicy miałem kilka zębów. wymieniłem na w pełni uzębioną i problem zniknął całkowicie. Być może u Ciebie jest podobnie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum