[PopaY]

Witam.

Niedawno kupowałem i wymieniałem sprzęgło w swoim R45 (temat http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=83452). Po jego wymianie sprzęgło się ślizgało więc trzeba było zrobić poprawki. Mechanik je zrobił, coś tam porobił z łapą sprzęgła, sprzęgło brało szybciej, ale się nie ślizgało i było w porządku przez tydzień. Wczoraj pedał sprzęgła się zapadł. Ot tak po prostu. Zadzwoniłem do ubezpieczalni, przyjechała pomoc drogowa i odholowali mi auto do warsztatu. Okazało się, że pękła blacha mocująca pompę sprzęgła. Tylko co u licha ma pompa sprzęgła do wymiany sprzęgła skoro to jest w zupełnie innym miejscu???? Jak to możliwe, że nagle, po nieco ponad tygodniu jazdy pękła część, która nie powinna w ogóle pęknąć??? Inny mechanik był cholernie zdziwiony jak mu to pokazałem. Zbieg okoliczności????? Zobaczcie sami jak wygląda ta blacha. Gdzie w ogóle tego szukać? Gdzie to kupić???
Duże zdjęcia: http://hotfile.com/links/...wanie_pompy.rar

[SPAMU¦]

[szoso]

[PopaY]

Kupię używkę od dobrych ludzi z forum, którzy się ze mną skontaktowali przez PW Cholera wie. mechanik twierdzi, że jak wymieniał sprzęgło to nawet tego nie dotykał, ale coś mi się nie chce wierzyć...

[enys]

Witam. Na własnym przykładzie przerabiałem temat. Chciałem wymieniać już sprzęgło, wymieniłem wczesniej i pompke i wysprzeglik, a sprzęgło albo się ślizgało albo to znowy biegi ciężko wchodziły...nieważne... W rezultacie winowajcą całego zamieszania ze sprzęgłem była ta blacha mocująca pompe, przez co pracowała nie tak jak powinna. Byćmoże to inny przypadek, ale ja bym na darmo sprzęgło wymienił a i tak efekt był by taki sam. Pozdro.