Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 11:21 [R400] - problem z odpaleniem
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Cześć,
Otóż po wyczyszczeniu silniczka krokowego zgodnie z instrukcją->link .
Samochód nie odpala.
Zdecydowałem się na przeczyszczenie go, ponieważ obroty cały czas falowały. Wcześniej mimo tych nieszczęsnych problemów z obrotami silnika, Roverek normalnie odpalał i jeździł.
Cóż zrobić mam i co mogłem zrobić nie tak ?
Pozdrawiam Pucio aka niewiem co się dzieje .
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 11:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To znaczy że krokowiec się nie otwiera. Za mocno może wsadziłeś ten trzpień.
Robiłeś adaptacje przepustnicy tzw. 5 razy wcisnąć pedał gazu do opory przy włączonej stacyjce
Okkkeeey działa.
złożyłem na nowo i zadziałało, szczerze to nie wiem gdzie tkwił błąd, tyle czasu mi to pochłonęło, że musiałem się gdzieś pomylić. Ale jest i druga strona medalu, odpaliłem i cały czas utrzymuje się na 1,500, dopiero jak się rozgrzeje to schodzi do 1000. Zauważyłem jeszcze, że jak naciskam sprzęgło obroty same się podnoszą i opadają.
Wina krokowca? Czy da coś zakup nowego ?(sorki że tak chaotycznie ale się zmęczyłem)
pozdro
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 19:19
witam, przyłacze sie do tematu, mój problem polega na tym ze gdy przekręcam kluczyk na zapłon to R robi takie (uwaga improwizuje:)) wu.... (zatrzymuje sie na 1-2 sek) i dalej wu... wu... i odpala ale nie zawsze sie tak dzieje. Myslalem ze to wina akumulatora ale podłączyłem nowy i nic nie pomogło:(
Kolejny problem jaki zauważyłem to falujące obroty ale tez tylko czasami, zwłaszcza gdy mam wysoki bieg i ok 1500 obrotów i wciskam sprzęgło to podskoczy do 2000 i spada tak ze ma sie wrażenie ze zaraz zgaśnie ale odbija sie i uspokoi, trwa to jakiec 3-4 sek
Kolejny problem jaki zauważyłem to falujące obroty ale tez tylko czasami, zwłaszcza gdy mam wysoki bieg i ok 1500 obrotów i wciskam sprzęgło to podskoczy do 2000 i spada tak ze ma sie wrażenie ze zaraz zgaśnie ale odbija sie i uspokoi, trwa to jakiec 3-4 sek
Tu prawdopodobnie winny będzie silniczek krokowy. Na początek go przeczyść.
witam, przyłacze sie do tematu, mój problem polega na tym ze gdy przekręcam kluczyk na zapłon to R robi takie (uwaga improwizuje:)) wu.... (zatrzymuje sie na 1-2 sek) i dalej wu... wu... i odpala ale nie zawsze sie tak dzieje. Myslalem ze to wina akumulatora ale podłączyłem nowy i nic nie pomogło:(
Kolejny problem jaki zauważyłem to falujące obroty ale tez tylko czasami, zwłaszcza gdy mam wysoki bieg i ok 1500 obrotów i wciskam sprzęgło to podskoczy do 2000 i spada tak ze ma sie wrażenie ze zaraz zgaśnie ale odbija sie i uspokoi, trwa to jakiec 3-4 sek
Braciak miał podobny problem w roverku i po jakimś czasie obruciło mu panewkę. Jeśli masz znajomego mechanika mógłby to sprawdzić albo lepiej zaopatrz się w nowy silniczek. Warto też sprawdzić czy nie zawiesza się rozrusznik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum