Wysłany: Pon Lut 04, 2013 19:18 [r214] Problem - Koło "na ręcznym" nie hamuje
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Witam Panowie! To mój pierwszy post na forum i z tego miejsca chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Problem dotyczący mojego samochodu skłonił mnie do napisania do was i poproszenia o poradę.
Wszystko rozchodzi się o tylne lewe koło, podczas zmieniania kół na zimowe pojawił się problem z odkręceniem i przykręceniem koła ponieważ nie blokowało się jak sąsiednie po zaciągnięciu hamulca ręcznego. Pytanie do was czego była by tego przyczyna i czy szło by to zrobić samemu...? Wspomnę że mam 19 lat i to mój pierwszy samochód na który sam zapracowałem. Dlatego zależy mi na jak najmniejszym koszcie naprawy...
Samochód to ROVER 214 kat. 1.4, rocznik 1996.
Kolega mówił mi że w fordach zdarza się że odczepia się linka na jakimś łączeniu rozejściu na dwa koła "Y". Nie mam pojęcia jak to wygląda u mnie...
A no i wspomnie że już szukałem podobnych tematów ale większość dotyczy zakleszczania się kół nie tak jak u mnie - przeciwnie. Chyba że wpisywałem złe słowa klucze.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pon Lut 04, 2013 21:15, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 19:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Prawdopodobnie linka się wydłużyła i trzeba dać nową.
nie szedłbym na pewniaka w tą stronę, linka nie jest plastikowa i nie wydłuża się sama aż tak, trzeba sprawdzić czy w środku wszystko gra (rozebrać bęben i sprawdzić czy regulacja działa jak należy, jest automatyczna i lubi się zapiekać, trzeba rozruszać i pewnie bedzie ok),
najtaniej będzie jak rozbierzesz i zobaczysz, ja bym w ciemno nie wymieniał linki
Jeśli masz bębny obstawiam zablokowany samoregulator na 90%
Części zaznaczone na czerwono powinny być ruchome i współpracować ze sobą (oprócz tego kółeczka) a pod wpływem korozji i zanieczyszczeń blokują się. Samoregulator ma na celu przeskoczenie o jeden ząbek dalej za każdym razem kiedy okładzina się zużywa. Jeśli nie przeskoczy to powstaje luz i koło po zaciągnięciu ręcznego nie hamuje.
Całość trzeba wyjąć, przeczyścić drobnym papierkiem ( ja namoczyłem w oleju )
Sprawdź reż linkę czy chodzi bez oporu.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Dziękuje Panowie za pomoc. W weekend przy chwili wolnego czasu zajrzę do mojego cuda.
Niestety zamiast piwa jedynie mogę odwdzięczyć się wam forumowym 'thanks'.
Robson78 wielkie dzięki za zdjęcie i instrukcje które na pewno będą pomocne.
Pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum