Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 21:11 [R220]Problemy z chłodzeniem gotuje się
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam dziś w drodze do Katowic przegrzało mi się autko raz go dość mocno przeciągłem chyba do 180km/h ale ogólnie jechałem raczej powoli tzn 110-120km/h i po zjechaniu z autostrady i wjechaniu w miasto wskazówka temp wody wskoczyła na czerwone. Po zaparkowaniu i otwarciu maski w wyrównawczym pusto po dolaniu wody okazało się ze cieknie gdzieś z dołu chłodnicy od strony intercoolera. Dolałem wody i wlałem środek do uszczelniania chłodnic, co pomogło nie cieknie z chłodnicy ale silnik się gotuje:( .
Nie wiem czy to nie termostat się zaciął czy zapowietrzył się układ (i tak nie wiem jak go odpowietrzyć?)
A i po tym jak się zagotował i z otwartą maską nie umiałem odpalić silnika imo mnie złapało i jeszcze parę razy później.
Nigdy też nie widziałem ani nie słyszałem czy działa wentylator z chłodnicy nawet latem przy trasie ponad 300km nieraz w korkach ale temp zawsze była w połowie
Proszę o pomoc teorie co mogło paść itp
[ Dodano: Nie Kwi 21, 2013 22:11 ]
Aha i na włączonym silniku woda ze zbiornika wyrównawczego podnosi się do góry i wylewa się oczywiście korek jest odkręcony.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 21:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem predkość nie ma znaczenia, u mnie grzał sie tylko przy parkowaniu lub w korku...
Do chłodnicy wlałeś syf
Do odpowietrzenia układu jest z boku taka śrubka, moze to być termostat, może być jakiś wąż, korek...
Wentylator dobrze by było, gdybyś posłuchał czy się włącza, zobacz tez czy obieg działa prawidłowo, włącz ogrzewanie, zobacz czy nie czuć w środku płynem, miałbyś mokre dywaniki, włóż rękę i zerknij.
Tyle moge powiedzieć na teraz, u mnie wąż od termostatu był poluzowany (luźna obręcz) i wszystko szło do góry, wywalało płyn, a na razie przestał sie grzac po zrobieniu tego węża - zobaczymy jak dalej. Reszte to już zostawiam kolegom, niech sie wypowiedza.
Jak masz klimę to włącz i zobacz czy oba wentylatory pracują. W dieslu trudno doprowadzić do tego, by wentylator sie włączył. Układ przy sprawnym korku zbiorniczka wyrównawczego sam sie odpowietrzy. Jeszcze do sprawdzenia jest czy na pewno auto zagrzało się czy tylko tak pokazał wskaźnik. Do sprawdzenia też czujnik temperatury do pokazywania temp. na desce.
SDi sam sie odpowietrza na odkreconym korku. Wnentylator wlacza sie bardzo zadko nawet w korku. cos musi byc zapchane skoro wywala plyn odrazu przez zbriorniczek. Jak dosypales tego uszczelnaicza ? na chodzącym silniku ? czy na wylaczonym ?
[ Dodano: Pon Kwi 22, 2013 18:46 ]
kadzaf napisał/a:
Swego czasu jedziłem bez korka (innym) i nie było szczelnie i jakos nic nie wylewało.
potwierdzam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 20:40
kadzaf napisał/a:
xtek napisał/a:
Po co sprawdzasz go na odkreconym korku?
Swego czasu jedziłem bez korka (innym) i nie było szczelnie i jakos nic nie wylewało. prucz gorszego ogrzewania nie zauwazyłem innych skutków .
No popatrz, a u mnie na nieszczelnym korku ubywalo plynu bo wywalalo przez korek. Po rozgrzaniu zawsze poziom plynu ma wzrosnac (rozszerzalnosc cieczy). Po wymianie korka na szczelny jest w porzadku. Jak w ukladzie jest cisnienie (oczywiscie w odpowiednich granicach, bo powyzej i tak wywali przez zawor bezpieczenstwa) to temperatura wrzenia sie zwieksza i tak powinno byc. Przy odkreconym albo nieszczelnym korku temperatura jest mniejsza, poziom plynu moze za duzo wzrosnac i moze go wywalac.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 07:06
xtek napisał/a:
No popatrz, a u mnie na nieszczelnym korku ubywalo plynu bo wywalalo przez korek. Po rozgrzaniu zawsze poziom plynu ma wzrosnac (rozszerzalnosc cieczy). Po wymianie korka na szczelny jest w porzadku. Jak w ukladzie jest cisnienie (oczywiscie w odpowiednich granicach, bo powyzej i tak wywali przez zawor bezpieczenstwa) to temperatura wrzenia sie zwieksza i tak powinno byc. Przy odkreconym albo nieszczelnym korku temperatura jest mniejsza, poziom plynu moze za duzo wzrosnac i moze go wywalac.
Wszystko zgadza sie ,tyle ze u mnie poziom w zbiorniczku był na min. i aż tak gwałtownie nie zwiekszało swojej objetosci po rozgrzaniu ,( do tego stopnia żeby wyrzucało na zewnatrz ).
To nie wnosi nic do tematu, chyba ze jezdzisz dieslem. Nie jezdzisz? To rzeczywiscie nic nie wnosisz.
To była odpowiedz na treść pytania autora wątku, który podał predkości z jakimi jeździł, a auto zagrzało mu się nota bene tak samo jak mnie - w mieście, nie w trasie. Dlatego napisałam, że moim zdaniem nie ma to znaczenia że wczesniej jechał szybko - moge sie mylić, ale czy trzeba się tak stroszyć Panie Kolego? U mnie ewidentnie temp. rośnie podczas korków i na dojazdach od świateł do świateł na krótkich dystansach na 1 i 2 biegu, wiadomo, że jak jade szybciej to się schładza, bez względu na to czy jechałam wcześniej 100 czy 200 na godzine... O to mi chodzilo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum