o której sprzedający pisze, że " MADE IN GERMANY Jest to pompa pozbawiona wady fabrycznej jaką mają nowe orginalne pompy ze starych zapasów magazynowych."
Czy ktoś wie coś o tej pompie? Czy jest to rzeczywiście jakaś udoskonalona część, czy ten opis to tylko marketingowy bajer?
M
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 12, 2010 13:33, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 04, 2009 23:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 00:35
zadałbym pytanie sprzedawcy np. co to za wada fabryczna, od kiedy te pomki były jej pozbawione, jak również o "odpowietrzenie Fabryczne" - tzn. co miał na myśli.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 01:52
Henryk_w z tym zalaniem i odpowietrzeniem prawdopodobnie chodzi o to co przeczytałem na angielskich forach czyli kupując cały zestaw:czyli,nowy wysprzęglik i nową pompe nie ma potrzeby odpowietrzania po zamontowaniu bo są one zalane i odpowietrzone fabrycznie(przynajmniej teoretycznie)A Ty jak Myślisz
A co do poprawienia wad to jakoś nie wiem no ale może...
Pozdrawiam.
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 10:54
boss.007 napisał/a:
są one zalane
tzn. połączone ze sobą i zalane? To w zasadzie niemożliwe. I dlatego proponuję zadać podstawowe pytania. To że pompki sprzęgła R75 są dalekie od ideału to wiedza powszechna. Ale na czym polegała wada fabryczna i od kiedy została usunięta tego np. ja nie wiem.
Warto zadać podstawowe pytania i przeanalizować odpowiedzi. Da to jakiś obraz sytuacji, wiedzy i intencji sprzedającego.
Zalana pomka sprzęgła, nie wymagająca odpowietrzenia to dla mnie bzdura, ale ja nie jestem mechanikiem i nigdy bym się sam za wymianę pompki nie brał. A już na pewno nie wysprzęglika.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 11:23
Henryk_w-one nie są połączone tylko zalane i odpowietrzone po połączeniu nie trzeba odpowietrzać systemu,co do zalania to jest tak na 100% bo sam kupiłem taki zestaw z ebay.uk,i rzeczywiście pompka jest zalana a czy odpowietrzona to okaże się dopiero gdy oddam autko do warsztatu
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 14:22
henryk_w napisał/a:
Ale na czym polegała wada fabryczna i od kiedy została usunięta tego np. ja nie wiem.
Wada fabryczna polegała po prostu na złej budowie, albo inaczej, polegała na zastosowaniu złych materiałów na uszczelnieniach. Zaczynając od uszczelnienia ciśnieniowego na końcu, jest wykonane z nie zbyt miękkiego plastiku, który w połączeniu z płynem jeszcze bardziej twardnieje. Po czym albo pęka, albo się wciera, o ścianki, przez co przepuszcza płyn. Uszczelnienie, które odpowiada za szczelność, czyli ten gumowy oring, też wygląda na to, że zły materiał jest zastosowany. Generalnie tłok moim zdaniem jest źle skonstruowany. Weźmy na przykład pompę BMW, w niej tlok jest długi i przez całą swoją długość styka się ze ścianami samej pompy, przez co jest szczelny i nie ma prawa się obruszać, a w pompie z R styka się tylko w dwóch miejscach. Na końcu tłoka-uszczelka ciśnieniowa i na początku oring od szczelności, łapiąc za tłok i ruszając nim na boki, widzimy, że nie dolega dobrze i nie jest stabilny właśnie przez to, że nie ma dobrej powierzchni stykowej.
Ja mam taka pompke do R75 "MADE IN FRANCE" aktualnie jest w Poznaniu u kolegi Zukowaty Moge odstapic za okolo 500 zl ale bez przewodu (i tak jest RHD a zalezy mi na koncowce od szybkozlaczki) Nie wiem czy jest zalana plynem bo jest jeszcze zapakowana ale raczej pusta. Ta awaryjnosc pompki jest troche przesadzona. Pytalem kilku wlascicieli R75 i nikt nie mial problemu (przebiegi 60 - 100 tys mil) Natomiast dzis zauwazylem (po 2 tyg postoju) w Megane pedal sprzegla w podlodze a przebieg 58 tys mil...
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 23:47
Mombrey-kupowałeś z ebay-a Ja też właśnie mam Made in France ale w oryginalnym pakunku MG/Rover,i jest zalana,na oko nic nie czuć ale płyn jest na 100%.
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 20 razy Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 85 Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 12:51
Rozmawiałem ze sprszedawcą. Pompka jest produkowanym w Niemczech zamiennikiem. Producentem jest firma SKF, ta od łożysk. Sprzedawca twierdził, że jest to nadal pompka plastikowa, i że nie ma reklamacji, więc musi być dobra (co akurat może oznaczać, że na tyle krótko jest na rynku, że jeszcze nie ma reklamacji).
Ponieważ dają roczną gwarancję (czego niestety nie miałbym w przypadku pompki od Kol. Mombrey'a - dziękuję za propozycję ), więc pewnie ją kupię, a jak nie będzie dobra, to będę z powrotem montował tę co mam (do końca padnięta nie jest) i egzekwował swoje prawa z tytułu reklamacji.
M
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 15:43
Albo nie ma reklamacji bo jeszcze żadnej nie sprzedał
Mombrey-kupowałeś z ebay-a Ja też właśnie mam Made in France ale w oryginalnym pakunku MG/Rover,i jest zalana,na oko nic nie czuć ale płyn jest na 100%.
Kupilem od jednego mechanika "Irola" w cenie z ebay ale za to nie placilem za przesylke. Tak sie naczytalem o awaryjnosci pompki, ze wzialem "na droge" he,he
Jest w oryginalnym opakowaniu MG/ROVER i do wszystkich R75 a nie jak na allegro tylko do CDT o pojemnisci 1950 i do CDTi 1951 cm3
Moze faktycznie jest zalana ale wagowo na to nie wygladalo.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 18:07
Mombrey(Moze faktycznie jest zalana ale wagowo na to nie wygladalo)
No właśnie ja też wagowo tego nie odczułem,a ze jestem ciekawski odkręciłem "dekielek"a całe szczęście że nie trzymałem całości do góry kołami bo było by ups i po dywanie .
A co do pomysłu zapasowa pompka na drogę to... Dobre
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
boss.007, używaj opcji cytowania - zaznaczasz tekst, który chcesz cytować i klikasz " w górnym prawym rogu postu, który chcesz zacytować, bo ciężko się czyta Twoje posty.
Dzięki.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 18:23
Mombrey tak tylko się śmieje,przecież nie po złości Przypomniały mi się czasy kiedy to kumpel woził wszystkie części zapasowe w swoim 126p+komplecik kluczy itp.
Pozdro.
[ Dodano: Wto Sty 06, 2009 19:31 ]
maciej napisał/a:
używaj opcji cytowania
OK się zrobi>
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 19:57
boss.007, mój tata ma kolegę, ktory ma Paska B4(chyba), wiem jedynie, że chwali się, że przejściówka 92/93 mówi, że lepszych nie było, wedlug niego 240kkm i silnik żyleta, tylko jak się żartem zapytałem czemu cały warsztat w bagażniku wozi, to się obraził
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum