Wysłany: Sro Sty 26, 2011 23:41 [R800] Woda na dywanikach
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Ostatnio zmieniłem dywaniki na gumowce i zauważyłem że po nocy są mokre od strony drzwi. Na zdjęciu dywanik od strony pasażera, od strony kierowcy mniej ale też jest. Obicie przy progu przy macaniu wydaje się być suche, pod dywanikiem też raczej sucho, wody jakos specjalnie dużo nie ma, ale skąd się ona bierze?
sprawdz odpływy w scianie grodziowej po wymianie sprzegła w 75 mechanik zle zalozyl uszczelke i efekt byl mln razy wiekszy... wiec nie masz jeszcze zle...
U mnie tez po deszczu zawsze byla kaluza, wlasnie po stronie pasazera i nie wiedzialem co to. Mialem uszkodzona szybe i musialem ja wymienic i koles przy okazji wymiany zauwazyl ubytek w uszczelce szyby i zalal to silikonem, do teraz jest ok. Sprawdz wiec uszczelke...
Dywaniki zdobyłem razem z Roverem Ale były tylko z przodu więc kupiłem sobie jakieś tanie materiałowe a te wywaliłem na podwórku i leżały z rok na powietrzu - stąd ten kolor (dywanik oczywiście wypłowiał na szaro a woda to ciemniejsza część na zdjęciu).
Swego czasu były ale właśnie dziś z ciekawości zajrzałem i do R800 brak, także chyba tylko na zamówienie. Na lato i tak kupię jakiś fajny welur np. coś takiego - http://allegro.pl/dywanik...1394405235.html
takie same są w bagażniku , w błotnikach za tapicerką , odprowadzają wodę z szyberdachu. Trzeba sprawdzić czy się nie rozłączyły, i prawdopodobnie są zapchane więc trzeba przepchać jakimś drutem.
Odnośnie dywaników to są różne, np ja mam dźwignię do otwierania bagażnika i wlewu paliwa na podłodze po lewej stronie, więc dywanik musi mieć tam wycięcie. Ten z aukcji chyba by pasował ale jakiś przyduży jest.
Po bodajże 95r bagażnik i wlew paliwa otwierało się włącznikiem koło dźwigni ręcznego, jednak dywaniki na ogół mają to wycięcie.
W TomaTeam próbowałem ostatnio zamówić te dywaniki, ale okazało się, że nie ma.
Odkopujemy..
Wrócił ten sam problem, dywanik po stronie pasażera po mocnym deszczu zalany, jak odpaliłem auto to słyszałem skwierczenie gotowanej wody i kapanie w okolicach nagrzewnicy więc gdzieś tu cieknie. Dziś dla pewności sprawdziłem odpływ w szyberdachu i woda bez problemu cieknie przy kole a dywanik suchy więc to nie to.
Odnośnie tego co leo1009 pisał gdzie dokładnie są te odpływy w ścianie grodziowej?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum