Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001
Witam.
Silniki serii K mają to do siebie, że lubi padać im uszczelka. Na dobrą sprawę chyba każdy posiadacz Roverka przynajmniej raz musiał ją wymienić. Procentowo wychodzi na to, że spory odsetek naszych Roverków wpędza nas w koszty związane z naprawą tej nieszczęsnej usterki. Ponoć Rover bez HGF, to jak żołnierz bez karabinu Pytanie - jeśli raz naprawi się uszczelkę jakie szanse są pojawienia się po raz drugi ów defektu? Czy to zależy tylko od tego jak mechanik złoży do kupy to, co rozebrał. A może niektóre egzemplarze są bardziej narażone na powtórne łapanie defektu? Ja jako właściciel póki co, wymieniałem raz uszczelkę. Z tego co mi mechu powiedział, ktoś już rozbierał wcześniej głowicę przedtem. Więc osobiście u mnie było 2 razy. A jak było u was z HGF? Ile razy wymienialiście uszczelkę? Czy zawsze było to spowodowane partactwem mechanika?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 23:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pytanie - jeśli raz naprawi się uszczelkę jakie szanse są pojawienia się po raz drugi ów defektu?
są takie szanse i to duże chyba, że jeździsz niewiele i jeździsz bardzo delikatnie
Cytat:
Czy to zależy tylko od tego jak mechanik złoży do kupy to, co rozebrał.
No właśnie
Cytat:
A może niektóre egzemplarze są bardziej narażone na powtórne łapanie defektu?
Myślę, że tu bardziej chodzi o stan w jakim jest silnik, jeśli wszystko działa (termostat i cały układ chłodzenia) to są mniejsze szanse na powtórkę z "rozrywki"
[ Dodano: Sro Lis 23, 2011 10:08 ]
ja swoim 1.4 16V zrobiłem 100tys km po naprawie uszczelki po czym zrobiłem swap na większy motur
Z pewnością najbardziej na HGF narażone są mniejsze silniki, większego silnika tak często do wysokich obrotów nie kręcisz jak mniejszy pracuje sobie on bardziej na luzie co powoduje mniejsze obciążenie i nagrzewanie
Z pewnością najbardziej na HGF narażone są mniejsze silniki, większego silnika tak często do wysokich obrotów nie kręcisz jak mniejszy pracuje sobie on bardziej na luzie co powoduje mniejsze obciążenie i nagrzewanie
Problem w tym że K seria z założenia "lubi" wysokie obroty
Kozik napisał/a:
Z pewnością najbardziej na HGF narażone są mniejsze silniki
To czemu częściej pada w 1.4 16V i 1.6
no przecież 1.4 to mały silnik
slax napisał/a:
Problem w tym że K seria z założenia "lubi" wysokie obroty
fakt faktem lubi ale jak jedziesz trasę i jest trochę ludzi na drodze to nie ciśniesz na każdym biegu do odcinki bo byś komuś w dupkę wjechał, jak miałem silnik 1.4 to wyprzedzałem w zakresie obrotów 4500-7000obr/min teraz jak mam prawie 150kucy pod machą i silnik dużo bardziej elastyczny to wyprzedzam w zakresie obrotów 2500-5500obr/min jak mnie ktoś wkurzy to dociągnę do 7000 ale nie tak często jak to się zdarzało w 1.4.
Silnik 1.8 jest bardzo elastyczny a VVC ciągnie w całym zakresie obrotów genialnie, żeby troszkę przyspieszyć to nawet nie trzeba redukować
także wg mnie 1.4 szybciej przegrzejesz niż 1.8 chyba że przyspieszasz cały czas na maksa
chyba, że jeździsz niewiele i jeździsz bardzo delikatnie
Bardzo delikatnie? To tak się da w tych samochodach?
Uszczelka lubi być skutkiem niesprawnego chłodzenia. Jeśli tak, to dlaczego znaczna większość autek to ma? Czyżby każdy samochód miał problemy z układem chłodzenia?
LukaszBDG, Tak się składa ze układ chłodzenia w K serii nie został zbyt dobrze przemyślany/zaprojektowany, ponoć pomaga montaż termostatu PRT - jest opis na forum zdaje się kolegi keczu, warto poczytac forum, jest multum tematów na temat HGF i układu chłodzenia
mam zamontowany, auto się dłużej rozgrzewa a czy wahania temperatury mniejsze to nie wiem bo aż tak nie sprawdzałem, ale to co piszą, że jest od razu obieg przez bypass to prawda i działa
Powiem tak. Narobiłem się tych uszczelek w Roverach 1.4, 1.6, 1.8, 1.8T i nie spotkałem się żeby uszczelke metalową wydmuchało chodz raz. Nie wiem co wy tam zakładacie i jak to zakładacie, ale z gory wiem że planujecie. Wszystkie Rovery jeżdza po dzien dzisiejszy i porobiły ok. 50000km. Tyle w temacie.
ja również naprawiałem wiele razy HGF w tym silniku.wszystkie były 1,4 i 1,6. i wszystkie miały robione przy przebiegu 140-160tus km. dotyczy to tak samo m.in. poloneza z tym silnikiem. nigdy nie zdarzyło mi sie wydmuchnięcie uszczelki poraz drugi. nawet gdy założyłem na najtańszej, firmy AJUST. dodam że silniki te były katowane na najwyższych obrotach i nic się nie działo. kolejność padania podzespołów w k serii [szczególnie mocno eksploatowanych] mogę określić na;
1 uszczelka pod głowicą
2 popychacze zaworowe
3 panewki stałe
4 pierścienie tłokowe
nigdy HGF nie zdarzył sie poraz drugi!
Z VVC nie miałem styczności. Szukałem silnika i trafił się MG ZS 1.8. Prawda jest taka że mogłem nawet dać np. 1.4 16v z R25 (tak dla przykładu). Różnica między 1.8 a 1.8T jest taka że blok z turbo ma jeden otwór wyciety z przodu bloku na olejenie Turbo. A wszytkie K-series tez mają te otwory tylko że zaślepione.
bo jak dodaje się turbinę to się obniża stopień sprężania
próbujemy dojść czym się różni 1.8T od 1.8 i 1.8VVC w innym temacie wiem po co sie obniza CR, nie o to pytam, tylko jak w tym konkretnym silniku to osiągnieto.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum