Wysłany: Czw Maj 23, 2013 19:17 [MGFvvc]Chcę kupić MGF
Witam serdecznie użytkowników MGF, Łukasz dla znajomych Gostek.
Mam dylemat czy kupić tego MGF silnik i kolor pasuje mi, chociaż bedę chciał zmienić kolor na czarny mat (winyl) ale to szczegół. Jak nie to poprawie brytyjski zielony aby ładnie się prezentował ^^ Mam mało informacji jeśli chodzi o ten model i proszę o jakieś rady typu: co może mnie kosztować że polegnę.
Czego mam szukać jak oglądam MGF by się nie na ciąć po raz drugi (tak miałem z obecnym autem)MB C-klas 94r. 2.2D pompa Lukas, uszczelnienie pompy wtryskowej to koszmar, nawet u fachowców (partacze). proszę was o rady gdzie mam zajrzeć, co sprawdzić (na pewno wezmę na kanał) i mam mechanika co miał MGF z tym silnikiem ale wiecie sami, mu pasuje bo on by sam zrobił i itp. a chcę kupić!!! i chcę jeździć
to link do auta http://tablica.pl/oferta/...D5-ID2TdgF.html
szukałem na forum ale nie znalazłem czyli kolejny który nie lubi się witać z innymi użytkownikami auta. Pozdrawiam Gostek.
Zdobyłem jeszcze VIN SARRDWBTNAD010925
Ostatnio zmieniony przez GosteK Pią Maj 24, 2013 15:01, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 23, 2013 19:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mgf z gazem? jakas herezja gdzie on butle wlozyl i jaka?
co ogladac? wszystko, nie walony mgf raczej nie gnije - jednak jest to auto sezonowe i wiekszosc z nich soli nie widzi
zawieszenie ma byc zwarte i sie pewnie prowadzic, nie moze byc zglebiony - bo to moze oznaczac usterke poduszek hydragas, albo przynajmniej koniecznosc napompowania ich, obczaj sworznie, jest ich tu kilka wymiana jest zasadniczo prosta a sworznie tanie ale czesto sa zaniedbane, wsyzstkie gumy w zawieszeniu powinny byc sztywne, co prawda zestawy naprawcze z polibuszy sa dosc tanie ale zawsze to dodatkowa robota
przy ruszaniu nie powinno ci nic lomotac z tylu, jak lomocze to poduszki silnika/skrzyni do ogarniecia sprzeglo powinno chodzic miekko i precyzyjnie, biegi powinny wchodzic bez zgrzytow i "ciasno" - przez nieco pokombinowany mech, zmiany biegow skrzynei sa wrazliwsze na brutalne obchodzenie sie z nimi
zwroc uwage na plyn chlodzacy w zbiorniczku, powinien byc czysty, a bron boze z jakimsi oleistymi domieszkami ( HGF ), chlodnica powinna byc cala i nie zmurszala, to samo przewody chlodzace ( pamietaj ze ida pod autem przez cala dlugosc )
dach elastyczny bez dziur pekniec i przetarc, nowy jest drogi ( dorabiany w pl okolo 1600-1700 - bodajze 2 miejsca w pl ktore mozna polecic) uzywki to raczez zlom czy tez szmaty, w tym konkretnym jest hardtop ( wart jakies 1500-2000 pln ) moze byc ze plotno jest liche
uwaznie przyjzyj sie uszczelkom na krawedziach dachu i do szyby - ich szczelnosc i calosc to podstawa przyjemnej eksploatacji w deszczowe dni
duzym plusem w eksploatacji jest windshot ( ten parawanik za glowa ) dzieki niemu mozna z odkrytym dachem naprawde szybko smigac
wspoma jest elektryczna- zdarza sie ze ma awarie i przez nia auto sciaga w jedna strone przy niskich predkosciach
osobiscie polecam wersje jak najubozsze - bez dodatkowych gosnikow, abs, klimy - zawsze lzejsze , aczkolwiek szyby w pradzie to standart, klima tez jest czesto
skora jest bardzo praktyczna - mega szybko kurzy sie w srodku a ja latwiej wyczyscic ( ale to w kazdym kabrio tak jest
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Byłem, zobaczyłem i uciekłem mój MB diesel w porównaniu chodził ciszej i tak nie klekotał na wolnych obrotach, już nie wspominając że w aucie kończy się wszystko : OC, przegląd, rozrząd, blachy, nawet butla LPG będzie do wymiany (identyczna jak pokazał kolega tronsek)
Z tego co wiem ten silnik powinien mieć kopa po 4 tyś. a ciągnął tak samo aż do odcięcia (jak by się faza nie zmieniła)
Poszukiwania wznowione! Jeśli ktoś ma namiar na MGF VVC to proszę dajcie znać
z tym gazem to ja wiem ze mozna ale po co na boga? sprawny mg w trasie pali srednio 7,5-8, dodatkowy balast z tylu pogarsza rozklad mas a oszczednosc pozorna
co do silnika i glosnosci - czesto tak sie dzieje jak olej juz przechodzony albo go malo
nie ograniczaj sie tylko do vvc, wg mnie "zwykle" 1,8 tez daje rade
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Miałem okazje jazdy zwykłym MG F i jestem zdania ze 120hp to za mało, już w VVC jest fajnie ale to nie zmienia faktu iż będe chciał podkręcić motor tak do 160hp, może się uda po przez proste zabiegi jak filtry, wydech, mapowanie. Jeszcze w sumie nie sprawdzałem co można zrobić z tym silnikiem.
A co do głośności to silnik normalnie zajechany jak i całe auto, nawet hardtop spękany, a materiałowego nie widziałem.
Kwestia instalacji LPG to się zobaczy, jak już będe miał swojego MGF VVC
To w takim razie MGF nie jest dla Ciebie... Nie zrobisz tanio jak sądzisz 160KM. Cud jak w ogóle uda Ci się je osiągnąć. Druga sprawa to taka, że to nie auto dla amatora. Co z tego, że będziesz miał 200KM na prostej jak w zakręcie nawet z 30 nie skorzystasz? Tak jak kolega wyżej napisał - nie ma co się ograniczać do VVC. Wszystkie wersje podobnie prowadzą się na torze (fakt, może Trophy trochę odbiega). Dziś oglądałem na TVN Turbo jak gość w 407 Coupe (V6) zamontował gaz i na drugi dzień mu się auto spaliło. Jak kogoś nie stać na sportowe auto, to po co takie kupuje? Montując ciężką butlę w bagażniku zdecydowanie pogorszysz rozkład mas. Tył i tak moim zdaniem jest już lekko za ciężko w tym aucie, co czuć jak się jedzie dość szybko.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 19:55
Tomek001 napisał/a:
To w takim razie MGF nie jest dla Ciebie... Nie zrobisz tanio jak sądzisz 160KM. Cud jak w ogóle uda Ci się je osiągnąć.
K-Seria to akurat silnik z duuuużym potencjałem. Szkoda, tylko, że MEMS 2J zastosowany w Fkach za wyjątkiem Trophy nie jest sterownikiem mapowalnym. Jedynie przez np. Ecumastera. 160koników to jest akurat bez problemowo do osiągnięcia, z tym, że wypadało by zrzucić głowicy i zafundować jej porting. Dodatkowo dobry wydech razem z kolektorem wydechowym (spasowanym z czapką), dolot + przepustnica 52mm z 135/160.
Szkoda tylko, że tłoki zwykłe (inne zastosowano w VVC160/Turbo) niezbyt dobrze znoszą moce powyżej 160 i wysokie obroty przez dłuższy czas...
Z tą instalacją to nie mówię że załorze na 100% po co bym miał ładować 2,900 zł w LPG skoro wole zainwestować choćby w wydech z kwasiaka który mi się bardziej przyda.
Sory ale najbliższy tor wyścigowy to chyba w Poznaniu, a ja głównie poruszam się autostradą i wiejskimi drogami jak jadę nad jezioro. Z tym amatorem to cię poniosło bo od początku jeżdżę autami z napędem na tył i tylko takimi chcę jeździć, i dla tego MGF mnie zafascynowało.
Co do obciążenia tyłu to się zgadzam, ma ciężką dupę (za to w zimie powinno mieć lepszą przyczepność) ja do Mercedesa musiałem worek ziemi dawać na zimę aby miał lepszą przyczepność.
[ Dodano: Nie Maj 26, 2013 21:46 ]
Poszukiwań ciąg dalszy, chyba będe musiał jechać do Krakowa 307 km w jedną stronę
Nie obrażaj się od razu, bo nie oceniam Cię jako amatora. Moje stwierdzenie dotyczyło tego, że nie jest to auto dla ludzi, którzy nie wykorzystają potencjału. A ten to raczej tylko na zamkniętym torze można sprawdzić. Prowadzenie Mercedesa i MGF to dwie różne bajki (o czym sam się przekonałem - w MGF nie ma nic co pomoże w opresji). Cudem wybroniłem poślizg na mokrej nawierzchni MGFem, a za kiepskiego kierowce się nie uważam. SLK dużo lepiej jeździło się po mokrym z większymi prędkościami. No i tak jak mówisz - władujesz 2,900 a nie wiadomo jak to zniesie silnik. Ciągłe deptanie go na gazie źle się skończy (a skoro szukasz VVC to wydaje mi się, że chcesz nim jednak trochę poszaleć). Jeśli Ci się nie spieszy to będę za tydzień-dwa pewnie w Krakowie to mogę go obejrzeć. Zaoszczędzi to zawsze trochę kilometrów
Tomek001, broń boże ja się nie obrażam, może źle cię zrozumiałem.
Jeśli chodzi o tego MGF to proszę cię zerknij i podziel się opinią czy w ogóle warto jechać po niego, czasu mam dużo bo mam czym jeździć.
Mercedes to jak sam wiesz na auto bany stworzony i większość nowszych ma kontrole trakcji (mało zabawy, ale potrzebne), ja miałem okazje jazdy CL500, CLK230 kompresor, G klasa (utopiony po lusterka) była zabawa i kilka starszych MB jak w123 (uczyłem się jeździć), w124, w116, nawet Unimog. Ale z tego wszystkiego jednej jazdy nie zapomnę bo się przestraszyłem, nawet bałem się prowadzić kolegi auto http://allegro.pl/audi-s4...3270848178.html
kolega jest mechanikiem i to już drugie takie S4 co tak przerobił
Co do MGF to zostałem już ostrzeżony aby nie szaleć jak jest nawet troszkę mokro, tego mechanika brat miał MGF VVC więc z nim jeżdżę oglądać auta i no z racji byłego użytkownika wole się posłuchać.
Z góry dziękuje za pomoc w odnalezieniu MGF i dobre rady.
Wrzuć linka do tego z krakowa bo na screenie mało co widać.... możliwe że w tym tygodniu zrobię sobie wycieczkę na moto do krakowa to mógłbym Ci go sprawdzić czy warto w ogóle jechać te 300 km..
Po sezonie z MG F mogę Ci parę rzeczy doradzić ( o niektórych już napisał kolega wyżej )
-zwróć uwagę na wysokość zawieszenia, sprawdź czy po obu stronach przerwa między oponą a błotnikiem jest taka sama ( prawa i lewa strona to osobne układy )
- jeśli jest całkowita gleba to bardzo możliwe że zawieszenie jest mocno zużyte / niesprawne lub wymaga dopompowania
- staraj się kupić z hardtopem ( osobiście twierdzę że MG F najlepiej wygląda właśnie z twardym dachem )
- windshot ... naprawdę przydatna rzecz przy większych prędkościach
- zwróć uwagę na uszczelki dachu, i czy szyby drzwi dobrze do nich przylegają... jeśli coś jest nie tak to będzie Ci się woda do środka lała ...
- standardowo sprawdź stan płynu chłodniczego, co prawda w MG F nie miałem HGF ale w ZR już się trafił sprawdziłbym przy zakupie to oszczędziłbym sporo kasy
- sprawdź jak autko się wkręca na obroty... nie pozwól żeby sprzedający Ci wmówił że kręci się je do 3-4 tys ... po rozgrzaniu możesz śmiało kręcić do odciny ... dopiero powyżej 4 tys ten silnik pokazuje co potrafi
- na suchym ( przy dobrych oponach i zawieszeniu w dobrym stanie ) to autko zachowuje się na zakrętach jak gokart... przyklejone i nie wyprowadzisz go z równowagi ... na mokrym to zupełnie inna sprawa
- sprawdź jak autko się wkręca na obroty... nie pozwól żeby sprzedający Ci wmówił że kręci się je do 3-4 tys ... po rozgrzaniu możesz śmiało kręcić do odciny ... dopiero powyżej 4 tys ten silnik pokazuje co potrafi
Wiadomo, że ten silnik ma się bezbłędnie kręcić, aż usłyszymy charakterystyczne "dydydydy" Nie ma przeciwwskazań, aby ciągnąć do odcinki. On w sumie dopiero od 4 tysięcy zaczyna pokazywać co potrafi. Choć po mieście spokojnie da się jeździć w zakresie 2-3 tysiące.
http://allegro.pl/mg-mgf-cabrio-148-km-107kw-tanio-i3261134855.html proszę Dziękuje za pomoc.
Tak po samych fotkach:
- Za nisko zawieszenie siedzi - pytanie czy wystarczy do pompować czy się kończy?
- Dziwny kolor błotnika przedniego po stronie kierowcy - jakby malowany, ale może tylko światło
- 94 tysiące i już po remoncie silnika? Niepokoi.
- Przy takim przebiegu fotel kierowcy nie powinien się już przecierać, a ten już ma na skraju przetarcia.
Moim zdaniem naciągany ten egzemplarz. Poza tym w tej cenie czyli 8-9 tysięcy będą egzemplarze wymagające doinwestowania.
Tomek001, No nie stety takie coś ludzie wystawiają ja mogę tylko sprawdzać i szukać. Nawet niemieckie strony przeglądałem i większość po stronie Francji a to trochę za daleko. Ale mam czas, poczekam i się trafi perełka, chociaż jedną zgubiłem http://tablica.pl/oferta/...afb801bb93;r:;s zastanawiałem się i poszła eFka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum