[dawidd]

Witam, dzis podczas rutynowej kontroli samochodu wpadło mi do głowy żeby sprawdzić jak wygląda nowa pompka sprzęgła tazu. Przy wyciąganiu włączników świateł miglo mi przez oko coś rudego. Okazało sie ze elektronika lsm jest mocno skorodowana. Sam moduł dział poprawnie, zero błędów na kompie, wszystkie światła działały, o przepalonych żarówkach tez dawał znać. Po wyczyszczeniu i zamontowaniu dalej wszystko działa, ale zastanawiają mnie 2 rzeczy:

1 skąd ta korozja w tylnej części LSM ? Nigdy nie lałem żadnych odświeżaczy w kratki
2 Od czego jest 8 scalaków dookoła gniazda - czy to sa jakies mosfety sterujące całym oświetleniem? (były zalane lakierem i nie bardzo dało sie odczytać symbol, a nie chciałem go zdzierać bo zawsze to jakaś ochrona). LSM nie ma jakiegoś modulu wykonawczego dużej mocy gdzieś dalej ? Jeśli nie to przez niego przepływa sporo prądu - gdzie w takim razie radiator? Czyżby te scalaczki miały 90% sprawność i wydzielały tak mała ilość ciepła, ze wystarcza te male blaszki wlutowane w płytkę do rozpraszania ciepła?

[SPAMU¦]