[Jari]

Podczas hamowania odbija mi pedał hamulca.
Wymienione tarcze i klocki przednie.
Tylne jak to w tych autach zardzewiałe tarcze i prawie nie zużywające się klocki. Hamuje tył w normie na przeglądach i nie był nigdy ruszany...

Po wymianie tarcz z przodu prawie ustało odbijanie ale teraz po może 1000 kilometrów znów się pojawiło i to intensywniej niż wcześniej. Tarcze raczej nie mogły się pokrzywić. Czy winne mogą być tylne hamulce?

Jeżdżę raczej spokojnie.

Czy taki objaw może być z luzów w zawieszeniu? Mam lekki luz na sworzniu dolnym wahacza przód i lekko naderwaną tuleję wahacza przód. Czy to może odbijać w hamulec?

Pulsowanie jest bardzo intensywne - aż boję się mocno hamować.
Hamuje skutecznie.
Nic nie wibruje i nie stuka podczas jazdy
Jest tylko odbijanie pedału i mam wrażenie że jak mocniej nacisną to coś się urwie... A może spróbować i niech się urwie - będzie wiadomo co

[SPAMU¦]

[kasjopea]

Jari, w mojej 416 coś takiego miało miejsce właśnie z powodu zeżartych przez rdzę tylnych tarcz. Przy wymianie okazało się, że były jeszcze fabryczne, całe zardzewiałe, kawałki rdzy poodpadały i zrobiła się istna firanka .

[dawidd]

gorzej jak sie urwie i się nie zatrzymasz. Tarcze na tyle możesz przetoczyć po 10-15zl /szt i już będziesz mial odpowiedz czy to tyl jest winny