Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZS] Silnik wycieraczek
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZS] Silnik wycieraczek
Autor Wiadomość
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 15:01   [MG ZS] Silnik wycieraczek
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie

Od paru dni strasznie głośno zaczął pracować mi silnik wycieraczek. Buczenie praktycznie zagłusza radio :wink: Ma ktoś jakieś pomysły? Co sprawdzać? Gdzie zajrzeć? Bo samo raczej nie przejdzie... :grin:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Mar 15, 2011 20:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lut 05, 2009 15:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kriss87 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 75
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 22:08   

raczej na 99% siadło Ci jakies łożysko w silniczku.... moj kolega w r400 mail to samo glosno strasznie chodzilo.... tzreba rozebrac podszybie.... i go wyciagnac.... jak jestes w miare mechanikiem to i sobie lozysko wymienisz sam a jak nie to do sklepu co pralki naprawiaja np zaniesz oni tam zrobia..... a i jeszcze ,mozesz sprawdzic czy nie zacieraja ci sie zwrotnice od ramion.... wd-40 powinno pomoc
_________________
BYŁ 220 SDI , 45 iDT FULL
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 22:12   

Mixtated napisał/a:
Bo samo raczej nie przejdzie...

Eeee myślę, że przejdzie ..... ale niekoniecznie wycieraczki bedą wtedy działać :lol: kriss dobrze radzi - wyjąć, rozebrać i sprawdzić co umiera :ok: :) Nie jest to napewno standardowa usterka ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
kriss87 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 75
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 22:17   

Brt napisał/a:
Nie jest to napewno standardowa usterka

ale zdarza sie czasem jak duzo sie szybki wyciera :mrgreen:
_________________
BYŁ 220 SDI , 45 iDT FULL
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 23:29   

Dzięki Panowie. Jak starczy czasu to powalczę jutro lub w weekend i napiszę jakie postępy :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
kriss87 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 75
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Pią Lut 06, 2009 08:43   

jesli pomogłem to prosze o wciśniecie opcji pomogl :arrow:
_________________
BYŁ 220 SDI , 45 iDT FULL
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lut 06, 2009 09:08   

To się okaże dziś lub w weekend :mrgreen:
I jeszcze jedno. Podszybie zdejmowałem kiedyś w Civicu VI gen. i nie wiem czy dobrze pamiętam. Do odkręcenia są ramiona wycieraczek, podważyć trzeba klipsy na podszybiu i całość już schodzi, mam rację? Bo coś mi się kolebie w głowie, że jakiś meksyk był z którąś uszczelką...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
kriss87 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 75
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Pią Lut 06, 2009 19:18   

tak dokładnie trzeba ramiona odkręcic... zaslepki wyjac... odkręcic sruby.... nie ma tak duzo roboty... max 30min...
_________________
BYŁ 220 SDI , 45 iDT FULL
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Mar 27, 2009 15:33   

Poległem na wyciąganiu bodajże 9 klipsów dolnych podszybia. Jak i czym należy je ścisnąć, żeby wyszły?

EDIT
Odgrzewam temat. Silnik i zwrotnice zdjęte, mam je pod ręką dlatego proszę o szybką odpowiedź. Sprawdziłem zwrotnice, obracają się cicho i miękko. Silnik natomiast nie da się obrócić palcami, kombinerkami się da, ale stawia wyraźny opór. W związku z tym pytanie. Jak rozebrać silnik? Odkręciłem tą czarną osłonę wirnika (2 śruby torx 20) i co dalej. Plastikowa pokrywka jest przynitowana, a obstawiam, że to pod nią znajduje się łożysko....
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Mar 27, 2009 23:08   

podejrzewam ,że będzie trzeba rozebrać nierozbieralną osłonę ;) podobnie jest z przekładnią. Rzwierć nity, i poskładaj póxniej na śrubki ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 28, 2009 15:58   

Lepiej przewiercić na wylot i dać śruby z nakrętkami, czy tylko rozwiercić nity i nagwintować? Co lepiej wytrzyma? Nie wiem jeszcze co zobaczę po zdjęciu tej obudowy, ale jeśli faktycznie zatarte będzie łożysko, to da je się jakoś przesmarować, czy tylko wymiana? Standardowe jest, czy się ostro przy sobocie naszukam?
EDIT
Czarna pokrywa zdjęta (rozwiercone nity, zastąpione śrubami). Zębatka i trzpień na tulejce są ok. Hałasuje łożysko na osi wirnika. Nie mam pojęcia jak wyciągnąć ośkę. Przed ślimakiem jest spinka (zdjąłem), a za nią podkładka (chyba aluminiowa). Próbuję ośkę wybić, ale opór jest na tej właśnie podkładce. Nie próbowałem mocniej, bo nie wiem czy tak powinienem robić. Rave oczywiście milczy na temat rozbiórki silnika i wcale się nie dziwię :wink: POMÓŻCIE PROSZĘ, UTKNĄŁEM W MARTWYM PUNKCIE...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Alan4523 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 59
Skąd: Olkusz



Wysłany: Nie Mar 29, 2009 10:02   

Próbowałeś wcześniej bawic się tą sróbką?

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 11:44 ]
Jeśli dalej tego nie wybiłeś napisz , rozbiorę ten silnik dla dobra nauki (mam taki silnik w magazynie części :mrgreen: )lekko chodzi wirnik bez slimaka?nie wydaje mi sie żeby padło łożysko czy co tam jest
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Mar 29, 2009 11:55   

Alan4523, ze śrubką próbowałem. Udało mi się wyciągnąć ośkę i dostać się do łożyska (Koyo Z809 lub 608Z - zależy z której strony się patrzy). Niestety poległem w tym miejscu bo nie mam pojęcia jak wybić to łożysko. Nie ma miejsca na ściągacz, a nie chcę też walić młotkiem, bo korpus silnika to odlew i może łatwo strzelić i będzie po zabawie. Wirnik bez ślimaka chodzi lekko, ale hałasuje, na 100% wina jest po stronie tego łożyska.
Nie myślałem, że będzie to tak skomplikowane - silnik jest wyraźnie zrobiony na 1 raz - naprawa przez wymianę. Najłatwiej to się rozbierało taki silnik od Kaszlaka :wink:
Chętnie bym kupił nowy silnik (w sensie inny). Ten na zdjęciu to o ile się nie mylę wersja angielska? Jeśli przypadkiem masz europejską to byłbym zainteresowany :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Alan4523 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 59
Skąd: Olkusz



Wysłany: Nie Mar 29, 2009 12:17   

Mixtated napisał/a:
a nie chcę też walić młotkiem, bo korpus silnika to odlew i może łatwo strzelić i będzie po zabawie

musisz walnąć tym młotkiem :mrgreen: na jakimś kawałku drzewa to spróbuj położyć, postukaj najpierw lekko po obwodzie a potem centralnie

Mixtated napisał/a:
Jeśli przypadkiem masz europejską to byłbym zainteresowany

niestety ale to z anglika trzymam go na części :mrgreen:
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Mar 29, 2009 12:34   

Złożyłem silnik do kupy, bo w tygodniu muszę mieć sprawne wycieraczki, na dalszą zabawę przyjdzie czas w weekend :wink: Wbijając ośkę z powrotem, jej koniec się delikatnie rozszedł (mimo, że uderzałem przez klepkę). Doszło do tego jeszcze szlifowanie tej końcówki, bo nie pasowała obudowa. Jakby tego było mało delikatnie skrzywił się ślimak... Po prostu pięknie - ukłony i brawa dla konstruktora tego silnika :evil: Na Allegro ceny nie zachęcają, bo nie dam 150 czy 200PLN za część, która pochodzi z 12-sto letniego auta :/

W każdym razie piękne dzięki za pomoc. Jak coś się ruszy w temacie, to dam znać...

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 15:08 ]
Okazuje się, że mój silnik po złożeniu nie działa. Pozostaje mi zatem zakup nowego :sad:

[ Dodano: Pon Kwi 06, 2009 15:54 ]
Update! Silnik zreanimowny. Wymienione łożysko za 1,6PLN i działa. Może nie ma zupełnej ciszy, ale nie słychać do w kabinie, a to naważniejsze :mrgreen: Jeszcze raz dzięki za pomoc.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
lukasz22i 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 12



Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 12:53   

A gdzie takie łożysko można kupić i jak wygląda? U mnie też bardzo buczą, ciężko w aucie wysiedzieć. Zanim zabiorę się za rozebranie chciałbym ew. wiedzieć gdzie za takim łożyskiem uderzyć i jak stwierdzić jego uszk.?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Silnik wycieraczek
drooid Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Nie Kwi 12, 2009 11:20
Bordos
Brak nowych postów [R45] Jak sprawdzić silnik wycieraczek...?
Kangooo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Czw Sie 02, 2007 21:11
sTERYD
Brak nowych postów [R45] Stukanie wycieraczek
Rov45 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Sob Mar 30, 2019 19:30
Gość
Brak nowych postów [R45]Mechanizm wycieraczek
grzechkrc Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Kwi 03, 2013 18:07
andrew0503
Brak nowych postów [R45] Regulacja wycieraczek
Rov45 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Sty 08, 2024 15:42
Rov45



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink