Wysłany: Wto Lis 12, 2013 22:58 [R620si] Problem z naładowaniem aku
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Panowie mam taki problem , jakis czas temu zostawilem samochód na światłach ledwo co odpalił ale zakrecił zakręcił ruszył ... z tym ze aku wciąż był słaby bo 10 min muzyki na wyłączonym silniku i to samo ledwo co jęczał.... a sprzęt grający to standardówka wiec nie ciągnie dużo.
Suma sumarum kupiłem prostownik wyjełem aku i łąduje .... na aku wskaźnik o godzinie 15:00 był na 1-ce. i godzinie 22:00 wskazówka na tym samym miejscu...
Akumulator Motorcraft 58ah 520a
prostownik 12V/6A
Wiecie o co biega z tym aku? wsadziłem do samochodu odpalić odpalił jak zawsze ale nawet mocując minus iskrzył ledwo co ... a 7 godzin łądowania to chyba dość sporo ...
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 12, 2013 22:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dokladnie ten wiec raczej bezobsługowy szukalem koreczków do odkrecenia nie ma tam dojścia podważyć też sie nie da wiec raczej nie są przykryte. Nie słyszalem żeby bulgotał . Możliwe że aku walniety ?
Pomógł: 9 razy Dołączył: 30 Kwi 2013 Posty: 311 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 19:21
Albo prostownik do bani. Kolego aku jest bezobsługowy więc zostaw go na całą noc pod prostownikiem. Jakieś 2-3h po podłączeniu zobacz czy nie napuchł albo nie bulgocze lub czy się nie grzeje i będzie git.No chyba że skończył żywot
_________________ Z roverów się śmieją ale nie muszę przynajmniej pedałować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum