Wysłany: Wto Lis 26, 2013 19:02 [R45]. czy to imobilajzer ?
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam .coś dziwnego zaczęło się dziać z moim roverkiem .wczoraj jak się zatrzymałem koło sklepu ,to po pięciu minutach nie chciał odpalić .postałem z pół godziny ,porzucałem mięsem i potem odpalił normalnie .postawiłem w garażu i dzisiaj z rana jak chciałem jechać do pracy to nie odpalił .to samo jak wróciłem po południu .teraz poszedłem ,odłączyłem akumulator na parę minut , podłączyłem przepływkę ,bo jeżdziłem na odłączonej i o dziwo odpalił .popiszczał tylko na początku ale odpalił normalnie i tak próbowałem kilka razy i za każdym razem odpalał .boję się wyjeżdżać do pracy ,żebym nie musiał pchać a dojeżdżam 40 km. dodam ,że jak nie chciał odpalić to wszystkie kontrolki świeciły normalnie ,tylko radio i zegarek gasł .proszę o poradę co to może być .na forum jest podobnych tematów ale tam przeważnie jak problem z imobilajzerem to i od razu problem z pilotem ,u mnie z pilotem wszystko ok. nawet jak nie odpalał to pilot chodził
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 26, 2013 19:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no właśnie nawet nie zakręci a przy tym gaśnie radio i zegarek jak przekręcam kluczyk w pozycję zapalania, ale pilotem normalnie otwieram i zamykam drzwi i u mnie nie ma kontroli z kluczykiem ,może nie ma żarówki ,bo pamiętam w audi miałem kontrolkę z kluczykiem na desce
Miałem podobnie jakiś czas temu. Pilot otwierał i zamykał auto tylko zasięg się znacznie zmniejszył. Jak włożyłem kluczyk do stacyjki i przekręciłem na zapłon to kontrolki normalnie świeciły i było słychać tylko takie szybkie pikanie i auto nie odpalało. Wymieniłem baterię w pilocie i jest git. Pewnie nie długo będę musiał znów baterię zmienić bo zasięg jest już słabszy i łapie może z dwóch-trzech metrów. Spróbuj wymienić baterię w pilocie. Mi pomogło.
U mnie na początku jak kupiłem R ,to też to miałem i mam do dziś,jak zajechałem na stację żeby go zatankować ,o Jezusie brodaty dlaczego nie chce odpalić jak i co się stało?
Po kilku minutach,jak zepchnąłem na bok R,i wpadłem na pomysł żeby zamknąć drzwi z pilota i otworzyć,i odpalił,wiem że mam z tym problem ale cóż
Zawsze jak wam padnie aku,bo różnie bywa ,zawsze wyciągnijcie baterię z pilota i wsadź z powrotem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum