Wysłany: Sro Gru 04, 2013 11:28 [R214] Problem alternator
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam
Jestem posiadaczem roverka 214Si od niedługiego czasu, mianowicie pojawił się dość dokuczający problem który ja sam w stanie nie jestem określić.
Chodzi tu o alternator który lubi sobie "pofiglować" samochód czasami traci napięcie nie wiadomo z jakiego powodu, wraz ze szwagrem znaleźliśmy jeden z powodów, w klapie bagażnika kabelki były już łączone i padły znów co robiło zwarcie.
Problem w szybkim czasie wyeliminowaliśmy lecz ku naszemu oczekiwaniu roverek dalej sprawia kłopot gdy po jeździe samochod zostanie wyłączony z "marszu" może nie odpalić poprzez za małe napięcie które jakoś uciekło. Dodam że samochód po jeździe sobie pochodzi kilka sekund i odpala bez problemu.
Miernik podczas pracy wykasuje napięcie 14.10 - 14:15 gdy odpalimy radio, światła to coś ponad 13.90 wiec ok.
Alternator byl czyszczony przy okazji sprawdzania szczotek które są okej i dają rade, nie wiem jak trzyma się regulator napięcia bo tego nie ocenię od tak. Sam alternator był strasznie zawalony nie wiadomo czym.
Wydaje mi się że jednak coś z alternatorem ale nie jestem pewien, mam nadzieję że wy pomożecie i dacie jakieś wskazówki gdzie szukać problemu.
Pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 04, 2013 11:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przewody ma alt przeczyszczone przy okazji jego wyjmowania na aku również nie sprawdzałem połączenia na kablu masowym z budą ale powinno być ok
napięcie ładowania mierzone na alt 14,3 na aku 14,13-14,18
jakieś pomysły? bo troszkę wiocha odpalać auto z pycha na mieście
Ale to rozrusznik w ogóle nie kręci czy słabo ale kręci? może to jego wina.
Jak twierdzisz, że coś ci żre prąd to sprawdź pobór na wyłączonym silniku, gdzieś na forum były dla niego wartości, w których może być- zakres poboru prądu. Poszukaj
Słychać jakieś stuki, cykanie.... w czasie próby zapalania? Weż miernik i w czasie próby (jak nie kręci) sprawdż napięcia na klemach a póżniej na rozruszniku na obu śrubach i na cieńkim przewodzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum