[Mr.Oven]

Witam
Jest problem z roverkiem,a mianowicie.
1.Po odpaleniu (na benzynie lub gazie) jeżeli się go nie przegazuje to za chwile zgaśnie od tak sobie.
2. Podczas redukcji biegu 5/4,4/3... przydusza się,jakby gdzieś coś nie dochodziło lub się zatykało. Czasami jest tak,że jak się zredukuje bieg i wcisne pedał gazu w podłoge to nie załapuje tego dopiero po chwili dostaje "kopa".
3. Czasami obroty w trakcie postoju faluja max 1000. Czasami jest tak,że auto zostaje w obrotach 1000.
Byłem u gazownika, powiedział że wszystko jest w porządku. Mechanicy mówią też,że wszystko ok,a mi się to nie podoba i chciałbym,aby auto chodziło jak powinno.

Bardzo proszę o odpowiedź i pomoc.

Z góry dziękuję i pozdrawiam !

[SPAMU¦]

[dzelo23]

Komputer, kabel, Toaf. Zeskanuj auto, po błędach może do czegoś się dojdzie, bo tak z opisu to strzelanie w ciemno.

[ARTUR1983]

U mnie jest podobnie ale tylko na gazie.

[Mr.Oven]

ARTUR1983 i byłeś z tym u mechanika?

[Apolyon]

Objawy miałem podobne - brak falowania obrotów ale lekko się dusił przy redukcji (automat i wyprzedzanie, zakręty), wymiana cewek rozwiązała problem. (Pół roku wcześniej wymieniałem kable i świece, a cewki zostawiłem)

Ale tak jak dzelo23 mówi - może komp podpowie więcej i na pewno wskaże dokładniej, bo u mnie pomogły cewki a ręki nie dam sobie uciąć, że u Ciebie będzie to samo.

Offtop: Przy okazji zapytam, bo właśnie się zbieram podpiąć mojego R do kompa - jaki kabel dla benzyniaka 1.8 kupić i ile takie cudo kosztuje?