Wysłany: Sro Mar 26, 2014 21:47 [R400]Szarpie podczas jazdy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
No i panowie witam wszystkich.
Jest problem który cały czas mnie męczy. Tzn. Odpalając auto(zimny silnik), i po upływie 30 sekund silnik tak jakby zaczyna przerywać(jakby nie pracował na jeden gar), Podczas ruszania trzeba dodawać więcej gazu, jest tak jakby zamulony. Podczas przyspieszania dopiero po wciśnięciu pedału gazu gdzies na 3/4 zaczyna przyspieszać. Na wolnych nierówna praca, patrząc na licznik obroty stoją. Dopiero po rozgrzaniu samochody objawy w pewnym momencie jak ręką odjął. Samochód jest żwawy, pracuje równo itp itd.
Wymienilem czujnik temperatury, jednak to nie on. świece suche, kolor kawy zmlekiem. Kable, swiece, kopulka, palec nowe. Brak mi pomysłów. Olej czysty, płyn chlodniczy czysty. Pomożecie??
Samochod z LPG
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 26, 2014 21:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Mar 31, 2014 20:17
Spoksik, ja tak miałem jak szklanka była przytarta. Poprostu jak silnik się rozgrzeje to olej robi się rzadki i szklanka zaczyna chodzić normalnie, a do tego czasu zawiesza się, nie ma kompresji na którymś cylindrze i chodzi na trzy gary. Jaki olej masz wlany?
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
witajcie ja miałem ten sam problem auto tak jak by nie paliło na jeden gar a auto gdy się rozgrzało objawy znikały po wielu poszukaniach doszedłem do tego co jest nie tak auto pali od pierwszego strzału i do tego poprawiło się spalanie czy to benzyny czy gazu.
no wiec tak zobaczcie sobie kopułkę oraz palec wymiana kosztowała mnie niecałe 100zł liczę tylko kopułkę i palec bez kabli i świec
Dzisiaj zdkąłem kopułke i zauwazylem "spocenie się olejem". Leci z tego simmeringa który jest przy tym bolcu(na którym zakładamy palec) wychodzącego z głowicy.
Jak odepnę sondę to komputer będzie miał takie "uniwersalne" parametry które są zapisane w pamięci?
[ Dodano: Pon Kwi 07, 2014 14:02 ]
Dzisiaj odłączyłem sonde. Działa idealnie:)
Teraz pytanie:
Czy sondę mogę odłączyć aż do czasu kiedy nie zakupię innej?
Powiem tak. Wczoraj kiedy odpalałem samochodzik z odpieta sondą było wszystko ok. Dzisiaj odpalałem samochod z podpiętą sondą i jechalem 70 km nie było żadnego problemu, szarpania ani innych dokuczliwych objawów. Możliwe ze cud?;d
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum