Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 11:58 [R416] Problem auto pali ale silnik pracuje nierówo
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam wszystkich. Mam taki oto problem: Silnik pracuje po odpaleniu bardzo głośno, cały się telepie i przenosi drgania na resztę auta tak jakby nie pracował na wszystkich tłokach, nawet jak sie rozgrzeje i się stanie na luzie to dalej się trzesie.
Wcześniej nie moglem go wogóle odpalić dopiero po wymianie na nowe: świec, kopułki i palca rozdzielacza, kabli wysokiego napięcia, filtru powietrza oraz paliwa zaczął odpalać no ale nie pracuje jak powinien. Oprócz tego pompka paliwa działa, wtryskiwacze też są ok, Cewka wyglądała na suchą zresztą samochód odpala to musi być ok, silnik krokowy wymieniony na sprawny. Bezpieczniki są ok sprawdzone. Olej silnikowy i pozostałe płyny nalane sa do maximum. Przepustnica była czyszczona.
Nie sprawdziłem:
1. sondy lambda
2.czujnika położenia wału
3. czujnika temperatury
4. Ustawienia rozrządu
Czy któraś z powyżej wymienionych rzeczy możne za to odpowiadać lub coś jeszcze innego możne być??
Gdzie te rzeczy mogę znaleźć przy silniku( dobre by było zdjęcie ze wskazaniem), ewentualnie jak je sprawdzić??
Czy istnieje możliwość że np źle podłączyłem kable wysokiego napięcia do kopułki i przez to silnik źle pracuje( zrobiłem to na oko). Wiem że dla odpowiedniego cylindra( tłoka) odpowiada kabel w miejscu kopułki. Proszę o opisanie jak powinny być prawidłowo podłączone kable WN do kopułki.
Dane auta:
Rover 416Si rok 1998, poj 1588, 112KM(82 kW) hatchback silnik DHOC/4, luzy zaworowe regulowane hydraulicznie.
Z góry dziękuję za pomoc (jestem z K-Koźla jak by ktoś chciał pomóc mi pogrzebać przy nim to przez priva możemy się umówić).
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 13, 2011 14:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 11:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poodpinaj po kolei kable od świec - po jednym, na pracującym silniku, to zobaczysz, czy jak odpinasz to się coś zmienia.
Ściągnij Rave (instrukcję serwisową MG-Rover) i tam znajdziesz układ kabli i kolejność zapłonu.
Ostateczność to uszkodzony zawór lub brak kompresji w jednym z cylindrów - czy mierzyłeś kompresję?
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Po odpaleniu silniczek krokowy daje obroty na 1200 po rozgrzaniu spada na około 850(900) ale mimo to że się rozgrzeje to dale się trzęsie.
Rave'a mam ale nie ma tam kolejności podpięcia tych kabli.
Spróbuję popodpinać kable na włączonym silniku zobaczymy co to da.
Kompresji nie mierzyłem będę musiał pojechać, a o co chodzi z tym uszkodzonym zaworem ( o który ci chodzi?)
Po odpaleniu silniczek krokowy daje obroty na 1200 po rozgrzaniu spada na około 850(900) ale mimo to że się rozgrzeje to dale się trzęsie.
Chodziło mi o przegazowanie - czy problem jest tylko na jałowych, czy też jak np. silnik ma 3000-4000 obr.
resonQ napisał/a:
Spróbuję popodpinać kable na włączonym silniku zobaczymy co to da.
To pokaże Ci czy masz problem w jednym cylindrze, czy jest jakiś ogólny.
resonQ napisał/a:
Kompresji nie mierzyłem będę musiał pojechać, a o co chodzi z tym uszkodzonym zaworem ( o który ci chodzi?)
O zawory w głowicy - jeśli któryś byłby uszkodzony (np. się nie domykał), to w cylindrze, w którym to się dzieje nie ma kompresji, nie ma zapłonu i silnik nie pali na wszystkich cylindrach.
Aaa... Mam jeszcze jedną koncepcję, choć pochodzącą z FSO 125p.
A patrzyłeś w jakim stanie masz olej i płyn chłodniczy (czy nie widać "smarków" jednego w drugim)?
Bo kiedyś miałem coś takiego w FSO 125p i okazało się, że pękła uszczelka pod głowicą (awaria popularnie na tym forum znana ze "staropolska" HGF), tylko poszła nie między kanałami olejowymi i wodnymi, a między cylindrami - auto straciło moc i chodziło jak traktor, bo część spalin przedostawała się między cylindrami.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Na kopułce powinny być zaznaczone symbole 1,2,3,4. No i kabelek od symbolu 1 do pierwszego cylindra (stojąc przed autem to będzie ten pierwszy z lewej). I analogicznie z resztą zrób.
Ja nie wiem, bo zawsze jak zmieniałem kable to robiłem to po jednym i działało.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Dzięki za objaśnienia.
Przy obrotach wyższych np 3000 do 4000 ten problem nie występuje bynajmniej tak mi się wydaje. Z olejem jest wszystko ok tak jak i z płynem chłodniczym. a na mocy nic nie stracił jeśli chodzi o przyspieszanie
[ Dodano: Czw Wrz 02, 2010 14:44 ]
tak tylko to jest problem z tymi kablami bo bez zastanowienia je powyciągałem i sobie tego nie opisałem bo od razu wymieniałem palec i kopułkę. możne nie było by problemu gdybym wymieniał je poklei.
[ Dodano: Czw Wrz 02, 2010 14:49 ]
A przypomniało mi się jeszcze coś jak kupiłem to auto to był robiony remont silnika wymiana uszczelki pod głowicą i wymiana dwóch lub trzech tłoczków w cylindrze bo były uszkodzone. ale to było jakieś 2 lata temu po remoncie nie było problemów.
O wymieniałem jeden wtrysk bo ciekło z niego( uszczelka chyba szczeliła) ale jak sprawdzałem to podaje paliwo bo było na nowej świecy jak wykręcałem ją (tzn zalałem na początku wszystkie paliwem)
Przy obrotach wyższych np 3000 do 4000 ten problem nie występuje bynajmniej tak mi się wydaje.
No to raczej nie zapłon - w sensie nie kolejność kabli.
Hmm... Chyba bym szukał pękniętej świecy albo uszkodzonego kabla zapłonowego.
Kiedyś miałem pęknięty izolator w nowej świecy...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Wczoraj kable i świece jeszcze raz sprawdzałem i nic. Podłączone miałem je dobrze
Jak wyciągałem kable po kolei i z powrotem je wsadzałem to była zmiana w odgłosie pracy silnika.
W przyszłym tygodniu pojadę na komputer sprawdzić go zobaczymy co będzie.
Jeśli zapłon jest OK i ściąganie przewodów WN z poszczególnych świec daje efekt większej nierównomierności pracy silnika, to oznacza, że cylindry pracują.
Jeśli silnik się telepie, a jest pewność, że zapłon jest w miarę OK - to do sprawdzenia masz przede wszystkim, działanie wtryskiwaczy oraz ciśnienie sprężania na cylindrach.
Działanie wtryskiwaczy sprawdza się identycznie, jak świec - ściągasz złączki zasilania elektromagnesów wtrysków i oceniasz pracę silnika, która powinna być identyczna, jak przy ściągnięciu przewodu WN ze świecy.
Silnik ten ma nominalne ciśnienie sprężania równe 1.4 MPa (14 barów). Jak któryś gar będzie miał poniżej 12-11 barów - to masz do roboty albo zawory w głowicy (docieranie albo wymiana) albo pierścienie na tłokach (albo zdejmowanie, czyszczenie, pomiar luzów w rowkach i zamkach, albo czyszczenie rowków w tłokach i wymiana na pierścienie nowe).
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Witam autko zawleczone zostanie do mechanika niestety problemy z silnikiem . Na zewnątrz nie ma wycieków ani do układu chłodzenia ale wypala olej silnikowy jak dwa dni temu było na max to dziś już nie odpalił i w silniku niecałe minimum zostało oleju. Najprawdopodobniej wymiana pierścieni ogólnie remont silnika. A mogłem go sprzedać pół roku temu teraz nie miałbym takich wydatków. Odezwę się jak już będzie wiadomo co i jak. dzięki za pomoc.
[ Dodano: Czw Sty 13, 2011 11:34 ]
Temat do zamknięcia okazało się że czujnik temperatury był uszkodzony mechanik go naprawił i wszystko było ok aż do teraz sytuacja się powtórzyła a nie chcę płacić mechanikowi za naprawę wolę to sam wymienić. WIE KTOŚ Z WAS MOŻE GDZIE SIĘ ZNAJDUJĄ CZUJNIKI TEMPERATURY- PROSIŁ BYM O JAKIEŚ ZDJĘCIE LUB RYSUNEK DZIĘKI
Witam! Mam podobny problem dokładniej ostatnio samochód zaczął mi się czkać, wszystko wskazywało że kable są już stare i przepuszczają tak więc wymieniłem kable i świece, przez jakiś czas chodził normalnie ale dziś pojechałem zrobić gaz w samochodzie bo też się zepsuł (problem z kabelkami zasniezalymi jak sie okazało) zrobiliśmy gaz i po jakimś czasie samochód zaczął chodzić nierówno, wracając do domu od 1000 do 2500 rpm na benzynie spokojnie ruszając zaczął przygasać a o jeździe na gazie przy tych obrotach można było zapomnieć, jedynym sposobem aby ruszyć było kręcenie go do 3000 obrotow. Dojechałem do domu i stwierdziłem że sprawdzę kable tak więc popsikałem wodą z płynem... I okazało się że przeskakuje iskra pomiędzy kopułką a kablem, wyczyściłem go trochę chodził przez chwile dobrze wsiadłem do auta i pojechałem na przejażdżke, przez 100 metrów było dobrze (i to jeszcze na gazie) a po tym odcinku znów to samo... Już późno więc dziś sobie odpuściłem, co by to mogło być? Odkręcić jutro kopułkę i wyczyścić styki jutro? Jak myślicie czy może to inny problem?
[ Dodano: Czw Maj 08, 2014 21:30 ]
Dodam że to rover 214 si 1.4 kat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum