Wysłany: Pon Maj 19, 2014 11:05 [R200] Zachowanie silnika podobne do VTEC'a
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Cześć!!!
Mam takie pytanie, jak to wygląda. Otóż gdy jadę autem, to w momencie przekroczenia magicznej bariery 4,5K obrotów silnik dostaje jakby drugie życie i ciągnie aż do 7,6K (szczególnie tą różnice czuć jadąc pod górę). Czy to możliwe, że mam głowice ze zmienną fazą rozrządu, tym bardziej, że silnik zmienia barwę dźwięku?
Dodam, że na wolnych obrotach nie mogę wyprodukować równomiernej pracy silnika.
Kolektor jest ori MPI. Wydech również ori. Robiłem próbę z gościem (również R200), ale on miał 1,6 i mój miał gorszy start, ale w późniejszej fazie szły łeb w łeb.
Silnik po wymianie rozrządu, oleju (półsyntetyk Castrola), filtrów oraz pasków osprzętu.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 19, 2014 11:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Chyba Cie trochę fantazja poniosła z tym fałtekiem
Na stronie klubowej zdaje się gdzieś w galerii są wykresy mocy i momentu obrotowego, zobacz sobie a zrozumiesz dlaczego <4000rpm motor dostaje kopa. Motory k-serii nie miały zmiennych faz rozrządu, z takich wynalazków to motor serii K o pojemności 1.8 ma zmienna pojemność kolektora dolotowego (tak to się zdaje nazywa).
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Pon Maj 19, 2014 13:08
Tak Ci się tylko wydaje, bo charakterystyka 1.4 to właśnie niski moment na dole. Dopiero od 4tyś coś się zaczyna dziać. A i odcięcie w sztywnowałkowych motorach serii K wynosi 7000obr...
A co do zmiennych faz to głupoty gadasz kolego slax. Zanim zaczniesz coś pisać, polecałbym się doszkolić. Zmienną długość kolektora to miały silniki KV6, czyli też seria K, ale nie 1,8. Co do silników K16 to zmienne fazy rozrządu posiadały 1.8 VVC (MGF, MG TF, MG ZR, R200Vi). Zmieniał się czas otwarcia zaworu poprzez zmianę prędkości danego wałka rozrządu. Z tym, że działa to płynnie i nie ma żadnego "skoku" jak w VTECu. VVC ciągnie w zasadzie od wolnych obrotów, aż po odcięcie - 7200obr.
A co do zmiennych faz to głupoty gadasz kolego slax. Zanim zaczniesz coś pisać, polecałbym się doszkolić.
Tobie zaś kolego poleciłbym policzyć do 10 i się uspokoić Jak każdemu zdarza mi się popełnia błędy.
MultecFSO napisał/a:
Zmienną długość kolektora to miały silniki KV6, czyli też seria K, ale nie 1,8. Co do silników K16 to zmienne fazy rozrządu posiadały 1.8 VVC (MGF, MG TF, MG ZR, R200Vi). Zmieniał się czas otwarcia zaworu poprzez zmianę prędkości danego wałka rozrządu. Z tym, że działa to płynnie i nie ma żadnego "skoku" jak w VTECu. VVC ciągnie w zasadzie od wolnych obrotów, aż po odcięcie - 7200obr.
Istotnie masz rację, pomyliłem mechanizmy z k16 i kv6
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 24, 2014 17:34
Witam. Czy autorowi wątku "porobiło" się tak przypadkiem po wymianie rozrządu ? Bo wyjaśnieniem mogłoby być złe ustawienie paska rozrządu. Dlatego kuleje na wolnych i chodzi bardzo dobrze na wysokich obrotach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum