Cześć, po ponad roku pozbyłem się swojej 200. Z bólem serca, ale chyba nie żałuje. Niestety za zbyt dynamiczny i komfortowy nie uchodził. Mam nadzieje, że poszedł w dobre ręce i ktoś o niego też chociaż trochę zadba.
Dzięki za wszystkie przegadane godziny na sb, za każdą waszą pomoc czy też spoty lokalne
jeżeli kogoś obraziłem czy nie byłem wporządku wobec niego to przepraszam
myślę, że kiedyś sie spotkamy wszyscy w realu jeszcze. Powodzenia w realizacji wszystkich planów życiowych jak i tych motoryzacyjnych!
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 01, 2014 20:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
możesz zmienić markę, ale nie login tzn login też , chciałem powiedzieć ze byś mógł częściej na Sb zajrzeć nie to co ostatnio, a to że nie masz R nigdy na tym forum nie będzie oznaczało że nikt tu nie będzie z Tobą gadać to taka wielka rodzina, patologiczna ale rodzina
PS
kolejny co wyrwał się z getta i stać go na samochód a nie rover
Dzięki za wszystkie przegadane godziny na sb, za każdą waszą pomoc czy też spoty lokalne
Dzięki za obiecaną poduchę
Tyle raz próbowałem ją wysłać i zawsze coś.. aż w końcu nabywca zabrał ją, chyba że leży zapakowana w garażu..
bociannielot napisał/a:
możesz zmienić markę, ale nie login tzn login też , chciałem powiedzieć ze byś mógł częściej na Sb zajrzeć nie to co ostatnio, a to że nie masz R nigdy na tym forum nie będzie oznaczało że nikt tu nie będzie z Tobą gadać to taka wielka rodzina, patologiczna ale rodzina
PS
kolejny co wyrwał się z getta i stać go na samochód a nie rover
No tak wiem wiem, może kiedyś się zdarzy cud i mi zmienią znów na "Toksyn"... (
A co do wozidła to Rover został zamieniony na Alfę Romeo 156 SW 2.4JTD z 2000 roku oby dobrze służyła
Uuu nie chce wróżyć z fusów znajomy miał forda paścia zmienił na 156 pocieszył się tydzień i wrócił do forda co nie mógł go sprzedać a za alfe już 8miesięcy w sądzie walczy bo silnik był trupem zalepiony poxipolem na sprzedaż
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Uuu nie chce wróżyć z fusów znajomy miał forda paścia zmienił na 156 pocieszył się tydzień i wrócił do forda co nie mógł go sprzedać a za alfe już 8miesięcy w sądzie walczy bo silnik był trupem zalepiony poxipolem na sprzedaż
oj tam oj tam, mógł miec alfe zamienic na forda i mogło byc odwrotnie, fantazja mirków w pl nie zna granic jesli chodzi o sprzedawanie aut, kolege handlarza tez za alfe 156 straszyli sadem generalnie alfa w dizlu powinna byc calkiem spoko o ile sie cos nie wysypie drogiego ale to zawsze jest loteria
będzie dbał to bedzie jeździł ... jtd daje radę i jak w L- serii ... trzeba się troche postarać, żeby go popsuć. A i nie ma co oszczedzać na zawieszeniu ... oszczędzanie na alfie jest drogie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum