Wysłany: Nie Cze 29, 2014 18:42 [R220] Immobiliser
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam drogich forumowiczów:)
Mam takie małe pytanie, ostatnio po wyjściu z pracy miałem małą awarię, mianowicie nagle przestał działać immobiliser, nie mogłem otworzyć samochodu, później otworzyłem kluczykiem ale nie mogłem go odpalić, dopiero braciszek przyjechał z misją ratunkową czyli z drugim kompletem kluczyków:) oczywiście podejrzenie padło na baterię, co się okazało była niby pęknięta ścieżka na płytce:) po naprawie owszem zamyka, otwiera autko ale dioda strasznie szybko miga zaraz po otwarciu i nie wiem co to oznacza skoro bateria wykazywała na mierniku 3V, a jeśli otworzę drugim pilotem dioda nie miga:) pomóżcie koledzy co to może być, podejrzewam iż ten pierwszy pilot zamyka auto ale nie odcina zapłonu:) z góry dziękuje za jakiekolwiek propozycje i pomysły:)
Pozdrawiam!
_________________ w końcu własne auto Rover 220 SDI
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 29, 2014 18:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki kolego sTERYD za pomoc, tak przypuszczałem iż wina może leżeć po stronie baterii choć dziwne gdyż wskazuje na niezużytą zastanawiam się czy mrugająca dioda może oznaczać coś innego? Dobra, na wszelki wypadek wymienię baterię i zobaczę czy przyniesie to żądany efekt na razie dzięki za cenną wskazówkę
Pozdrawiam!
_________________ w końcu własne auto Rover 220 SDI
Droga HelkaPL nie wiem co u mnie było nie tak ale powiem szczerze iż jeszcze nie zdążyłem wymienić baterii, otworzyłem pilota, zauważyłem że bateria do końca nie siedziała w gnieździe, więc poprawiłem jej ułożenie i od tamtej pory dioda nie mruga tak szybko zaraz po otwarciu drzwi trudno mi powiedzieć co u Ciebie może być przyczyną owego zachowania, może gdzieś na pilocie jest delikatnie uszkodzona ścieżka i coś nie łączy do końca myślę że w pierwszej kolejności bym to sprawdził skoro wymiana baterii nie pomogła.
Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Lip 08, 2014 21:22 ]
Jednak małe sprostowanie odnośnie owej diody, chyba go trochę przechwaliłem i ostatnio zauważyłem iż problem szybko mrugającej diody powrócił niewiele myśląc dzisiaj wymieniłem baterię, następnie synchronizacja z autkiem i dioda powróciła do normalnej pracy sprzed awarii na razie tyle w temacie będę go jeszcze obserwował
Pozdrowionka
_________________ w końcu własne auto Rover 220 SDI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum