Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam,
Czytałem historyczne posty, ale objawu jaki ja mam to nie zobaczylem:
Niedawno wymieniłem olej w skrzyni automatycznej, niestety z braku czasu poprosiłem szwagra żeby to zrobił więc nie wiem ile i jak zostało to zrobione..
Po tej wymianie auto zaczęło od czasu do czasu mieć dziwne szarpnięcia - są całe dni, kiedy nic się nie dzieje, a są momenty kiedy szarpnięcie od silnika potrafi zakołysać całym samochodem podczas jazdy....
Wymiana była kilka tygodni temu a ja miałem tych szarpnięć około 6-7, wszystkie takie mocne, że obawiam się o całość strukturalną silnika.. Mam wrażenie, że dzieje się to gdy muszę silniej depnąć na hamules i skrzynia zrzuca 2 czy 3 biegi w krótkim okresie..
Dziwne w tym jest to, że oprócz tych pojedynczych szarpnięć podczas zmiany biegu w górę samochód jeździ jak złoto a po Londynie jeżdżąc zmian biegów mam od cholery i ciut ciut..
Zdarzyło się na zimnym i na rozgrzanym silniku, raczej na zmianie z pierwszego na drugi oraz z 2 na 3 bieg - na wyższych obawiam się że silnik by się zdecydował opuścić karoserię.. Wrażenie jest takie jakby dwa koła zębate nagle się chciały zakleszczyć.
Przed wymiana oleju nigdy się takie coś nie stało, a sama wymiana też była z rozsądku a nie z jakiejkolwiek potrzeby..
Co sądzicie..? Za mało oleju, za dużo oleju, wymiana tylko 4l oleju i wlanie jakiegoś niekompatybilnego z poprzednim..?
Ja się skłaniam do ponownej całkowitej wymiany oleju z dodatkowym przelaniem go przez sitko..
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 28, 2014 21:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Maj 29, 2014 09:02
zacznij od resetu sterownika skrzyni - wypnij na noc bezpiecznik F4 w komorze silnika, rozepnij wtyczkę od przewodów skrzyni i potraktuj środkiem poprawiąjącym kontakt , sprawdź poziom oleju . Jest coś nie tak we współpracy czujników i sterowników silnika ECM z EAT lub nie kontakt w instalacji Can-bus.
Wymiana statyczna, olej się przelewał przez otwór spustowy podczas wymiany.
Zadzwoniłem do warsztatu, gdzie był wymieniany olej i właściciel wiedział natychmiast jaka skrzynia biegów w Roverze jest i zapewnił, że olej został wlany właściwy. Jadę w sobotę do niego, zobaczymy na kompie..
Bezpiecznik wyciągnięty, mam nadzieję że w sobotę będę o nim pamiętał bo jutro nigdzie nie jeżdżę..
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Maj 29, 2014 18:25
trybar napisał/a:
olej się przelewał przez otwór spustowy podczas wymiany.
otwór spustowy ma być zakręcony podczas wymiany , odkręca się go tylko do spuszczenia , przed wlaniem oleju należy go zakręcić. Po wlaniu 4 l. i wykonaniu kilku przełożeń biegów na pracującym silniku sprawdza się czy z otworu kontrolnego kapie olej.Może jest mało oleju.
[ Dodano: Czw Maj 29, 2014 19:25 ]
trybar napisał/a:
zapewnił, że olej został wlany właściwy. Jadę w sobotę do niego, zobaczymy na kompie..
to może być wina sterowników/czujników, może coś rozłączali albo nie chcący uszkodzili . Myślę , że komp pokaże P18 _ _ i P16 _ _. np. P1844 i P1605
olej się przelewał przez otwór spustowy podczas wymiany.
otwór spustowy ma być zakręcony podczas wymiany , odkręca się go tylko do spuszczenia , przed wlaniem oleju należy go zakręcić. Po wlaniu 4 l. i wykonaniu kilku przełożeń biegów na pracującym silniku sprawdza się czy z otworu kontrolnego kapie olej.Może jest mało oleju.
[ Dodano: Czw Maj 29, 2014 19:25 ]
trybar napisał/a:
zapewnił, że olej został wlany właściwy. Jadę w sobotę do niego, zobaczymy na kompie..
to może być wina sterowników/czujników, może coś rozłączali albo nie chcący uszkodzili . Myślę , że komp pokaże P18 _ _ i P16 _ _. np. P1844 i P1605
No cóż, po resecie podczas jazdy do niego nie miałem żadnych problemów, testowanie na placu też nie wymusiło błędu. Na kompie nie miał Rovera, więc testował Landroverem I z 2003 (Rover jest 2002), jedyne co pokazało to przepływomierz powietrza.
Stwierdził, że to też może mieć wpływ na czkawkę silnika, co wy myślicie..?
Fakt faktem, że zauważyłem zwiększone zużycie paliwa, dziś będę rozbierał przepływomierz to zobaczymy. Narazie nawet po ew. czyszczeniu zostawię go odpiętego na chwilę ..
Warsztat widać że solidnie wyposażony, 4 czy 5 stanowisk, no i obłożenie samochodami miał takie, że musiałem na ulicy poczekać,żeby zrobił dla mnie miejsce więc nie podejrzewam, żeby nie wiedział jak zrobić wymianę - tak jak mówię, nie byłem, nie widziałem..
No cóż, po resecie podczas jazdy do niego nie miałem żadnych problemów, testowanie na placu też nie wymusiło błędu. Na kompie nie miał Rovera, więc testował Landroverem I z 2003 (Rover jest 2002), jedyne co pokazało to przepływomierz powietrza.
Stwierdził, że to też może mieć wpływ na czkawkę silnika, co wy myślicie..?
Może. U mnie po wymianie przepływki skrzynia zaczęła pracować dużo delikatniej
Odświeżam temat bo z powodów zdrowotnych nie używałem Rovera przez prawie 2 miesiące.
Po wyczyszczeniu przepływki spalanie się zmniejszyło, ale niestety szarpanie nie ustało. Zauważyłem, że szarpanie mogę już wyczuć przy schodzeniu z biegu 3 na 2 i to najczęściej jak np. dojeżdzam do skrzyżowania lub poruszam w korku.
Przy schodzeniu jest tylko lekkie zachwianie ale wystarczy by je wyczuc.
Podczas przyspieszania natomiast szarpnięciea są dwa - podczas zmiany z 1 na 2 jest lżejsze, a podczas zmiany z 2 na 3 jest bardzo mocne.
Pytanie do znawców budowy skrzyni - jakieś synchronizacje czy coś podobnego uszkodzone? Samochód pojedzie do mechanika zapewne w poniedziałek/wtorek ale wolałbym mieć jakieś pojęcie czy przepływomierz może tak działać na skrzynię? Silnik nigdy nie szarpnął poza momentem zmiany biegów i jak narazie tylko przy wchodzeniu z 1 na 2 i z 2 na 3 - od 3 do 5 chodzi jak złoto bez szarpania.
Ja też mam delikatne szarpnięcie przy zmianie z 3 na 2, im wolniej auto wytraca prędkość tym szarpnięcie bardziej wyczuwalne, tzn wtedy gdy nie używam hamulca, bo jak przy okazji hamuje to trudno wyczuć to szarpnięcie. Daj znać jak mechanik coś ustali.
trybar, miałem tak samo i winą okazał/ły się elektrozawory. Mi w sumie wymieniono 5 ale jeszcze miałem wypadanie na luz i ze wstecznym problem, a no i z ostatnim. Na początku został wymieniony tylko jeden, później kolejne 4. Nie trzeba do tego skrzyni wyciągać, jak Ci powie, że trzeba, nie znajdź innego, no chyba, że będzie chciał najpierw zajrzeć do środka, aby sprawdzić czy kosze nie są pęknięte
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Założyli mi używki, chociaż chciałem nowe. Znaczy się mówiłem, że ma być idealnie, a nie tanio. Coś ty jeden kosztuje ponad 400 nowy. Jak znajdę, to Ci pokażę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zgadza się cena ok 430pln http://www.samko.pl/sklep...?page=1&sort=2a tylko czy te elektorzawory czymś się różnią ? Bo zdaje się jest ich kilka a tutaj mają 5F01405 czyli Elektrozawór 2-4 Brake Timing
Nie no dzięki, póki co fotki mi nie potrzebne, ja nie mam pewności czy któryś selenoid jest u mnie do wymiany, sam nie dam rady tego sprawdzić, a na wizytę u skrzyniarza raz że brak czasu a dwa że jakoś nie do końca ufam ich opiniom. Przydałby sie ktoś zaufany kto rzetelnie wykona diagnozę.
A u mnie szarpanie przy zmianie z 3 na 2 jakby coraz mocniejsze, czy to też może być wina jakiegoś elektrozaworu ? Jest wyczuwalne szarpnięcie tylko przy zmianie biegu z 3 na 2, w drugą stronę nie czuję szarpnięcia. Ponoć półoś krótsza ma delikatny luz w skrzyni.
Do tego jeszcze jeden temat: dziś pierwszy raz wyłapałem nausznie, że po odpaleniu silnika, gdy zmieniam lewarkiem program skrzyni P-N-R-D-4-3-2 (i z powrotem) to słyszę identyczne cykniecie (przekaźnik?) jak przy uruchomionym kierunkowskazie (przełączanie - zapalona/zgaszona żarówka), jak chwile pojeżdżę, zatrzymam auto i ponownie zmieniam P-N-R-D-4-3-2 to tego dźwięku już nie słychać. Czy to normalne (auto mam 4 lata i nigdy tego nie słyszałem) ?
A u mnie szarpanie przy zmianie z 3 na 2 jakby coraz mocniejsze, czy to też może być wina jakiegoś elektrozaworu ? Jest wyczuwalne szarpnięcie tylko przy zmianie biegu z 3 na 2, w drugą stronę nie czuję szarpnięcia. Ponoć półoś krótsza ma delikatny luz w skrzyni.
Do tego jeszcze jeden temat: dziś pierwszy raz wyłapałem nausznie, że po odpaleniu silnika, gdy zmieniam lewarkiem program skrzyni P-N-R-D-4-3-2 (i z powrotem) to słyszę identyczne cykniecie (przekaźnik?) jak przy uruchomionym kierunkowskazie (przełączanie - zapalona/zgaszona żarówka), jak chwile pojeżdżę, zatrzymam auto i ponownie zmieniam P-N-R-D-4-3-2 to tego dźwięku już nie słychać. Czy to normalne (auto mam 4 lata i nigdy tego nie słyszałem) ?
Wynik wycieczki z pólnocnego Londynu do Brighton jest calkowicie pozytywny - zero szarpania, skrzynia chodzi miekko, choci nieco inaczej ja czuc.
Ponadto zmniejszylo mi sie zuzycie paliwa, o ponad 0,5 litra na 100km..
EDIT:
No i du** - wczoraj znowu zaczęło szarpać, dokładnie tak samo jak szarpało.. a zrobiłem raptem 4-5km... Próbowałem się do warsztatu dodzwonić , ale sie nie dostałem, zobaczymy jutro jak wyniki rozmów..
Czyli nadal szukam jakichś wskazówek.
2014-09-20 - update:
no i po nastepnej wizycie w warsztacie - jazda probna bez najmniejszego zajakniecia, co mnie zirytowalo, jako ze szarpanie nadal sie objawialo nawet dzien wczesniej. Ale nic - szef warsztatu sie nie poddaje, ja naciskam, wiec pozyczyli komputer z warsztatu obok, ten na szczescie mial Rovera w bazie - wynikiem jest zero bledow z silnika i blad selektora biegow w skrzyni. Fakt faktem, ze jakies ostatnie dwa dni mialem zauwazalne problemy z wrzucaniem drazka na pozycje Parking, ale wczesniej nic nie wskazywalo na to jako problem.
Drazek zostal wyregulowany, testy trwaja.. Na plus zakladu musze przyznac, ze nie zaplacilem dzis nic za wizyte i regulacje, jak tak dalej pojdzie to za caloksztal podejscia do sprawy dostana ode mnie rekomendacje na Londyn..
2014-12-06 - update:
Trochę nie uaktualniałem, bo zdecydowaliśmy z właścicielem warsztatu, że odczekam jeżdżąc z takimi szarpnięciami aż się poprawi lub pogorszy.. Niestety się pogorszylo, więc odwiozłem Roverka do warsztatu i tym razem dalem szefowi na kilka dni, żeby sam pojeździł aż mu zacznie szarpać.. zaczęło tego samego dnia..
Jak narazie powiedział, że to wg niego nie mechaniczne jest, tylko elektronika, podobno wymienił selektor biegów ale nie pomogło.. Na tą chwilę mówił, że w silniku czy skrzyni (nie jestem pewien) są jakieś 3 czujniki prędkości, tylko że one rezystancje mają w porządku, no i teraz to jest w kropce, bo sam nie wie co jeszcze może być.
Jakieś sugestie?
2015-01-24 - Update:
Podjechalem do gościa poleconego na angielskim forum, który prowadzi swój warsztat i ma T4..
Zero błędów na skrzyni, ale jak zaczęliśmy dolewać olej do skrzyni to weszlo pełne 4 LITRY... Jazda testowa - zmiany biegów płynne, wszystko super, wróciliśmy do warszattu, zapłaciłem, odjeżdżam..
Dojechałem do pierwszego skrzyżowania i co? Znowu szarpnięcie, dokładnie tak jak było, na prostej testowo zwolniłem i na przyspieszaniu znowu szarpnęło, na następnym rondzie wstecz do gościa..
Okazało się, że mam zawalony cały tył skrzyni olejem, który dopiero co wlaliśmy, oraz na ziemi zaczęła się już tworzyć kałuża...
Gość jest przekonany, że to jakaś nieszczelność na układzie chłodzenia oleju skrzyni biegów i to gdzieś właśnie z tyłu bo przód był czysty, odradził mi jazdę z takim zarzyganym silnikiem więc chociaż nie miałem tego w planach po prostu musiałem go mu zostawić.
2015-02-03 Update:
Ludzie poradźcie, bo tracę nerwy..
Zadzwonilem do pierwszego mechanika, żeby go uaktualnić bo mnie prosił o to.. No i się dowiedziałem, że olej wyleciał, bo go był za dużo i nadmiar wyleciał odpowietrznikiem skrzyni biegów. On jest pewny, że to "nie sprawa oleju bo poziom sprawdzali nie raz". Jako, że w międzyczasie kupiłem drugi komp skrzyni biegów i na nim jest ten sam objaw, to powiedział, żebym znowu przyjechał do niego z samochodem i tym drugim kompem, bo jak to nie elektronika to może elektryka skrzyni robi problemy i może jakiś kabelek ma błąd styku...
Nie mam wiele możliwości kombinowania z jeżdzeniem po mechanikach bo tylko sobotę mam dostępną, ale to już prawie rok się ciągnie a ja nadal mam szarpanie na skrzyni, już prawie 800 funtów wydałem na diagnostykę i nadal nie jestem bliższy rozwiązania problemu..
2016-01-02: End of story:
Nie doszliśmy do niczego ze skrzynią, więc podjęta została męska decyzja o wymianie samochodu na nowy - Roverek został sprzedany za psie pieniądze, a ja sobie zafundowałem Skoda Superb z 2013 roku.
Przez cały okres od marca 2014 do końca 2015 roku kiedy ten błąd miałem skrzynia ani się nie poprawiła ani też się nie pogorszyła - dziwne szarpanie na zmianie z 2 na 3 bieg jak było i jakie mocne było tak się zostało do końca.
W związku z tym dziękuję za całą pomoc i żegnam całe forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum