Witam wszystkich fanów marki Rover i Mg planuje zakupić wspaniały pojazd jakim jest MG ZR , spodobał mi się od razu , jak chyba każdemu kto je posiada . Ale mam kilka pytań , który silnik jest najlepszy do tego modelu ? , jak z jego awaryjnością ? , jak zachowuje się (i czy jest trwałe ) zawieszenie , jak z dostępnością części ? bo nasłuchałem się już mnóstwa rzeczy np : nie kupuj tego , nie dość że nigdzie nie znajdziesz części to jak Ci się uda to się nie wypłacisz. Jak wygląda codzienna eksploatacja i czy tolerują tzw podtlenek LPG , ponieważ moja kieszeń nie jest za gruba i po pewnym czasie zmuszony będę założenie takiej instalacji . Oczywiście jeśli polecicie Diesela to nie mam nic przeciwko temu . Czy zdażają się poważne usterki , a jeśli są to jakie ? i ile wychodzi ubezpieczenie tego oto pojazdu .
Pozdrawiam wszystkich miłośników
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 28, 2014 23:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może nie uda mi się odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania, ale co nieco już wiem w temacie
Jeśli chodzi o silnik to brałbym najmocniejszy - silniki benzynowe różnią się między sobą tylko pojemnością. Spalanie jest mocno zbliżone we wszystkich, a jednak komfort jazdy z większą ilością koni pod maską jest wyższy. Wg mnie 1.8 16v jest całkiem oszczędny - mi ciężko przekroczyć 10l w mieście, a w trasie potrafię zejść do 5,5l. Co do diesla ciężko mi się wypowiedzieć - użytkownicy sobie chwalą, ja jednak jestem zwolennikiem benzyny w tego typu autach
Gazowanie silniki serii K znoszą całkiem nieźle, pod warunkiem dobrej jakości instalacji i umiejętnego montażu. Silniki te są dość wrażliwe na nieprawidłowe parametry, więc wszelkie awarie trzeba usuwać na bieżąco.
Jeśli chodzi o ceny części to są porównywalne z większością innych dostępnych na rynku samochodów w podobnej klasie. Może nawet trochę tańsze, a przynajmniej ja nigdy się negatywnie nie zdziwiłem. Za to udało mi się kupić kilka części, gdzie byłem pozytywnie zaskoczony ceną.
Z najpoważniejszych usterek w silnikach benzynowych jest HGF, czyli uszczelka pod głowicą. Awaria spowodowana jest najczęściej nieprawidłowym działaniem elementów układu chłodzenia lub nieprawidłowym użytkowaniem. Na zimnym silniku najlepiej nie przekraczać 3 tys. obrotów. Trzeba też na bieżąco kontrolować stan płynu chłodniczego i oleju. Ja przynajmniej raz w tygodniu zaglądam kontrolnie pod maskę.
Koszt dobrego wykonania takiej naprawy to około 1500zł. Przed zakupem koniecznie trzeba zwracać na to uwagę, a w przypadku nawet drobnych objawów masz pole do negocjacji ceny. Osobiście wolałbym kupić auto z HGF i wykonać taką naprawę na własną rękę, niż kupić już po naprawie u domorosłego mechanika, który wymienił uszczelkę na czuja. Wystarczy zostawić stare śruby albo zastosować silikon w niektórych miejscach, a problem po niedługim czasie wróci.
Ubezpieczenie zależy od Twoich zniżek. Jeśli nie masz żadnych, a do tego jesteś młody (poniżej 25-26 lat), to możesz wydać na ten cel sporo kasy - nawet blisko 2000zł. Warto wtedy znaleźć jakiegoś doświadczonego kierowcę, którego dopiszesz do ubezpieczenia. Rodzice, dziadkowie... Wtedy liczą się ich zniżki. Ja mam 25 lat i auto zarejestrowane tylko na siebie - płacę nieco ponad 500zł.
Aha, zawieszenie doprowadziłem do porządku (wymiana końcówek drążka, łączników i tego typu drobiazgów) jakieś półtora roku temu i póki co jeździ bez zarzutu. Amortyzatorów ani sprężyn jeszcze nie ruszałem. Prawdopodobnie jeszcze jeżdżę na oryginałach, a na liczniku nieco ponad 140 tysięcy
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 08:21
Wojtass napisał/a:
jak z dostępnością części ?
Łatwa i tania
Wojtass napisał/a:
bo nasłuchałem się już mnóstwa rzeczy np : nie kupuj tego , nie dość że nigdzie nie znajdziesz części to jak Ci się uda to się nie wypłacisz.
Bzdury
Wojtass napisał/a:
i ile wychodzi ubezpieczenie tego oto pojazdu .
Włącz sobie jakiś kalkulator internetowy OC i będziesz co do złotówki wiedział. OC jest zależne od wielu czynników, firmy ubezpieczeniowej itp.
Na więcej nie odpowiem, nigdy nie użytkowałem dłużej ZR, jedynie częsci sprzedaje
Ale jak to większość Roverków/MG'ków, są to spoko autka, ważne by nie kupić trupa, który zniechęci Cię do marki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum