Wysłany: Sob Wrz 13, 2014 12:57 [R75] Peknięcie drewnopodobnego plastiku.
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
Witam.
Ostatnio zauważyłem że pod środkowym nawiewem mam pęknięcie. Będę chciał je skleić, a jak się nie uda to może zdecyduje się na wymianę.
I teraz mam pytanie - jak nazywa się ta drewnopodobna nakładka otaczająca zegary i sięgająca aż do poduszki pasażera? I czy da się ją jakoś zdjąć bez większego rozbebeszania kokpitu?
Daje zdjęcie z zaznaczonym miejscem pęknięcia (foto nie mojego R, znalezione w necie):
Pozdrawiam:-)
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 13, 2014 12:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie też była "kreseczka" - jednak po dzisiejszej próbie sklejenia wygląda o wiele gorzej Nie dość że kropelka tego nie skleiła to wokół tego miejsca odbarwiło się od niej na biało
Będę musiał to wymienić bo defekty estetyczne rażą mnie bardziej niż problemy z mechaniką
I tu zapytanie do kolegów - czy ktoś nie miałby na zbyciu tego plastiku (ma on jakąś fachową nazwę?) w przystępnej cenie ?
Jeśli chodzi o plastikowy to ja mam jakiś, zmieniałem kiedyś na drewno ... oj wybuliłem się chyba coś ok 1100pln za całość. Wszystko przez to, że porysowałem sobie dekielek od airbaga jak przewoziłem okap qchenny na przednim siedzeniu. Zaoszczędziłem 20 pln na qrierze a potem 1,1k pln musiałem wydać
Jeśli dobrze widzę to na Twojej fotce jest dekielek lekko w innym odcieniu niż reszta (jaśniejszy jest), nie m zaoblenia przy napisie AIRBAG więc dekielek jest drewniany, reszta jeśli inna to może to plastik ?
Ostatnio zmieniony przez Punx Sob Wrz 13, 2014 22:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Wrz 13, 2014 21:51
pineska, musisz zmieniać całość raczej z jednego auta, bo jak zaczniesz dobierać pojedyncze elementy, to będziesz miał łaciatą deskę Koszt to około 400zł
To podepne sie pod temat. Ja auto kupilem z peknietym lakierem na drewnianym panelu air bag. I jesli ma ktos tanio na zbyciu nawet porysowany panel ktory mozna przeszlifowac papierem i rysa sie wyrowna to jestem chetny... odcien nie ma znaczenia.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Wrz 14, 2014 07:21
longer86 napisał/a:
To podepne sie pod temat. Ja auto kupilem z peknietym lakierem na drewnianym panelu air bag. I jesli ma ktos tanio na zbyciu nawet porysowany panel ktory mozna przeszlifowac papierem i rysa sie wyrowna to jestem chetny... odcien nie ma znaczenia.
Ja lakierowałem klarem panele z pękniętym lakierem i bylo ok. Wszystko zgodnie ze sztuką lakiernictwa. Co prawda zmienia delikatnie odcień, ale jest okej:-)
Straszne ceny tych ozdobników
Dziś byłem na giełdzie i natknąłem się na gościa który ma dużo części do Roverów w tym i te drewnopodobne panele, muszę podjechać w tygodniu do jego firmy może mi coś wygrzebią w jakiejś akceptowalnej cenie...
Ja sie troche zgapilem bo na rimmerbros jak bylo robione zamowienie... nowka wychodzi od 20 do 25 funtow. Co nawet z wysylka jest tansze niz alledrogie uzywki... tylko kwestia koloru. Nie wszystkie sa dostepne zdaje soszi x.
Pytanko - jak odpiąć to pokrętło pod zegarkiem? Tylko na tym dziadostwie się jeszcze trzyma. Udało mi się zdjąć końcówkę linki z bolczyka, ale jeszcze jest ta "obrotnica" mechanizmu linki i nie wiem jak ją rozpiąć nie uszkadzając czegoś.
Nie widzę jak to z tyłu wygląda - mam to wypchnąć czy jak?
Ok - już wiem Dla potomnych - ten obrotnik siedzi na wcisk - trzeba podważyć i wyjdzie
HEHE ja mam dokładnie w tym samym miejscu pęknięcie, też mnie wnerwia, boję się tylko że przy próbie demontażu połamie to jeszcze bardziej.
Pomyślałem nawet żeby do mojego MG wstawić drewno z Rovera, miałem wcześniej 75 i bardziej mi się podobało drewno od tego tanio wyglądającego plastiku ewentualnie okleić w karbon itp.
Ktoś to już robił na forum ?
Tak trochę nie na temat ... wydaje mi się że te pęknięcia są wynikiem szybkiej zmiany temperatury, np. w aucie panuje temperatura 40-50st C, plastiki nagrzane do jeszcze wyższej temperatury. Włączamy klime na Lo i zaczyna płynąć z nawiewy zimne powietrze ochładzając najbardziej okolice kratek nawiewu. Pod tymi plastikami (drewnem w starszych wersjach) jest metal który szybko się schładza i raz że się nieco zmniejsza płaszczyzna, dwa nagrzany plastik z góry dostaje ciepłe powietrze (nagrzana buda) od dołu styka się z zimnym metalem i pęka.
Możliwe że pękania by nie było gdyby między metal a plastik dano jakąś warstwę filcu, pomogłoby to tez na trzeszczenie plastików w wyniku wibracji silnika ...
Drewno nie pęka przynajmniej nie tak, pęka za to lakier na drewnie czyli robią się takie jakby ryski, ja już jedną zaliczyłem ... zmieniłem plastik na drewno bo plastik maiłem pęknięty w tym samym miejscu co pineska, do tego porysowany dekiel airbaga no i plastik jest mniej efektowny - nie błyszczy się tak fajnie jak drewno, jest też nieco jaśniejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum