Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 16:14 [R75] Pali na gazie, nie pali na benzynie
Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2003
Drodzy Forumowicze,
na wiosnę zepsuła się pompa paliwa w moim Roverku. Wymieniłem ją i autko jeździło około 4 tygodnie. Potem przestało odpalać na benzynie (z dnia na dzień, nie przypominam sobie żadnego specjalnego zajścia), ale ponieważ zbliżało się lato i było już dość ciepło autko odpalałem na gazie i tak przejeździłem kolejne kilka miesięcy. Niestety jest już zimno przez co od prawie miesiąca autko stoi pod blokiem a ja nie mogę sobie poradzić z usterką.
Myślałem że ponownie zepsuła się pompa paliwa albo coś stało się z filtrem paliwa, ale po dokładnym wyciągnięciu wszystkiego z baku (korzystałem z wielu pomocnych postów na tym forum) i ponownym złożeniu przy każdej próbie odpalania benzyna z całkiem sporym ciśnieniem wydostaje się do wężyka. Zatem założyłem że nie jest to problem czegokolwiek w baku.
Odłączyłem pod maską wężyk doprowadzający benzynę do silnika i przeprowadziłem testy. Załączyłem gaz na komputerze gazowym i benzyna całkiem żwawo leciała do podłożonego słoika. Ku mojemu zdziwieniu, po przełączeniu na komputerze gazowym na benzynę, benzyna przestała kapać. Podobnie dzieje się jak rozłączę komputer gazowy i połączę przewody wtryskiwaczy tak jak były oryginalnie. Jak odłączam wężyk na wyjściu filtra z baku to niezależnie czy mam załączony gaz czy benzyną paliwo tak samo wydostaje się na zewnątrz.
Jak jechałem na gazie i przełączałem na benzynę to silnik od razu gasł, nie było słychać aby nawet spróbował raz zakręcić na benzynie.
Chciałem się Was poradzić, czy jest jeszcze jakiś element pomiędzy wężykiem który wychodzi z baku a wężykiem który wchodzi do komory? Czy może miał ktoś z Was podobny problem i będziecie mieli pomysły co może odpowiadać za usterkę?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 16:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja niedawno miałem podobną sytuację, z tym że nie miałem jeszcze podpiętej instalacji lpg po swapie. Po prostu pod sklepem nie odpalił i tyle.
Myślałem że to pompa ale dawała ciśnienie pod 4bary. Niestety z wtrysków były tylko delikatne psiknięcia paliwa. Rozebrałem obudowę filtra i wyjąłem go, tuż przed listwą wtryskową na przewodzie paliwowym wstawiłem taki zwykły filtr jak do żuka, plastikowy. O dziwo eR odpalił i pracował normalnie. Kupiłem używaną obudowę z filtrem i śmigam. Oczywiście filtr ala żuk zdemontowałem i złożyłem wszystko jak w oryginale.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Masz na myśli filtr paliwa który jest w lewej komorze zbiornika paliwa? Ja sprawdzam ciśnienie już na wyjściu z filtra (w miejscu w którym czarny wąż wchodzi w białą obudowę filtra) i niezależnie czy gaz/benzyna to leci bardzo solidnie.
Co mnie dziwi, że na załączonym gazie pod maską również benzyna wydaje się być dobrze pompowana.
To że paliwo leci to nie znaczy że ma odpowiednie ciśnienie, powinno być ok 3,6 bara. Możesz wyjąć listwe wtryskową i spróbować odpalić, wtryski powinny robić mgiełkę.
A to że na gazie pompa paliwa pracuje to raczej normalne.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
To że paliwo leci to nie znaczy że ma odpowiednie ciśnienie, powinno być ok 3,6 bara. Możesz wyjąć listwe wtryskową i spróbować odpalić, wtryski powinny robić mgiełkę.
Czy niezależnie od ciśnienia które wytwarza pompa auto powinna palić, tylko np. mieć problemy przy dodawaniu gazu etc.? Czy w układzie jest czujnik ciśnienia który informując o zbyt niskim poziomie ciśnienia nie pozwala odpalić auta?
Cytat:
A to że na gazie pompa paliwa pracuje to raczej normalne.
Ok, ale mnie dziwi że na gazie pod maską dochodzi benzyna a jak załączę benzynę to paliwo w ogóle nie leci (nie ma go pod maską a jest na wyjściu z baku za filtrem).
Jak u mnie ciśnienie było słabe to z wtrysków leciały dwa stróżki paliwa a nie mgiełka i auto nie odpalało.
Na końcu listwy wtryskowej jest chyba regulator ciśnienia.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł jak można diagnozować takie zachowanie auta? Ew. jakie usterki zdarzają się w układzie zapłonowym mając na uwadze że wtryski raczej by nie padły wszystkie na raz oraz że na gazie auto pali ok a korzysta z sygnałów wysyłanych na wtryski.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum