Wysłany: Czw Lis 20, 2014 18:15 [R45] Brak mocy przy ruszaniu
Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
Ostatnio w moim R45 zauważyłem dziwne zachowanie podczas ruszania. Po uruchomieniu silnika i ruszaniu z 1 biegu samochód bardzo wolno się zbiera, obroty bardzo powoli rosną, a gdy dojdą lekko przed 2 tys obr/min samochód nagle dostaje mocy i już jeździ normalnie, nawet przy zatrzymaniu się i ponownym ruszaniu z 1 biegu. Problem pojawia się tylko po uruchomieniu silnika, ale nie za każdym razem. Ostatnio trochę się polepszyło bo "muli" go tylko z początku gdzieś tak do 1 tys obr/min albo od razu jeździ normalnie. Wymieniłem filtr oleju napędowego i powietrza jednak to nic nie dało. Wie ktoś jaka może być przyczyna takiego zachowania ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 18:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hmm ... a od dawna masz to auto ? Nie wiem jak chcesz, żeby się zbierał.
Ze swojego doświadczenia : miałem Golfa III 1.9 TDI (standard ) i ten samochód na jedynce bez dotykania gazu sam jechał , na II biegu jak się zdjęło nogę z gazu to oczywiście zwalniał do pewnego momentu ale też jechał sam, jak się gazu dotknęło to zbierał się szybciutko.
I potem nabyłem Roverka 2.0 D. I tu już tak delikatnie nie było. Jak mam zamiar ruszyć nie jak niedzielny dziadek w berecie to pierw wkręcam go na obroty na wyczucie, ale pewnie min 2000 RPM i popuszczam sprzęgło i szybko II bieg i dalej obroty. Wtedy jest całkiem przyjemnie. O ile się nie mylę to działanie turbo jest od 2000 i moment najlepszy jakoś powyżej 2200 , ale to może ktoś potwierdzi.
Jeśli ledwo się gazu używa, to jest faktycznie mułek. Trzeba cięższej nogi hehe.
(oczywiście opisuje subiektywne odczucia zakładając że masz auto sprawne - tak czy siak przegazuj go porządnie na na jakiejś trasce min 3500-4000 RPM jakimś dobrym paliwkiem to się trochę "przeczyści").
Mam samochód od 3 lat. I jest różnica, szczególnie, że nie zawsze tak się zbiera. Nie rusza normalnie tak jak powinien, naciskam mocniej na pedał gazu a obroty bardzo powoli rosną, dopiero gdy dochodzi do 2 tys obr/min samochód nagle dostaje kopa. I jak wcześniej napisałem auto zachowuje się tak tylko podczas uruchamiania silnika a nie podczas dalszej jazdy.
Oto błędy twojego problemu (przynajmniej u mnie takie się pokazały)
P0251
P0532
P1402
P0101
Mam tę samą dolegliwość Wciskasz gaz do dechy i nic mija 2 tyś obrotów to wciska w fotel jak powinno przy normalnym starcie. Mechanik mówi że pompa może już nie dawać rady
Nie wiem, tak czy siak chodzi o naprawę pompy. Niestety nie mam wiedzy czy takową da sie naprawić. R45 to moje pierwsze auto, a na mechanice bardzo sie nie znam, stąd może nieporozumienie wynikające z niepoprawnie używanej przeze mnie terminologii. Sam do końca nie jestem pewien czy to na pewno pompa.
Tak, chodzi mi o pompę wtryskową. Czasem mialem problemy ze samochodem podczas jazdy - szarpało nim tzn nierówno pracował. Co ciekawe zdarzalo sie to najczesciej latem czy jesienia. We wrześniu kiedy tak robil dolalem mu vervy i ustalo. Teraz im szybciej samochod odpalę tym ma większe problemy przy ruszaniu. Ale nie wiem czy to jakas zależność czy kwestia przypadku
Wysłany: Czw Lis 27, 2014 19:08 Re: [R45] Brak mocy przy ruszaniu
michalzytnia napisał/a:
Witam,
Ostatnio w moim R45 zauważyłem dziwne zachowanie podczas ruszania. Po uruchomieniu silnika i ruszaniu z 1 biegu samochód bardzo wolno się zbiera, obroty bardzo powoli rosną, a gdy dojdą lekko przed 2 tys obr/min samochód nagle dostaje mocy i już jeździ normalnie, nawet przy zatrzymaniu się i ponownym ruszaniu z 1 biegu. Problem pojawia się tylko po uruchomieniu silnika, ale nie za każdym razem. Ostatnio trochę się polepszyło bo "muli" go tylko z początku gdzieś tak do 1 tys obr/min albo od razu jeździ normalnie. Wymieniłem filtr oleju napędowego i powietrza jednak to nic nie dało. Wie ktoś jaka może być przyczyna takiego zachowania ?
jesli wyskakuje bład pompy to trzeba ją wymienic nic innego nie poradzisz. Mi wyskakiwał bład zmiany konta wtrysku i jeszcze jakieś dwa - rovek cieżko odpalał, na 1szym biegu podczas ruszania nawet gasł - brak mocy. Tak jak u Ciebie przed 2 tys obr/min dostawał takiego powera ze ho ho no i palił 10L/100 Dzis odebrałem auto od znajomego mechanika, wymienili mi pompę. Jest moc i silniczek pracuje cichutko jak zegareczek Pompę poradzili mi kupić z anglika i taka nabyłem na allegro za 700zł, regeneracja starej wycenili na 2500tys.
A więc, sprawa się nie poprawiła - Roverek dalej ma problemy z obrotami na zimnym silniku. Byłem u faceta od regeneracji, powiedział, że to posprawdza i naprawi, ale może być to koszt nawet do 1500 zł. Autka u niego nie zostawiłem, bo słyszałem niepochlebne opinie na temat tego mechanika (zdarza się że po regeneracji pompa dalej się psuje). Zastanawiam się czy nie lepiej kupić jakiejś używki i wymienić ? Ma ktoś jakieś namiary ? Na Allegro jakieś są. Ale nie wiem czy to dobre źródło zakupu.
kolego zanim się wpakujesz w pompę sprawdź EGR możliwe że się po porstu uszkodził(zauważyłem że to jakaś tendencja jeśli chodzi o r45) moja rada niech zaślepią. jeśli samochód dalej będzie szarpał na zimnym to drogi kolego filtr paliwa szlag trafił i trzeba wymienić( niech mechanik odleje trochę ropy z filtra i ci pokaże co zalałeś jak bd mętna no to sam sobie odpowiesz. Pompa to ostatnia rzecz na jaką bym stawiał ze względu że jedynie co można "naprawić" to uszczelki aby się nie pociła wiem bo ja taką mam zrobioną.
Odepnij wtyczkę od przepływomierza i sprawdź różnicę.Jeśli będzie się zbierać to przepływka Is dead.
Najlepiej mapki od Remigiusza i wtryski SDI
[ Dodano: Nie Lut 15, 2015 16:06 ]
Tuhad napisał/a:
Oto błędy twojego problemu (przynajmniej u mnie takie się pokazały)
P0251
P0532
P1402
P0101
Mam tę samą dolegliwość Wciskasz gaz do dechy i nic mija 2 tyś obrotów to wciska w fotel jak powinno przy normalnym starcie. Mechanik mówi że pompa może już nie dawać rady
Kiedy byłem w pracy, zostawiłem samochód u pobliskiego mechanika, żeby podpiął pod komputer. Mówił, że nie pojawił się żaden błąd dotyczący pompy wtryskowej, ale radził się skonsultować z kimś kto się zajmuje pompami, bo faktycznie jest problem który opisałem tutaj.
Kiedy byłem w pracy, zostawiłem samochód u pobliskiego mechanika, żeby podpiął pod komputer. Mówił, że nie pojawił się żaden błąd dotyczący pompy wtryskowej, ale radził się skonsultować z kimś kto się zajmuje pompami, bo faktycznie jest problem który opisałem tutaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum