Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Na wstępie (jako, że jest to mój pierwszy post) chciałbym się przywitać z całym zespołem ROVERki.pl. Mimo, iż ukrywam się pod nickiem Marian2oo6, tak naprawdę nazywam się Michał i pozdrawiam Was z Mazur, które są mroźne i rześkie (zwłaszcza teraz ).
Słów kilka o sprzęgle. O problemie wiedziałem już w chwili zakupu, a objawiał się on poślizgiem, który pojawiał się na piątym biegu, czasami na czwartym. Inne obowiązki i brak czasu sprawiły, że miałem nadzieję przeczekać z wymianą do wiosny, gdy dni zaczną się robić cieplejsze i dłuższe. Ale po przejechaniu 1000 km poślizg jest wyczuwalny na trzecim, czasami na drugi biegu. Nie ma co się oszukiwać – sprzęgło zimy nie przeżyje. Wiele na ten temat przeczytałem i jeszcze więcej napisano. Zaopatrzyłem się w sprzęgło + docisk National, wysprzęglik AP/LUK i poluję na pompkę TAZU.
Teoretycznie najłatwiej i najszybciej wymianę sprzęgła można zrobić poprzez opuszczenie skrzyni biegów. Jednak -7 st. w ciągu dnia nie zachęca do leżenia pod samochodem (nawet w garażu). Pojawił się wiec plan wyciągnięcia silnika (1.8). Plus jest taki, że na wyciągniętym silniku jest bezproblemowy dostęp do rozrządu (który i tak muszę wymienić). I tutaj pojawiają się wątpliwości. Do dyspozycji mam stelaż szeroki i wysoki na 2 metry, który jeszcze za dzieciaka zespawaliśmy z ojcem. Używany był raz, do wyciągnięcia silnika z Poloneza. Tylko, że w Poldku silnik siedział podłużnie, więc uchwyt pod bloczek znajduje się na środku stelaża. Roverek ma motorek poprzecznie i tu może pojawić się problem z zapanowaniem nad silnikiem podczas podnoszenia. Jest ryzyko uszkodzenia chłodnicy.
Pytanie 1: czy ktoś próbował już wyciągnąć silnik bez demontażu pasa przedniego (do góry) i czy jest to w ogóle wykonalne?
Pytanie 2: czy wymiana rozrządu bez wyciągania silnika jest możliwa? Za zimno na większe oględziny, ale od strony rozrządu znajduje się łapa/poduszka.
Nie będę ukrywał, że wizja demontażu całego pasa przedniego nie przemawia do mnie, dlatego jeszcze się waham czy szarpać silnik.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 30, 2014 18:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
do wymiany rozrządu nie musisz wyciągać silnika tak samo do wymiany sprzęgła, zrzuć sanki i działaj ze sprzęgłem, do rozrządu nie musisz wyciągać silnika i demontować przodu samochodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum