[TheKOktajl]

Opiszę tu dokładniej mój problem. Zawsze miałam wrażenie,że mój samochód nie rozpędzał się tak jak powinien, bardziej wył,ale nie dusił się ani go nie trzęsło. Na 5 biegu przy 120 km/h wciskałam pedał nieważne jak czy lekko czy do końca samochód miał 3,5 tys obrotów i koniec. W końcu wybrałam się do mechanika.Wymienione świece, wtryski, sonda lambda przednia ,uszczelka pod kolektorem ssącym oraz filtr paliwa. Teraz jest że tak powiem gorzej...Jadąc na każdym biegu powyżej 3 tys obrotów samochód ma taki dziwny objaw, nie rozpędza się jakby taka przerwa,czuje jak pedał się trzęsie i chyba czasem strzela,a jak wcisnę mocniej pedał gazu samochód wraca na obroty i się rozpędza.Niestety najgorzej jest na 4 biegu i 5 bo, samochodem trzęsie i wtedy zazwyczaj zaczyna świecić check enigne tzn. raz mruga i zgaśnie, a czasem cały czas świeci. Kiedy świeci się to mogę wciskać pedał gazu,szaleć i żadnych objawów jakby problem znikł. Wczoraj doszedł kolejny problem,bo kiedy odpaliłam samochód i miałam zamiar ruszać nagle silnik się trzęsie i wciskając gaz na jedynce samochód się toczy...dopiero po wrzuceniu na luz i przy gazowaniu samochód jedzie. Czytałam trochę i myślę nad przeczyszczeniem przepływomierza powietrza. Zaznaczę też że samochód faluje na jałowym biegu,zazwyczaj kiedy jest włączone ogrzewanie.Dowiadywałam się że po podłączeniu komputera coś jest nie tak przy 2 tłoku.Samochód nie jeździ już na gazie,bo został odłączony i sprawdzany jest tylko na benzynie.

Dziękuje z góry za pomoc i zdaje sobie sprawę że może być to kosztowna naprawa.
Dziś szukałam przepływomierzu i okazało się że go wcale nie mam...

[SPAMU¦]