Wysłany: Pon Sty 19, 2015 02:42 [R416] Parę pytań w sprawie SWAP'a 2.0 Ti
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 1997
Witam, mam parę pytań dotyczących przełożenia silnika z roverka 620 Ti do 416 Si. Mianowicie tak:
-Trzeba dużo przerabiać w mocowaniach silnika jak i skrzyni biegów?
-Wiązka elektryczna musi być poddana mocnym przeróbką?
-Regeneracja turbiny (puszczanie oleju) czy można to wykonać samemu?
-czy pasują półosie od roverka 620 Ti do piast stosowanych w 416? (ilość frezów) Wiem że półosie od PG1 mają o 1 ząbek więcej po stronie skrzyni od półosiek do R65, długość jest taka sama?
-cięcia pasa przedniego? Wymagane czy można coś przykombinować w tej kwestii?
-jak patrzą na to przy przeglądzie technicznym? Tak wiem, silnik jest częścią wymienną teraz...
Ostatnie pytanie nie dotyczące SWAPu, u mnie w silniku 16K4F po HGF został wykonany szlif głowicy, została założona uszczelka składająca się z uszczelki właściwej oraz wypełnienia po szlifie. A pomimo tego silnik leje wodę do wszystkich 4 cylindrów. Zastanawiam się czy przy składaniu silnika trzeba mocno patrzeć na tuleje cylindrów. Po ściągnięciu głowicy sprawdziłem ten aspekt i każda tuleja miała różną wysokość, możliwe jest że one się osunęły w dół?
Pozdrawiam
sowa1993
_________________ Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 19, 2015 02:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
też o nim myślałem, ale muszę podpytać ojca mechanika, gdzie on swoją turbinę z dieslea regenerował i ile płacił, ale chcę dokładniej zobaczyć schematy elektryczne Tych dwóch aut, gdzie to namierzyć?
_________________ Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
ciekaw jestem jak też jest z rozwojowością tego silnika, czy daje miarodajne efekty (ostre wałki, doprażające tłoki, a przede wszystkim zakucie) 200KM musi pewnie robić robotę przy teoretycznie 1200kg, chciałbym usłyszeć wypowiedzi tych co wsadzali ten silnik do 400tek a także tych co poruszają się normalnymi 620tkami z tym silnikiem, poznać jego awaryjność jak i problemy irytujące jego codzienne użytkowanie. Mój samochód stoi bez silnika obecnie, udało mi się go zajeździć (auto stało 3 lata u niemca) a następnie u mnie jeździło 3 lata (HGF i rozsypująca się R65). Silnik rozebrany i stwierdziłem że jest przegrzany także już nie opłaca mi się go remontować, a mocy też już zaczęło brakować... Co do spalania tego 1.6 byłem zadowolony, ponieważ przy trasie 300km cisnąć 180km/h palił jedynie 8 litrów gazu na setkę co moim zdaniem jest zadowalającym wynikiem, litr więcej palił w mieście jeżdżąc od świateł do świateł.
_________________ Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
Miałem w swojej 400`ce 2.0T.
Przeróbka z 1.6 to dość sporo roboty, spawanie, cięcie, do tego elektronika. Jak nie macie o tym pojęcia to sami tego nie zrobicie.
Tak siadł silnik w moim podczas roboty i po:
I tak się nim bawiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=-2IrxpsZ0FI
Kupując nawet auto za 3k z tym silnikiem dołożycie jeszcze 2x tyle by to zrobić w miarę sensownie. No chyba że wszystko samemu, spawanie, elektronika i silnik w super stanie (w co wątpię).
Poczytajcie forum bo sporo zostało napisane.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
mega... robi wrażenie, szkoda że nie mam wolnych 10tyś <wzdycha głośno>
podrzucisz jakiś link z forum, bo przyznam że szukałem ale chyba jakoś mało skutecznie.
Jeżeli masz fotki jakieś z etapów SWAP-a też chętnie obejrzę i poczytam.
ja jestem krok do przodu, mam wybebeszony cały silnik już na wierzchu, i nawet rozebrany na części W dalszym ciągu zastanawiam się czy wziąść tego dawce czy nie
_________________ Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum