Wysłany: Sob Lis 29, 2014 12:58 [diesle] Żywotność i różnice między dieslami
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witajcie.
Noszę się z zakupem Rovera, koniecznie w dieslu, jednak nurtują mnie kwestie odnośnie tych silników.
Jak wygląda żywotność jednostek w serii 200/400/600? Często widuję ogłoszenia z przebiegami udokumentowanymi, jednak rzędu 250-300 tyś - warto się takim wozem interesować (przy założeniu, że robię ~30 tys rocznie, możliwe, że trochę więcej wpadnie).
Druga kwestia jaka mnie zastanawia to różnice silnikowe między serią 200/400 a Roverem 25/45 - to są 'te same' silniki tylko ze zmienionym osprzętem, czy inne jednostki (ew. jakie różnice w nich występują).
Wybaczcie być moze prozaiczne pytania, ale ciężko mi bylo na nie znaleźć odpowiedzi - a kwestia tych silników mnie nurtuje, bo w pozostałych względach na 99% jestem przekonany do Rovera.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 29, 2014 12:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oczywiście, że warto.Osobiście wychodzę z założenia, że nie można się sugerować przebiegiem.W dzisiejszych czasach za 100 pln można mieć dowolne cyferki. na liczniku
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Jasne, wiem ze cyferki mozna miec dowolne, chociaz od przyszlego roku juz bedzie trudniej, bo teraz na przeglądach spisują licznik. Niemniej zastanawiam się właśnie nad trwałością tych jednostek, czy będzie je mozna porównywać z TDI czy HDi, które bez problemu kręcą pół bańki?
Generalnie autem chciałbym ze 2-3 lata pośmigać, docelowo i tak masakrycznie mi się widzi rover75, nawet ze wszystkimi jego wadami - ale na razie budżet nie pozwala niestety
No cóż, oby będę musiał sobie forum pośledzić dokładnie, a jak juz będzei tak daleko to na pewno podpytam specjalistów czy warto dany egzemplarz jechać oglądać.
A co do silników to wiaodmo, że wszystko zalezy jak auto było traktowane itd, aczkolwiek 'nowoczesne' diesle jakos nie nastawiają pozytywnie - a tu dpf, a tam turbo co przeżywa 50 tys jak w lagunie i pare innych pierdół. I tu jest problem dla kogos, kto lubi dieslem jezdzic - jak ja, bo lubię ten moment obrotowy i kop w plecy - ale koszty utrzymania nowego diesla sa powalające, mozna kupic auto za 10 tysi i wpakowac kolejne 8 w ciagu roku od zakupy jak sie przekreci fap, turbo i wtryski
Dlatego wlasnei zastanawialem sie nad Roverem i coraz bardziej sie przekonuje do tych aut. Tylko mało ich na ulicach trochę widać...
Swoją droga - masz gdzieś pod ręką link do tematu odnosnie spisywania stanu licznika?
A mogę zapytać jaki olej lejecie?nie wiem czy ten liqui molly coś jak ten z www.aparts.pl/auto-czesci-sklep faktycznie jest tak dobry?macie jakieś doświadczenia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum