Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:24 [r200 1.4 16v] główna wiązka silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Cześć,
od jakiegoś tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Rovera 200. Jak to bywa ze starszym autem, nie wszystko było idealne. Nie działał spryskiwacz z przodu i z tyłu, wycieraczka tylna i ogrzewanie tylnej szyby. Sprawdziłem kostkę z tyłu klapy- odłączona. Po podłączeniu wycieraczki tylne zwariowały. Gdy tylko zapale światła- włączają się. Jak chcę włączyć tylny spryskiwacz- włączają się postojówki. Po zaprowadzeniu do mechanika dostałem diagnozę- główna wiązka od silnika jest 'spalona'- zwarcie było tak silne, że kable się stopiły. Jutro jestem umówiony z elektromechanikiem.
Pytanie: czy ktoś miał taką przypadłość oraz jaki czeka mnie wydatek (+/-). Co może być przyczyną takiego zwarcia?
Pozdrawiam,
qbusiek
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:34
sprawdzić trzeba było najpierw wiązkę tylnej klapy. Jakby doszło do tak dużego zwarcia ze strony głównej magistrali spłonąłby cały wóz. Elektromechanik polutuje kable w tylnej wiązce klapy i skasuje 200zł. Czysta teoria bo nikt nie zna historii samochodu.
Ostatnio zmieniony przez ash Sro Mar 04, 2015 12:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:42
Jeżeli otworzysz bagażnik, to po prawej stronie zauważysz gumę łączącą klapę z nadwoziem. W niej pewnie jest problem. poczytaj na forum wpisz hasło wiązka tylnej klapy.
https://forum.roverki.eu/search.php?mode=results
Ja ostatnio miałem taka sytuacje, że zaświeciła mi się kontrolka od świateł długich chociaż były wyłączone, myślałem że doszło do zwarcia poprzez wizytę na myjni w przekaźnikach. Po pewnym odcinku trasy zgasła mi kontrolka i padło prawe światło mijania, myślałem że spaliła się żarówka, lecz co się okazało została przetarta wiązka przez pasek od alternatora co było powodem zwarcia na światłach, oczywiście padł też bezpiecznik. Wszystko przez nieudolne zabezpieczenie blacharza
Ostatnio zmieniony przez krzychunh Sro Mar 04, 2015 13:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum