Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam ,mam Freelandera z 2000r 1,8l padła mi skrzynia IRD i chciałbym ją wymontować razem z wałem, czy jest to wogóle technicznie możliwe aby jeździć bez niej? Wiem, że często pada też tylni reduktor, czy jest jaiś sposób żeby go wyeliminować? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 19, 2010 00:24, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 08, 2009 01:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie da rady jeździć bez IRD (przekładnia kątowa)pozatym freelander nie ma reduktora...pewnie chodzi Ci o tylny most...jak bys wymontował cały napęd (ird,wał,most) to jakbyś chcial jeździć??
Ps. widze ze mieszkasz na wyspach...moge polecić ci poszukać używki...w Polsce używke mozna dostać w pszystepnej cenie wiec na Wyspach pewnie tez...ale wazne jest tez to abyś zwrocil uwage co kupujesz...najlepiej jakby używana IRD była w aucie ktorym mzona sie przejechac lub była nieruszana po wymontowaniu...tzn. nie myta...nie wyplukana...zalana olejem...dlatego ze mogłbyś spuszczajac olej zauwazyć czy niema opiłków metalu...jesli sa tzn. ze łozyska juz sie krusza i taka przekładnia długo nie pojezdzi.Ewentualni mzoesz kupić specjalny zestaw naprawczy IRD ( wPolsce okolo 1400 zł) i naprawic IRD...moim zdaniem najlpszy sposób bo wiesz co masz i taka przekładni dluuugo Ci pojeździ oczywiscie wymieniajac regularnie olej co 10 kkm).
Dzięki za uświadomienie. Na złomowcu mają kilka skrzyń IRD ,ale nie wiedzą w jakim są stanie, na szczęście dają 3 miesięczną gwarancję tylko jak pojeżdzę przez ten okres a potem mi padnie to lipa, czy jest mozliwość rozebrania tej skrzyni i sprwadzenie w jakim jest stanie "na oko". Na ebayu angielskim są zestawy naprawcze w podobnej cenie jak w PL tanio to nie jest dodatkowo cena mechanika, juz trochę w włożyłem ten samochód najpierw w pierwszym tygodniu uszczelka pod głowicą ateraz to.....
P.S. Po wymianie paska rozrządu, pompy wodnej, płynów itd. silnik chodzi ok ale po nagrzaniu słychać głuche stukanie równo z obrotami silnika i wzmaga się po zwiększeniu obrotów??? PZD.
Wiec doedukowalem sie od rana i rozmawialem z kolega z pracy ktory pracowal kilka lat w serwisie Landrov.....Mowi ze to niezalezny zespol i mozna go wymontowac,a autko bedzie jezdzic jako przednionapedowe bez problemu.pozdr.
owszem,wał mozna zdemontować i bedzie przedni napęd...ale bez IRD nie bedzie wogole napędu.
a te głuche stukanie po nagrzaniu silnika to moze być panewka lub sworzeń na tłoku...choć słyszalem ze te silniki tak mają bynajmniej widziałem kilka roverków ktore mialy takie objawy a kompresje trzymały po 13 na cylindrze...więc cholera wie
nie da rady jeździć bez IRD (przekładnia kątowa)pozatym freelander nie ma reduktora...pewnie chodzi Ci o tylny most...jak bys wymontował cały napęd (ird,wał,most) to jakbyś chcial jeździć??
To nie chodzi o tylny most.Przekladnia katowa jest w przedniej czesci samochodu,za silnikiem dokrecona do skrzyni biegow,a do niej wal ktory nastepnie przekazuje naped na tylny most.Skrzynia biegow(czyli rowniez mechanizm roznicowu osi przedniej) nie jest zespolona w jednej obudowie z przekladnia katowa.
micxal napisał/a:
Wiem, że często pada też tylni reduktor,
Tu pewnie chodzi o tylny dyf.jak napisales,poprostu kolegamicxal, musi sprecyzowac co mu poszlo tylny mechanizm roznic czy przekladnia katowa.
Ok poszedł mi ten mechanizm z przodu o ten tylni to tylko sie obawiam. Napaliłem się na ten samochód nie doczytałem o wadach i tak wyszło, nauczka na przyszłość.
Rozma dziś zmchanikiem i on twierdzi że do demontarzu IRD trzeba opuscić cały przedni most i takie tam cuda, że po prostu kupa roboty, czy to prawda czy chce mnie naciągnąć na większe koszta naprawy (chce 150 Funtów)???
Apropos stukania to byłem w serwisie Landrovera i facet powiedział mi ,że tak może być....dziwne. Kompresja była sprawdzana jest ok, ktos inny jeszcze stwiedził, że to może być za rzadki olej (faktycznie jest wodnisty) i doradził mi zmianę na 15w40. Co Wy na to?
nie można wyciągnąć IRD i jeździć nie słuchajcie bzdur!! owszem można ściągnąć wał i wtedy auto jeździ tylko na przednim napędzie i wszystko jest ok a skrzynie IRD na szrotach to POMYŁKA!! ostrzegam do 2002 roku wszystkie freelandery wypuszczane były niestety z wadliwym konstrukcyjnie IRD wytrzymywał no powiedzmy 120000 i koniec nigdy nie wiadomo jak (auto dawca) było ekspleatowane i ile przejechało najlepiej kupić zestaw naprawczy który w kosztach jest podobny do uzywki a ma się pewność że część będzie jak "nowa"
to ja sie dolącze , wymienilem juz drugie IRD, jesli poleciala Ci IRD to znaczy ze masz sprzegło wiskozowe rowniez do wymiany- w landrynach jest to glownym powodem przez ktory psują sie IRD , w Birmingham jest gosc , - u niego za IRd zaplacisz 450 funtow bodajze , gwarancja 12 miesiecy , wiem bo sam u niego kupowalem , IRD jest po przegladzie , naprawione w zaleznosci co bylo do wymiany , koles jest jedyny w UK ktory potrafi to dobrze naprawic, za Visco zaplacisz u niego 200 funtow- regenerowane - tez jedyny ktory to umie zrobic w UK , ja sam naprawiam to visco w cenie 800 PLN ,niestety IRD sie nie podejme - tam trzeba ustawiac dystans i inne bzdury, jesli chcesz adres to Ci podam na maila .
w IRD wyrwalo Ci zęby albo padły lozyska , ogolnie jest to zle skonstruowane fabrycznie , jesli chodzi o visco coupling- sprzegło wiskotyczne - wszyscy specjalisci od Landryn w UK zalecaja wymiane co 60 tys mil. Mowiac najprosciej - jezdziles na zesprzeglonym napedzie - a jeszcze prosciej -caly czas miales naped na 4 kola - mnie sie udalo przejechac tak 700 kilometrow - potem padlo IRD:(((
Wiec jesli wymienisz to IRD koniecznie zmien Visco - poszukaj na ebayu - czasami taniej cos sie kupi .nie polecam ze szrotow - wiekszosc freelanderow stoi ze wzgledu na zepsute napedy.
P.S. w Birmingham u tego kolesia musisz stare IRD i Visco dac , na wymiane
ermax [Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 27, 2009 21:34 Bart30
własnie przeczytałem twoja wypowiedz.
znaczy mieszkasz koło Birmingham ?
jezeli tak to miałbym nie znaczna prośbę do ciebie jako "specjalisty, użutkownika" Freelandera który jest na miejscu ....
Witam,
aby nie zakładać kolejnego wątku "wbiję" się w ten.
Otóż mam pytanie.
Znajomy posiada freelandera i mechanik stwierdził, że do wymiany jest przekładnia kątowa IRD. Dla pewności che jeszcze odczepić przedni wał i w czasie jazdy to sprawdzić.
Czy w ten sposób można zdiagnozować usterkę IRD czy raczej jest to "ściema".
Może podpowiecie też w jaki sposób zdiagnozować czy IRD jest do wymiany ?
Przekładnia kosztuje parę tysięcy i zmienić aby zmienić to raczej się nie kalkuluje
po odpięciu wału nic się nie dowiesz jedynie czy visko jest zatarte. Uwalone IRD zwykle skutkuje brakiem napędu na tył albo niemiłosiernym hałasem. Nie napisałeś jakie są objawy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum