Wysłany: Pon Maj 20, 2013 00:16 [R75] Szarpie przy wysprzęglaniu
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Witam,
Żaden z tematów na forum nie pasuje dokładnie do mojej usterki.
Szarpie silnikiem przy wysprzęglaniu, ale TYLKO przy ruszaniu na 1 biegu lub na wstecznym. Na innych biegach problemu nie ma. Ponadto, usterka czasami nie występuje... nie ma tu znaczenia temperatura, czas jazdy, itd. Najczęściej im bliżej mechanika tym rzadziej występuje . Na tę okoliczność zostało wymienione sprzęgło (tarcza, docisk - Valeo, również wysprzęglik, bo się rozleciał) i nic to nie wniosło... Poduszki noszą ślady eksploatacji, ale żadna nie jest zerwana i kilku mechaników orzekło, że to raczej nie to.... Żaden z nich nie doszukał się innych symptomów uszkodzenia koła dwumasowego - połowa z nich po oględzinach auta nie chciała wierzyć, że w ogóle mam dwumasę... Ruszałem z 2 biegu - zero hałasu, drgań etc.
Wymiękam - nie mam kasy na wymianę w ciemno dwumasy, a te konowały tylko by wymieniały... Już sprzęgło mi wymieniono (jakiś czas temu) na tę usterkę i jakoś nikt nie chciał wziąć odpowiedzialności za własną diagnozę... płać i spier...
Będę wdzięczny za pomoc, bo chyba nic mi nie zostało, tylko samemu szukać i naprawiać...
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 00:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 21:53
Mam to samo. Tylko, że u mnie na wstecznym raczej tego nie ma, albo nie zwróciłem uwagi. Gdy ruszam czasem na prostym, lub lekko pod górkę, to takie objawy występują. Z górki, nie ma tego. Ja myślałem, że to coś ze sprzęgłem, lub coś jak by silnik nie miał siły. Nie wiem już sam. Zawsze miałem zwrócić uwagę na to, czy przy większej ilości gazu też ten objaw występuje. Jutro sprawdzę, jesli nie zapomnę
Czyli wnioskuję ,że przed wymianą sprzęgła też tak się działo. Nieraz jak jest wymienione i się układa to tak się dzieje. Napisz czy pedał jest twardy. Czy zdarza się ,że mięknie lub bierze niżej. I co to za hałas. Stukanie buczenie czy co innego.
Sprzęgło wymienione już dawno - 20 tys. km. temu, więc co się miało ułożyć, to się ułożyło... Pedał sprzęgła taki sam - zdarzało się, że brało niżej, wyżej, ale po wymianie płynu i odpowietrzeniu działa tak samo cały czas. Przy wysprzęglaniu szarpie tak całym autem, że tłucze się wszystko. Jak chcę ruszyć płynnie, to trzeba to zrobić zdecydowanie, paląc przy tym trochę sprzęgło, bo inaczej się nie da...
Zakładam, że zamontowana tarcza jest ze sprężynami - mój mechanik twierdzi, że montowanie tarczy ze sprężynami razem z kołem dwumasowym, to proszenie się o szarpanie, bo po to jest dwumasa, żeby sprężyn na tarczy nie było... Ja już nic nie wiem...
A nie czujesz podczas szybszej jazdy bicia w kierownicę i hałasów z zawieszenia?
W 620 też miałem takie szarpanie przy ruszaniu i na wstecznym a winę ponosił rozwalony przegub.
Tzn. z zewnątrz wydawał się ok bo guma cała itd. ale w środku dostał luzów i stąd to bicie i szarpanie.
Też już myślałem nad wymianą sprzęgła bo sądziłem że to jego wina będzie, ale po wymianie przegubu wszystko ucichło.
Żadnych tego typu objawów, w zawieszeniu kompletna cisza przy każdej prędkości. Brak również objawów uszkodzenia przegubów (przy ruszaniu na skręconych kołach - cisza).
U mnie też cisza była przy tym manewrze i nic na przegub nie wskazywało.
Powymieniałem zgodnie z zaleceniami mechaników-szarlatanów pół zawieszenia (łączniki, wahacze) i wraz to szarpało i przy ok.80 biło jakby kapeć się zrobił i przenosiło na całą budę.
Dopiero sam się wziąłem i wymieniłem przeguba i nastał spokój.
Od tamtej pory podchodzę ze sporym dystansem do wyroków takich szarlatanów.
A zwłaszcza po tym jak mi gość rozrząd zrobił, nie ustawił balansów, całe auto wpadało w wibracje a on twierdził że tak ma być i że to normalne, a na końcu stwierdził że to mi się wydaje, bo pomyłki z jego strony być nie mogło...
sprawdz lacznik elastyczny na tlumiku u mnie byl pekniety mialem podobne szarpania na 1 biegu po wymianie cisza
Łącznik wraz z całym wydechem wymieniony.
Vickers napisał/a:
Powymieniałem zgodnie z zaleceniami mechaników-szarlatanów pół zawieszenia (łączniki, wahacze) i wraz to szarpało i przy ok.80 biło jakby kapeć się zrobił i przenosiło na całą budę.
Dopiero sam się wziąłem i wymieniłem przeguba i nastał spokój
Podczas jazdy żadnych wibracji. Szarpie tylko podczas ruszania i to tylko na pierwszym i wstecznym biegu, do tego stopnia, że całe auto prawie podskakuje. Nie jest to przeskakiwanie "po zębach", tylko ewidentnie przeniesienie napędu. Identyczne objawy miałem dawno temu w innym aucie, gdy oszołom jeden namówił mnie na regenerowaną tarczę sprzęgła i używany docisk...
Pewnie, że najlepiej byłoby jechać po prostu do warsztatu, ale wiem co będzie: "Panie trzeba wyciągnąć skrzynię i zobaczyć". Potem będzie: "Trzeba wymienić sprzęgło", a zaraz później: "Sprzęgło było popsute, ale jeszcze popsuta jest dwumasa", a na końcu: "Sprzęgło i dwumasa były popsute, ale jeszcze trzeba wymienić wszystkie poduszki silnika"...
To i u mnie to było. Zupełnie tak jakby mocy nie miał i miał za chwilę zgasnąć przez to szarpanie.
Coś jakby przy ruszaniu za mało gazu i gwałtowne puszczenie sprzęgła.
Jak już ruszył i włączyłem wyższy bieg było ok. i dopiero przy wyższej prędkości pojawiało się to bicie.
jakby mocy nie miał i miał za chwilę zgasnąć przez to szarpanie.
Coś jakby przy ruszaniu za mało gazu i gwałtowne puszczenie sprzęgła.
Mocy w mojej furze generalnie brakuje, ale to nie to...
Przy tym szarpaniu nie problemu z brakiem mocy - muszę odpuszczać lub operować sprzęgłem, bo mam wrażenie, że rozwalę do reszty wszystkie poduszki, przeguby i tapicerkę...
Zarejestrowałem się specjalnie na forum, żeby spytać autora (domninis) tematu jakie było rozwiązanie problemu? Będę wdzięczny za informację, ponieważ mam identyczny problem.
Stary... też bym chciał się dowiedzieć jakie JEST rozwiązanie... Stoję z tym tematem w miejscu... Mechanicy chcą wymieniać sprzęgło i dwumasę, ale żaden z nich nie weźmie odpowiedzialności za diagnozę Jakby ktokolwiek powiedział mi: "Obstawiam dwumasę, zamawiam, wymienię i zobaczymy. Jak to nie będzie ona, to wyciągamy ją i szukamy dalej". Ale żaden tak nie powie - chcą wymieniać na moją odpowiedzialność!
Banda patałachów! Klocki, płyny i łączniki chcieliby tylko wymieniać! Reszta ich przerasta. Sam bym tą skrzynię wyciągnął, ale nie mam gdzie. Muszę znaleźć jakiegoś sensownego mechanika...
domninis, witam czytałem Twój post na forum rovera z tym szarpaniem przy ruszaniu. \mam pytanie czy udało \ci sie cos ustalic bo mam identyczne objawy jednak dwumas? dziękuje z góry i proszę o szybkie odpisanie pozdrawiam
Panowie, w swoim CDT miałem ten sam problem.
Poduszki wydawały się ok na oko. NIE BYŁY OK. Jedna była przerwana tak sprytnie, że nie dało się zauważyć, a druga po prostu z wiekiem straciła swoje właściwości. Wymiana obu przyniosła oczekiwane rezultaty - nie ma szarpania, rusza się płynnie.
Do sprawdzenia - PODUSZKA GŁÓWNA NA PODŁUŻNICY i ÓSEMKA POD SILNIKIEM.
To one są sprawcami szarpania podczas ruszania na 1 i wstecznym.
A ponadto płyn w pompce sprzęgła - sprawdzić stan, a najlepiej wymienić, odpowietrzyć.
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Sro Kwi 29, 2015 12:44
Mam dokładnie ten sam problem. Mechanicy mówią poduszki OK, ale żaden ich nawet nie oglądał. Trzeba konkretnie je chyba obejrzeć. Dużo jest roboty aby się upewnić ?
Mam dokładnie ten sam problem. Mechanicy mówią poduszki OK, ale żaden ich nawet nie oglądał. Trzeba konkretnie je chyba obejrzeć. Dużo jest roboty aby się upewnić ?
To trochę loteria. U mnie poduszka na podłużnicy zeszczała się olejem, a potem pękła na pół. Ósemka była "dobra na oko", ale jak się podjechało lewarkiem pod silnik i targnęło go trochę do góry, to okazało się, że na gumie jest mnóstwo pęknięć.
kupiłem 2 używki i jak ręką odjął - z tym, że miałem używki z pewnego źródła i w dobrym stanie, jak nie masz takiej wiedzy, to odradzam używki
Żeby sprawdzić je, trzeba podważać silnik, aby "naciągać" te gumy i patrzeć, czy pokazują się pęknięcia, etc.
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum