Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam Wszystkich. Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem roverka 400d i mam maly problemik. Przy 80km/h w samochodzie zaczyna robic sie głosno. Ocieranie , pisk i cos w stylu łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wydobywa sie z kół . wszystko na przemian w zaleznosci jaka mam predkosc . Czy to opony tak wyją czy lozyska ? A moze cos innego . Prosze o pomoc bo na trasie jest to bardzo uciazliwe
maciej: poprawiłem temat, ale brakuje jeszcze roku produkcji, poza tym oznaczenie auta w profilu nie zgadza się z podaną mocą
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 23, 2010 23:59, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 10:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po wejściu na nowe forum warto przeczytać jego zasady - na tym forum w temacie podajemy model i rocznik Roverka w określionym formacie tak, żeby czytający od razu wiedzieli o co chodzi.
Dokładnie jest to opisane w Zasadach kącika: http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=15017
pabblos napisał/a:
Witam Wszystkich. Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem roverka 400d i mam maly problemik. Przy 80km/h w samochodzie zaczyna robic sie głosno. Ocieranie , pisk i cos w stylu łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wydobywa sie z kół . wszystko na przemian w zaleznosci jaka mam predkosc . Czy to opony tak wyją czy lozyska ? A moze cos innego . Prosze o pomoc bo na trasie jest to bardzo uciazliwe
Huczenie, które opisałeś to na 99% łożyska, ale nie pasują do niego ocieranie i piski.
Na Twoim miejscu, jeśli chodzi o ocieranie, to sprawdziłbym mocowanie nadkoli (kumpel miał coś takiego w Vectrze - miał obluzowane nadkole i przy szybszej jeździe prawdopodobnie pęd powietrza przyginał je i ocierało o oponę).
Co do pisków, to nie mam pomysłu - jedyne piski, które znam w aucie, to paski klinowe i ewentualnie gumy w zawieszeniu, ale to zwykle nie jest zależne od prędkości.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
pisk to też może oznaczać łozyska
spróbój sobie mocniej dokręcić i pojechać szybciej to później usłyszysz takie ciche piszczenie ustające po lekkim ruchu kierownicą (ale to trochę szkoda łożysk dla samego przekonania się )
jak już sa padnięte i suche to też lubią sobie pisnąć
a obcieranie to nie wiem... może poprostu masz kiepskie (głośne) opony,
Na początek może sprawdź zbieżność, i niech Ci przed tym sprawdzA czy nie ma luzów w zawieszeniu...(wiem że to oczywiste, ale ostatnio się dowiedziałem że jednak nie dla każdego )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Huczenie, które opisałeś to na 99% łożyska, ale nie pasują do niego ocieranie i piski.
Witam!
U mnie było podobnie, ale po wymianie łożysk (już im się należało) huczenie było nadal słyszalne - po zmianie opon wszystko ucichło - tak więc czasami jeden 1 % też jest bardzo ważny.
U mnie było podobnie, ale po wymianie łożysk (już im się należało) huczenie było nadal słyszalne - po zmianie opon wszystko ucichło - tak więc czasami jeden 1 % też jest bardzo ważny.
To fakt, szczególnie, że zimówki są zwykle bradzo głośne.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum