Biorac przyklad z kolegi molocha chcialem sie tak prawdziwie i oficjalnie przywitac na na naszym nowym forum. Wczesniej niesmialo juz raz pokazalem moja R600 na grupie dyskusyjnej, lecz teraz troche bardziej chcialbym siebie i auto przedstawic Mam 20 lat, aktualnie pracuje i mieszkam za granica, lecz wracam na stale do Polski we wrzesniu na studia, ktore prawdopodobnie bede ciagnac w Toruniu. Historia kupna mojej R600 tez byla dosc zamotana...auto kupilem praktycznie w ciemno, od dawan jestem fanem samochodow marki rover, na pcozatku miala byc R200, pozniej jednak warunki finannsowe pozwolily mi myslec o czyms wiekszym. Auto znalazlem w internecie(poniewaz jestem za granica nie mialem szansy go wczesniej sprawdzic), sprzedawca zapewnial mnie ze wszystko jest jka w najslzpeym stanie i auto przyjechalo na kolach z Holandii. Ryzykujac wiele przelalem zaliczke i umowielm sie na konkretny termin. Razem z kumplem wyladowalismy we Wroclawiu, po czym o polnicy w siedlismy w pociag do Elblaga ktorym jechalismy 9 godzin, by o 9 rano obejrzec samochod... ku mojemu milemu zaskoczeniu, bo sprawdzeniu obiektywnie auta wszystko bylo jak zapewnial sprzedajacy(co pozniej potwierdzil szczegolowy przeglad techniczny). I pozniej na kolach jechalem ponad 600 km do rodzinnego miasta. Owszem pare drobiazgow trzeba bylo zrobic, lecz wiadomo auto nie nowe. A auto to rover 600 SDI, przebieg aktualnie 137 tys km. Jak wroce na stale do kraju nie omieszkam wpasc na jakies spotkanie klubowe
Jesli komus chcialo sie to wszystko czytac, pare fotek na koniec litanii
_________________ "Tylko auta z duszą..."
Ostatnio zmieniony przez pawciu87 Sob Maj 05, 2007 21:07, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 07:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
autko mniam zwlaszcza koleczka:)..daj mu lekka glebe bo taki swierzb na tych 17''
dalbym , ale jednak przy naszych drogach i jego miekkosci i wysokosci zawieszebia woel nie ryzykowac, tak sprawdza sie doskonale a w rzeczywistosci jeszcze lepiej wyglada
dalbym , ale jednak przy naszych drogach i jego miekkosci i wysokosci zawieszebia woel nie ryzykowac, tak sprawdza sie doskonale a w rzeczywistosci jeszcze lepiej wyglada
Pawcio chociaz 40mm nie badz taki:)..ja dalem 40mm w dol i nie narzekam:)..a gwarantuje ze drodze na malopolsce maja wiele do zyczenia:)
dalbym , ale jednak przy naszych drogach i jego miekkosci i wysokosci zawieszebia woel nie ryzykowac, tak sprawdza sie doskonale a w rzeczywistosci jeszcze lepiej wyglada
Pawcio chociaz 40mm nie badz taki:)..ja dalem 40mm w dol i nie narzekam:)..a gwarantuje ze drodze na malopolsce maja wiele do zyczenia:)
Wszystkie polskie drogi mają jakieś ale...
Jeżeli zrobisz glebe samochód będzie twardszy i nie powinien teoretycznie nic uszkodzić najwyżej będzie mniej komfortu jestem za
Jeżeli zrobisz glebe samochód będzie twardszy i nie powinien teoretycznie nic uszkodzić najwyżej będzie mniej komfortu jestem za
Owszem ale nie chodzi tylko o twardosc, ale przeswit, jak ostatnio podrozowalem po Polsce to bylem niesamowicie szczesliwy ze mam taki przeswit. Pozatym twardsze zawieszenie powoduje wnetrze moze(ale nie musi) zyc wlasnym zyciem, a jak na razie jest cisza i spokoj
i jeszcze jedno chcialem dodac... wyjezdzajac rok temu z Polski razem z moim przyjacielem z liceum,takze maniakiem aut marzylismy o roverkach... i wlasnie tak wygladaja razem
To jedno z najfajniejszych zdjęć jakie ostatnio widziałem...
No ładne ładne
Ale dziś na Bemowie zrobi się ładniejsze naszczęście wziąłem aparacik
ja też biorę swojego pentaxa
A ja Fuji
bialy114 [Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 19:25
Pawciu87 - powiem tylko tyle:
Chciałbym, żeby mój tak wyglądał.
W ogólnym zarysie też jestem za opuszczeniem o ok 4cm. Jeśli mądrze dobierzesz sprężyny (np. progresy)to wcale nie musi wytrząsać plomb z zębów, za to na zakrętach będzie tylko tyłek po fotelu jeździł.
Zresztą - kto powiedział, że musisz tak szybko pokonywać zakręty
Za całość - ode mnie 10 w skali 1-10.
P.S.
Może chcesz sie zamienić ?
Pawciu87 - powiem tylko tyle:
Chciałbym, żeby mój tak wyglądał.
W ogólnym zarysie też jestem za opuszczeniem o ok 4cm. Jeśli mądrze dobierzesz sprężyny (np. progresy)to wcale nie musi wytrząsać plomb z zębów, za to na zakrętach będzie tylko tyłek po fotelu jeździł.
Zresztą - kto powiedział, że musisz tak szybko pokonywać zakręty
Za całość - ode mnie 10 w skali 1-10.
P.S.
Może chcesz sie zamienić ?
coz moge powiedziec - lejesz miod w me serce jak to mowia jak sie samemu zapracuje to dba bardziej i w pelni sie z tym zgadzam... jestem pedantem na punkcie tego auta... co do tego meczonego przez was zawieszenia mi nie chodzi tyle o twardosc co o przeswit wlasnie... bo jadnak w polskich koleinach czuje sie bezpieczniej tak jak jest co do zamiany - musialbys mnie chyba czyms odurzyc
_________________ "Tylko auta z duszą..."
bialy114 [Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 20:25
pawciu87 napisał/a:
jak to mowia jak sie samemu zapracuje to dba bardziej
Prawda, ale o tym wiedzą tylko ci co zapracowali. Synkowie bogatych tatusiów, raczej nie
Prześwit powiadasz ? - po polskich drogach jeździ mnóstwo samochodów z mniejszym prześwitem i jakoś dają radę Fakt - trzeba ostrożnie, uważnie i czasami nadłożyć kilometrów, ale DA SIĘ
Nikt nie mówi o ekstermach: patrz foto
Co do odurzania - spotkajmy się, wypijemy po setce albo po literku hihihi
hmmm... zastanowie sie nad tym w przyszlosci. Jak na razie musze wymienic przegub,poniewaz poprzedni wlasciciel nie wymienil oslony od strony kola, i piasek zrobil swoje...
a tak na marginesie R600 TI jest obnizone o ile w stosunku do "zwyklych" wersji?wyglada niesamowicie troszke obnizony
Tutaj zdjecia takiego TI na "moich felgach"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum