Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:56 [R75] Problem z przyśpieszeniem i pasami
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
1. Czy słabe(nie rewelacyjne) przyspieszenie na jedynce to przypadłość(natura) CDT?
Ja tak właśnie mam że na jedynce słabo przyśpiesz, a już na dwójce jest extra.
2. Mam problem ponieważ te zatrzaski/stacje(to co się pasy wpina)nie wysuwają się a z tego co wiem to w zależności od ustawienia fotela one się ustawiają.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lis 18, 2010 22:39, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy słabe(nie rewelacyjne) przyspieszenie na jedynce to przypadłość(natura) CDT?
Ja tak właśnie mam że na jedynce słabo przyśpiesz, a już na dwójce jest extra.
Ogólnie każdy diesel ma krótki pierwszy bieg
Rowan napisał/a:
Mam problem ponieważ te zatrzaski/stacje(to co się pasy wpina)nie wysuwają się a z tego co wiem to w zależności od ustawienia fotela one się ustawiają
Ten element, w który wpinasz pas to jest przymocowany do fotela. A co do ustawiania się do fotela to ustawia się wysokość pasa przy ramieniu i jest zależne od wsunięcia lub wysunięcia fotela
To dziwne byłem przed chwilo w garażu i u mnie jest troszkę bardziej w pionie. Ten element jest przykręcony do fotela może ktoś go odkręcał i przykręcił nie ustawiając, w którą stronę ma patrzeć
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 18:06
Rowan napisał/a:
Mi chodzi o to że ten element powinien się podnosić i opuszczać (góra-dół).
A u mnie jest cały czas na samym dole, strasznie źle jest wpiąć pas!!!
Mało prawdopodobne, żeby był ruchomy góra-dół.
Jest to napinacz pasów z ładunkiem pirotechnicznym. W razie kolizji i zadziałania systemu bezpieczeństawa SRS, zostaje odstrzelony ładunek i następuje ściągnięcie tego "zatrzasku" w dół. Tak już zostaje. Nie wraca do pierwotnego położenia.
Nie świeci Ci się kontrolka od poduszek?
Masz sprawny układ SRS?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 18:17
No właśnie mój Rover'ek był lekko uderzony, ale poduszki nie były wystrzelone bo na kompie sprawdzałem żadna kontrolka się nie świeci a właśnie stacje pasów są na samym dole. Układ SRS jest sprawny.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 18:45
Rowan napisał/a:
No właśnie mój Rover'ek był lekko uderzony
No własnie. Sprawdź, czy ktoś nie porobił obejść tych napinaczy oszukując np. poprzez montaż oporniczków pod siedzeniem w okolicach instalacji napinaczy.
Ta harmonijka umówmy się od "zatrzasków", powinna być rozciągnięta. Jeśli masz ściągniętą, to prawdopodobnie kiedyś te napinacze były użyte.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Czy aby na pewno, w takim razie? Może jakiś spryciarz ominął napinacze i komp nic nie pokazuje, albo wymienił ładunki w napinaczach, ale reszty (tzn. pasów i mocowań) już nie . Musisz dokłądnie sprawdzić czy poduchy były wystrzelone i wymienione, czy nie i w zależności od tego kombinować dalej.
[ Dodano: Nie Kwi 22, 2007 7:52 pm ]
Rowan napisał/a:
Co moge z tym zrobić?
Obawiam się, że tylko wymiana. Zakładam oczywiście, że zależy Ci na bezpieczeństwie
Sprawdzenie całego układu SRS Cię nie minie, bo nie dam 10 groszy za to, czy masz w ogóle poduszki.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 18:56
Byłem właśnie w aucie i obejrzałem dokładnie wszystko:
1.Przy poduszkach nic nie widać a tam gdzie one się znajdują gdy przyciskam czuć je.
2.Te zatrzaski są na dole, idzie od nich jakiś kabelek który wchodzi w kostkę, jest tam taki (chyba napinacz) w którym śruba jest zjechana czyli ktoś coś kombinował.
Co mam począć?
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 19:37
sprawdz czy w wtyczce niebieskiej pod siedzeniem lub w wtyczce przy napinaczu nie ma czegoś takiego jak to na zdjeciu , jeszcze jedno czy działają tobie pasy z tyłu, pamiętaj że rover 75 sedan ma 5 napinaczy pasów które przy wypadku mogą tylko wystrzelić, poduszki nie muszą.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 19:48
Rowan napisał/a:
No właśnie mój Rover'ek był lekko uderzony
No własnie. Sprawdź, czy ktoś nie porobił obejść tych napinaczy oszukując np. poprzez montaż oporniczków pod siedzeniem w okolicach instalacji napinaczy.
Ta harmonijka umówmy się od "zatrzasków", powinna być rozciągnięta. Jeśli masz ściągniętą, to prawdopodobnie kiedyś te napinacze były użyte.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 20:04
Rowan napisał/a:
2.Te zatrzaski są na dole, idzie od nich jakiś kabelek który wchodzi w kostkę, jest tam taki (chyba napinacz) w którym śruba jest zjechana czyli ktoś coś kombinował.
Co mam począć?
Zacznij od odpięcia jednego z napinaczy. Zobacz, czy coś to zmieni. Najlepiej podjechać na kompa, wtedy nie powinno być tajemnic. Obawiam się, że możesz coś mieć kombinowane z układem SRS.
A co począć?. Jeśli to tylko napinacze, to je wymienić i powinno być po sprawie.
Jaki to byłby koszt, trudno przewidzieć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 13:33
Sprawdziłem, pasy działają z tyłu.
Ale wiem co jest: przy napinaczach z przodu ten żółty kabel jest przecięty i owinięty izolacją i być może dlatego nie pokazuje błędu. Poduszki sprawdzał mechanik zdjął pokrywe poduszki pasażera, obejrzał i stwierdził że jest ok.
Czyli będę musiał wymienić napinacze?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 14:06
Rowan napisał/a:
Czyli będę musiał wymienić napinacze?
jesli są ściągnięte na max. to jeśli chcesz mieć sprawny układ, to powinieneś.
(Wychodzi na to, że jakiś spryciarz (poprzednik myślę) oszukał jednak układ SRS).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum