Przez weekend trochę przyglądałem się temu problemowi w moim aucie, i tak:
na zimnym silniku problem występuje, ale szybko ustępuje. Na rozgrzanym jest ok. Problem zaczyna się po włączeniu klimy, wtedy obroty po dodaniu gazu tak do 3-4 tys. na chwilę się zatrrzymują.
Przez weekend trochę przyglądałem się temu problemowi w moim aucie, i tak:
na zimnym silniku problem występuje, ale szybko ustępuje. Na rozgrzanym jest ok. Problem zaczyna się po włączeniu klimy, wtedy obroty po dodaniu gazu tak do 3-4 tys. na chwilę się zatrrzymują.
Krokowca oczywiście sprawdziłeś...?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 10:47
Jestem swiezo po czyszczenie przepustnicy i krokowca----- zadnej poprawy, obroty jak sie wieszaly przy schodzeniu (1-1,5 sek) tak nadal sie wieszaja. W tym typie silnika nietrzeba wykrecac przpustnicy aby ja wyczysc (brak w srodku jakichkolwiek kanalikow), wystarczy odlaczyc przewod idacy od filtra powietrza i mamy wszystko jak na dloni (u mnie troszke syfu bylo w miejscu gdzie domyka sie klapka przepustnicy, zreszta tez plastikowa). Krokowca tez wystarczy rozkrecic z 2 srubek (rozpolowic) bez odkrecania go od kolektora, nic sie nie wysypie, ja mialem tylko troszczeczke zasyfialy grzybek.
PHJOWI napisał/a:
a wymieniłeś potencjometr przepustnicy? on może blokować przepustnice i się zawiesza gaz
Wlasnie nie wymienilem, ale nic nie blokuje, klapka po puszczenie szybko i ladnie sie domyka. Popoludniu mam zamiar skoczyc do goscia co zajmuje sie wtryskami i gaznikami, moze on cos poradzi i zmierzy czy CPP podaje dobry sygnal.
Po ile moga chodzic uzywki badz nowe? i czy musi CPP byc od danego modelu czy nie ma roznicy?
Jeszcze putanko--- czy wtryski moga glosno chodzic i co to by oznaczalo?
Jeszcze putanko--- czy wtryski moga glosno chodzic i co to by oznaczalo?
One z reguły głośno chodzą (cykają) i świadczy to o tym, że po prostu pracują.
Lechos napisał/a:
lasnie nie wymienilem, ale nic nie blokuje, klapka po puszczenie szybko i ladnie sie domyka. Popoludniu mam zamiar skoczyc do goscia co zajmuje sie wtryskami i gaznikami, moze on cos poradzi i zmierzy czy CPP podaje dobry sygnal.
Daj znać co z tego wyjdzie.
Skoro przepustnica i krokowiec jest OK, to może jednak TPS ma jakieś dziwne fazy.
Lechos napisał/a:
Po ile moga chodzic uzywki badz nowe? i czy musi CPP byc od danego modelu czy nie ma roznicy?
Nie kojarzę jak ten czujnik tam wygląda. Generalnie każdy TPS działa na takiej samej (albo podobnej) zasadzie. Jeśli podpasuje i pracuje w takim samym zakresie napięć to powinno dać się zamienić. Niemniej jednak tyle jest teraz używek z anglików, że ja bym raczej w tę stronę szedl.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Mi także sie wydaje ze to jest od klimy... U mnie takie zjawisko zachodzi gdy robie redukcje, daje gaz i wciskam sprzeglo... A zauwazylem ze w miescie tak nie mam... tylko poza.. a jak jade w trase to tylko z klima reasumujac zadaje pytanie czy to przez klime ? bo nie chce mi sie wierzyć
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sro Maj 23, 2007 18:44
piter34 napisał/a:
Daj znać co z tego wyjdzie
Wiec tak, wyszlo to tylko 80 zl z kieszeni. Komp wykazal blad krokowca ale to przez to, ze go mialem odlaczonego i profilaktycznie gosc go jeszcze w czyms wymoczyl. Reasumujac -- jak byla zwloka okolo sekundowa tak jest nadal i przyszlo mi uwierzyc ze ten typ tak ma i jakos nie moge tej przypadlosci powiazac z klima. Dzis wiozlem kumpla i powiedzial mi, ze kiedys juz tez jechal Roverkiem 416 i jako postronna osoba moze stwierdzic ,ze na taka klase sa to bardzo glosne silniki mimo wytlumienia klapy silnika i myslal ze przy 110km/h jade jeszcze na 4 biegu.
jako postronna osoba moze stwierdzic ,ze na taka klase sa to bardzo glosne silniki mimo wytlumienia klapy silnika i myslal ze przy 110km/h jade jeszcze na 4 biegu
Zauważyłem, że silnik trochę hałasuje ale w przedziale 3000 do 4000 obrotów. Jak osiągnie już 4000 wtedy robi się spokojniejszy. Takie odniosłem wrażenie. Trochę bardziej też hałasuje jak się przyspiesza, bo jadąc ze stałą prędkością jest OK
Piszę o tym jako nowy użytkownik roverka. Stąd może zauważam różnicę, bo wczesniej śmigałem mazdą. Ale czy to przeszkadza? Sądzę, że nie i jest to kwestia przyzwyczajenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum