Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 20:17 [MGF] ..i weź tu zdiagnozuj.. :/
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
wczoraj rano jak to często bywa wsiadłem do niebieskiego i do pracy..
rozrusznik bzyk.. i silniczek gada.. po jakiś 10-15s. wrzucam wsteczny
i zamierzam wyjeżdżać z garażu.. patrzę w lusterko a tam siakiś dym!..
szybko wyłączyłem, wysiadłem na miękkich nogach i lecę do tyłu..
zapach ogólnie rzecz biorąć spalenizny..
ponowne odpalenie i.. nic.. wszystko w porządku.. więc pojechałem sobie do pracy..
dzisiaj rano.. odpalam patrzę w lusterko.. znowu dymek mała chmurka..
tym razem nie gasiłem i lecę do tyłu.. patrzę pod auto.. lekka chmurka ale żadnego
konkretnego miejsca..
jutro rano to się przygotuje i od razu pod auto..
ale nawet nie mam koncepcji..
siakieś iskrzenie na rozruszniku?.. też dziwne.. bo dymek był tylko po dłuższzym postoju..
hmm.. ma ktoś pomysł na co zwrócić uwagę?
_________________ ex - MGF
Ostatnio zmieniony przez emes Sro Lis 24, 2010 17:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 20:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w/g mnie to dym z rury wydechowej
poprostu uszczelniacze zaworowe prosza sie o wymiane
u mnie jest podobnie, wielkosc chmury zalezy od czasu postoju
gdy samochod stoi rozgrzany, olej przedostaje sie przez uszczelniacze zaworowe, do komory spalania
oczywiscie jest to charakterystyczny niebieski dymek, inny od dymu pochodzenia "elektrycznego"
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 21:04
AndrewS napisał/a:
ano ja mam pomysl
w/g mnie to dym z rury wydechowej
poprostu uszczelniacze zaworowe prosza sie o wymiane
u mnie jest podobnie, wielkosc chmury zalezy od czasu postoju
gdy samochod stoi rozgrzany, olej przedostaje sie przez uszczelniacze zaworowe, do komory spalania
oczywiscie jest to charakterystyczny niebieski dymek, inny od dymu pochodzenia "elektrycznego"
no więc właśnie.. na 90% to nie jest dym z rury wydechowej.. poza tym
absolutnie żadnej woni płynów ekploatacyjnych.. raczej typowa spalenizna,
zwarcie, przypalenie etc..
hmmm to moze gdzies na przewodzie od rozrusznika jest slaby styk, tworzy sie rezystancja, a jak rezystor w obwodzie w szeregu to wydziela sie cieplo, przejzyj przewody w okolicach rozrusznika
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 22:23
AndrewS napisał/a:
hmmm to moze gdzies na przewodzie od rozrusznika jest slaby styk, tworzy sie rezystancja, a jak rezystor w obwodzie w szeregu to wydziela sie cieplo, przejzyj przewody w okolicach rozrusznika
ano jutro muszę przejrzeć.. ale też nie bardzo mi to gra, bo przecież
działo by się to przy każdym rozruchu..
także na chłopski rozum to raczej teoria o uszczelniaczach byłaby słuszna..
tylko wydaje mi się, że wtedy to kopciłby na niebiesko.. no i ubywało by oleju..
a ja od od prawie 20 tys km nie dolałem kropli oleju.. (wymiany co 10..)
tylko wydaje mi się, że wtedy to kopciłby na niebiesko.. no i ubywało by oleju..
zgadza sie u mnie jest niebieski dymek
a co do ubywania oleju to wystarczy ze do kazdego cylindra kapnie kropelka i chyba powinno starczyc na ladna chmurke
musisz po dluzszym postoju poprosic kogos o zapalenie, a ty wpatruj sie w rure
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 09:57
AndrewS napisał/a:
zgadza sie u mnie jest niebieski dymek
a co do ubywania oleju to wystarczy ze do kazdego cylindra kapnie kropelka i chyba powinno starczyc na ladna chmurke
musisz po dluzszym postoju poprosic kogos o zapalenie, a ty wpatruj sie w rure
[ Dodano: Sro Maj 30, 2007 10:33 pm ]
jednak pierwsza diagnoza była błędna..
dym po odpaleniu zasuwa z wydechu..
dym biały, leci spalenizną.. absolutnie nie olejowy etc..
mam dwie teorie.. może już ktoś miał z tym do czynienia..
1. tłumik - tłumik raczej fabryczny (118 tys. km) i myślę, że wypalają się świństwa
ze środka..
2. katalizator - zaczyna się zapychać i może coś z tym związane..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum