ze nikt publicznie tutaj nie powie ze uklad chlodzenia to w roverze punkt bardzo slaby
zawsze gdy ktos pyta sie czy warto kupic rovera piszemy zeby dokladnie sprawdzil silnik pod katem HGF, wiec raczej nie kryjemy tego
skoro ten silnik ma tak tragiczne rozwiazany uklad chlodzenia, to dlaczego my majac obecnie w rodzinie 3 takie silniki nie robimy raz w roku uszczelki pod glowica
pokaz mi ktory obecnie produkowany silnik nie wywali uszczelki pod glowica po przegrzaniu go
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 14:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pozwole sobie zauwazyc, ze "mechanicy - partacze" maja sie do faktu padania uszczelki pod glowica (w relatywnie mlodym ('02) roverze) jak piernik do wiatraka .
Tak. W przypadku pierwszego padu...
mt napisał/a:
Wiec to co powiedzial piter34 jest jego osobistym spostrzezeniem i tej uszczelce co to ja wlasnie wydmuchalo ani pomaga ani przeszkadza.
j.w.
Cytat:
A poza tym czytam juz jakis czas te forum i mam wrazenie, ze nikt publicznie tutaj nie powie ze uklad chlodzenia to w roverze punkt bardzo slaby (moze z zamilowania do tego samochodu?). Moim zdaniem to wlasnie jest najwiekszy feler tego samochodu (chodzi ogolnie o o silniki rovera). Owszem zawsze mozna powiedziec "nalezy dbac, zagladac, sprawdzac" itp. ale ludzie w wiekszosci kupuja samochody po to zeby JEZDZIC a nie w nich "grzebac" i ciagle sie zastanawiac czy temperatura "skoczy czy nie skoczy". Stad np. w uk tyle roverow ma hgf.
Masz trochę racji. W serii K należy niestety "dbać" o układ chłodzenia, zaglądać, sprawdzać częściej niż w przypadku innych samochodów, ale nie chodzi tutaj moim zdaniem o to, że on sam w sobie generuje jakieś problemy, tylko o to, że uszczelka jest wrażliwa na jakiekolwiek "defekty" (np. usterka korka zbiorniczka, zapchana chłodnica, wyciek z pompy albo na jakiejś opasce węża). Te defekty pojawiają się w każdym aucie.
mt napisał/a:
Reasumujac - uklad chlodzenia w roverach jest rozwiazany tragicznie.
Wieeeeelkaaaa przeeeesaaaadaaaaa
To Twoje własne skrajnie subiektywne zdanie.
mt napisał/a:
Powiedzial mi kiedys ze od roverow stara sie trzymac z daleka...
A dlaczego? Bardzo mnie to ciekawi...
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
wg mnie to była odpowiedź na zarzut że 75% R400 ma uszczelkę padniętą...
Masz chyba na mysli uszczlke padnieta DRUGI i kazdy nastepny raz. Bo te 75% samochodow musialo miec ja wydmuchana po raz pierwszy, prawda?
A tu chyba juz owych mechanikow nie podejrzewasz? No chyba ze zakladasz ze wlasciciele owych Roverow wymieniali uszczelki (po raz pierwszy) bo mieli taki kaprys a ow mechanik wzial i spartaczyl sprawe no i stad ich tam tyle na tym irlandzkim ebayu.
Cytat:
nie zgodzę się - konstrukcja silnika jest taka aby szybko się nagrzewał do temperatury pracy i tak jest (nawet w zimie po przejechaniu 1 km silnik jest zagrzany do normalnej temp) a jak wszyscy wiemy im szybciej się silnik zagrzeje tym lepiej dla niego
Jak widac oo ilosci przypadkow HGF widocznie troche za szybko i za mocno ta temperature osiaga. Czasem jest cos za cos i jak widac (po innych samochodach) czasem kosztem dluzszego nagrzewania minimalizuje sie ryzyko przegrzania.
Cytat:
- co do grzebania - co to za grzebanie sprawdzenie np raz w tygodniu podczas mycia autka czy płyny są OK nie rozumiem
Chyba nie znasz prawdziwego oblicza ignorancji ludzi z zachodu Europy.
Mycie samochodu? Oni nie wiedza co to jest..
Pozdrawiam
[ Dodano: Sro Maj 30, 2007 4:14 pm ]
AndrewS napisał/a:
mt napisał/a:
ze nikt publicznie tutaj nie powie ze uklad chlodzenia to w roverze punkt bardzo slaby
zawsze gdy ktos pyta sie czy warto kupic rovera piszemy zeby dokladnie sprawdzil silnik pod katem HGF, wiec raczej nie kryjemy tego
skoro ten silnik ma tak tragiczne rozwiazany uklad chlodzenia, to dlaczego my majac obecnie w rodzinie 3 takie silniki nie robimy raz w roku uszczelki pod glowica
pokaz mi ktory obecnie produkowany silnik nie wywali uszczelki pod glowica po przegrzaniu go
Wlasnie, "po przegrzaniu". A o to w R jest bardzo latwo. Latwiej niz gdziekolwiek indziej.
Pozdrawiam,
[ Dodano: Sro Maj 30, 2007 4:21 pm ]
Witam,
Cytat:
Cytat:
mt napisał/a:
Powiedzial mi kiedys ze od roverow stara sie trzymac z daleka...
A dlaczego? Bardzo mnie to ciekawi...
Nie wiem, moze zartowal?
pzdr
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
Wlasnie, "po przegrzaniu". A o to w R jest bardzo latwo. Latwiej niz gdziekolwiek indziej.
Eeee. Dlaczego łatwiej?
Cieplej jest? Chłodnice za małe? Węże nieszczelne? Pompa wody słabo wydajna?
K-Series problems
The engine's head-gasket was made out of an innovative silicone-type substance rather than the more traditional materials. However the cylinder head waterways were poorly machined and the thermostat was placed in a less than optimum position. These factors often resulted in head-gasket failure, particularly in larger vehicles such as the Land Rover Freelander.
In these applications the greater body weight caused the engine to heat-up too quickly compared to the rest of the system. The thermostat would then open and a sudden rush of cooler water would enter the head causing temperature distortion.
This was relieved to a certain extent by a special pressure release thermostat which, with the aid of a spring loaded valve, allowed a small amount of cool water to enter the head so that the engine warmed-up a little slower and more evenly. However, the optimum solution of moving the thermostat to the outflow from the head, allowing the rest of the water system to warm-up with the engine, was never implemented.
Another modification to reduce chance of the head-gasket failing again, is to insert steel dowels into the cyliner block when changing the head-gasket which renforces the new gasket.
More recently, Land Rover have released a reinforced MLS (Multi-Layer Steel) head gasket for the in-line four cylinder, and 24 valve V6 versions of the K-Series engine, which until mid-2005 was fitted to the petrol variants of their Freelander model. A modified oil rail was also developed to be used in conjunction with the gasket when fitted. Although only time will tell as to whether the improved design will cure this fault of the K-Series engine, many professionals and enthusiasts now recommend the fitment of this new design over the OE standard gasket as fitted by Powertrain K-Series engines, especially in models such as the MG F/TF and Freelander, where the applications are their most stressful.
Za wikipedia.
Na Twoje pytanie odpowiedz jest szczegolnie w pierwszym akapicie.
Pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
pierwsze silnik serii K mialy uszczelke wadliwa, te obecnie zakladane maja szersze pola silikonowe
wiec jeszcze raz napisze gdyby byl taki problem z ukladem chlodzenia, to przy 3 silnikach w rodzinie musialbym ja robic co roku
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
pierwsze silnik serii K mialy uszczelke wadliwa, te obecnie zakladane maja szersze pola silikonowe
wiec jeszcze raz napisze gdyby byl taki problem z ukladem chlodzenia, to przy 3 silnikach w rodzinie musialbym ja robic co roku
Witam,
Zgoda.
Z tym, ze "pierwsze silniki" to te produkowane do polowy 2005 roku. W 2005 oprocz lepszej uszcelki wprowadzono rowniez pare innych ulepszen (patrz artykul).
Poza tym z calym szacunkiem ale Twoje 3 Rovery nie sa tu raczej zadnym wyznacznikiem.
Pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
Poza tym z calym szacunkiem ale Twoje 3 Rovery nie sa tu raczej zadnym wyznacznikiem
wlasnie sa, bo zgodnie z twierdzeniem, ze to tragiczny uklad, to powinny sie psuc na zmiane jeden po drugim, bo mam 3 razy wieksze prawdopodobienstwo ze padnie uszczelka
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 19:48
piter34 napisał/a:
Cytat:
16 popychaczy - 480 zł
Dlaczego je wymieniałeś?
Link tu jest link do tematu o moim stukającym silniku.
Z popychaczami jest tak, że sprawdzał je Gawin - stwierdził, że 5-7 jest padniętych na pewno.
jego kumpel z "Hjundaja" co robi mi auto załatwił jakieś używki, które według gościa sprzedającego miały być sprawne - okazały się jednak nie sprawne, w związku z czym doszedłem do wniosku, że nie będę się bawił w wymienianie 7 sztuk i kupiłem po 30,00 zł angielskie nówki.
W piątek mam zaplanowaną poprawkę, zakładamy nowe 16 i zobaczymy czy przestanie stukać
Bo jak nie przestanie to się pochlastam hehe.
Z tym, ze "pierwsze silniki" to te produkowane do polowy 2005 roku
Nie. To te produkowane do 12 lipca 1995 roku.
W 2001 wprowadzono metalowe kołki ustalające położenia głowicy, a LR kombinował z umieszczaniem termostatu w innym miejscu.
Wprowadzenie metalowych kołków w dużej mierze rozwiązało problem padów uszczelek.
Kiedyś znalazłem w necie zestawienie z liczbą HGFów w różnych latach produkcji, ale teraz jakoś nie mogę tego odnaleźć...
mt. Ja nie bronię na ślepo wszystkiego co ROVERkowe. Zdaję sobie sprawę z czułości serii K na przegrzania i wiem, że błąd tkwi w konstrukcji.
Na szczęście inżynierowie ROVERa nie olali sprawy i w dużej mierze udało im się rozwiązać problem (w ROVERkach, bo LR to dla mnie obszar nierozpoznany).
[ Dodano: Sro Maj 30, 2007 9:00 pm ]
sandal napisał/a:
Bo jak nie przestanie to się pochlastam hehe.
Heh. Skąd ja to znam?
Też kiedyś z tym walczyłem, ale nigdy nie porwałem się na pomysł zakupu 16 nowych popychaczy (wymieniałem na używki, ale problem pozostawał).
Pod koniec to nawet zacząłem myśleć, że to nie popychacze (mechanik sugerował, ale bez jakiegoś wielkiego przekonania, że to tulejki korbowodowe/sworznie tłokowe).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum