Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 149 Skąd: Lublin/Kraśnik
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 11:09 [R620] Tuleje zawieszenia?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Hej,mam pytanie,ale zanim je zadam opiszę co się dzieje.
Podczas jazdy ciągle mi coś stuka(stłumiony stuk bez względu na prędkość).Częstotliwość pukania zalezy od szybkości obrotu koła.Gdy dodaje gazu stuk staje sie głośniejszy,ale równomierny i stłumiony, na luzie puka ciszej.
Zrobiłem juz trzy przeglądy bo wybierałem się na wczasy,nic nie wykazały,choć informowałem diagnostów co się dzieje,wczasy ponad 1000 km szczęsliwie objechane,bezawaryjnie
Czy może to być objaw tulej w zawieszeniu?(podobno czesta przypadłośc pojazdów z napędem na przód,wcześniej jezdziłem napędem na tył więc tego nie było)
Prosze o poradę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 09, 2011 17:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 11:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podczas jazdy ciągle mi coś stuka(stłumiony stuk bez względu na prędkość).Częstotliwość pukania zalezy od szybkości obrotu koła.Gdy dodaje gazu stuk staje sie głośniejszy,ale równomierny i stłumiony, na luzie puka ciszej.
moje obawy kierują się ku przegubowi
kurtki napisał/a:
Czy może to być objaw tulej w zawieszeniu?(podobno czesta przypadłośc pojazdów z napędem na przód,wcześniej jezdziłem napędem na tył więc tego nie było)
nie mam pojęcia co ma napęd na przód/tył do trwałości elementów zawieszenia
może to jakoś rozwiniesz...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 149 Skąd: Lublin/Kraśnik
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 11:49
Cięzko powiedzieć w czym rzecz,chodzio to ,że od lat jezdziłem Polonezami od starszych modeli na Atu Plus kończąc, i nigdy tego nie miałem,ale koledzy w pracy często o tym rozmawiali,że w samochodach z przednim napędem to norma,wymiana tulejek,
Nie wiem, mechanik ze mnie zerowy
Moze lozyska w kolach umieraja......
Podlewaruj go do gory i sprubuj poruszac kolem w pionie i poziomie, w ten sposub mozna delikatnie wyczuc luz w lozysku. Jezeli bedzie delikatny "luz" to udaj sie do jakiegos mechanika i opisz mu spostrzezenie, on bedzie wtedy wiedzial co z tym zrobic
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum