Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Pią Sie 10, 2007 22:39 [ROVER216Sli '97]Problemy z silnikiem i ukl. chlodzenia
Witam. Mam pewien problem. Kupilem wczoraj 216 sli auto z 1997. Nie bylo wogole wody i jak dojechalem do domu to silnik az sie gotowal. Dolalem wody do zbiorniczka ( na poziom maks) i ch.... . Odpalilem silnik i nie zaciaga wody, poziom w zbiorniczku jest caly czas taki sam. Szlag mnie trafia. Co to moze byc? Termostat? Pompa? Gdzie znajde jakis podrecznik lub opis budowy silnika i obslugi. Prosze o pomoc bo jestem w anglii a tu jakiekolwiek naprawy w warsztatach sa kur.... drogie. Acha. Wody w obiegu wogole nie bylo i blok tez suchy. Weze sa udroznione i wyglada ze nie jest zapchany. Co robic????
HHEELLPP !!!
_________________ ...juz 2 lata..ile jeszcze?!
Ostatnio zmieniony przez piotrek821 Sob Sie 11, 2007 11:50, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 10, 2007 22:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
popraw temat na zgodny z zasadami
Pracy pompy nie widać w zbiorniczku wyrównawczym, więc nie zobaczysz czy coś zasysa czy nie;)
Masz 216 sli czyli automat?? wobec tego masz hondowski silnik serii L w instrukcji nic nie pisze o odpowietrzaniu układu, więc chyba po nalaniu płynu powinien już być wszędzie tam gdzie potrzeba. Możesz dla pewności pościskać grube węże od chłodnicy, żeby usunąć ewentualne bąble powietrza.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Sob Sie 11, 2007 11:43
no wody nie bylo. jechalem ostroznie i dojechalem, ale problem tkwi w tym ze jak dolalem wody do zbiorniczka nie idzie do obiegu wogole. Jest tyle samo caly czas i nie ma wody w wezach. Czemu nie zaczyna jej pobierac? Przewody gumowe sa czyste ( tzn. nie zapchane ). Co mam zrobic teraz????? Czemu woda nie wychodzi ze zbiorniczka wyrownawczego???
a jesteś pewny, że w wężach nie ma płynu?
Jeśli tak to ewidentnie masz niedrożny układ, i to pewnie było też przyczyną wyrzucenia płynu.
Nie odpowiedziałeś jeszcze na pytanie czy to jest automat czy jednak masz silnik Rovera
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Sob Sie 11, 2007 13:52
Chlopaki. EUREKA. Uklad sie odblokowal. Pociagnelo wode ze zbiorniczka wyrownawczego, ale powstal kolejny problem.
Spod auta leci ciurkiem woda z okolicy rozrzadu. Czy to pompa i czy to moze tez byc powodem kiepskiego rozprowadzania wody???
Czy macie moze jakis schemat lub instrukcje jak samemu to wymienic. Prosze o pomoc poniewaz jest to dla mnie bardzo wazne
Aca. Mam automat. Ktos wie jaki to silnik - Hondy czy rovera, jaki model ( 216 Sli automat )
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Sob Sie 11, 2007 14:48
marthinez - dzieki. Powiedz mi czy jest mozliwe samemu wymienic ta pompe? W warsztacie to odpada bo zedra ze mnie skore ( sa to koszty okolo 2000 zl ).
Gdzie w necie moge znalezc jakas instrukcje lub cos pomocnego do samodzielego wymienienia jej.
Sama pompa raczej nie jest droga. Gorzej z wymianą. Wiąże się ona z wymianą rozrządu (komplet) + uszczelniacze. Jeżeli samemu kupisz części to wymiana nie powinna być aż taka droga nawet w UK.
Jeśli chodzi o jakieś schematy wymiany to poszukaj w Rave. Jest w Faq technicznym na stronie klubowej.
Aha i nie jeździj z niesprawna pompą, bo skończy się gorzej niż wymiana pompy.
Wtedy będziesz wymienial cały silnik.
w RAVE nie ma nic o silnikach hondy
A w ogóle to sie pomyliłem i napisałem że to seria L , a przecież L to diesle, a hondy są silniki D
Pseplasam
Z tego co pamiętam, to w silnikach D pompa nie jest napędzana z rozrządu, więc nie musisz się o to martwić, trzeba tylko spuścić płyn wymienić pompę i zalać od nowa
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Z tego co pamiętam, to w silnikach D pompa nie jest napędzana z rozrządu, więc nie musisz się o to martwić, trzeba tylko spuścić płyn wymienić pompę i zalać od nowa
Dziwne. Ja byłem przekonany, że jest napędzana rozrządem.
W takim razie nie wiem z czego może tam cieknąć:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum