Wysłany: Wto Sie 21, 2007 13:23 [R414] Silnik krokowy - BYDGOSZCZ
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam
Czy znalazlby sie ktos w Bydgoszczy kto posiada Roverka z silnikiem 1.4Si 1.6Si, kto mialby ochote sie spotkac i uzyczyc na chwile swojego krokowca - oczywiscie sprawnego do testow. Borykam sie z wieszajacymi sie obrotami i chcialbym sie dowiedziec czy to krokowiec zeby bez sensu nie wydawac kasiory
pozdrawiam
_________________ 820ti Coupe raw power
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 29, 2010 17:30, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 13:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
spróbuj go najpierw sam przeczyścić dokładnie, to nic nie kosztuje, a może pomóc
no może kosztuje tyle co rozpuszczalnik, ale napewno cała butelka Ci nie pójdzie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
moge go jeszcze raz przeczyscic, ale jak ostatnio bylo auto u mechanika to podobno bylo czyszczone. wiec watpie ze to pomoze
ale de facto. jak to wyczyscic po wykreceniu? jak powinien sie zachowywac wylaczony silniczek? cos sie powinno ruszac? dac wcisnac? juz kiedys go psikalem po wykreceniu powierzchniowo WD40 przecieralem z brudu i nic nie daje, sprezynki na przepustnicy tez psikalem WD40
dalej watpie w to ze da sie to doczyscic, wiec jak ktos chetny jest pomoc
ale de facto. jak to wyczyscic po wykreceniu? jak powinien sie zachowywac wylaczony silniczek? cos sie powinno ruszac? dac wcisnac
jeśli wykręcisz silnik krokowy to z niego wystaje taki stożkowy bolec, który zamyka obejście przepustnicy. Jeśli włączysz zapłon to powinien się zacząć chować, a jeśli wyłączysz to powinien wyjść (albo odwrotnie nie pamiętam ), jeśli przytrzymasz go palcami przy chowaniu się, to następnym razem się wykręci całkowicie, i wtedy możesz wszystko ładnie wyczyścić.
Najlepiej acetonem, albo rozpuszczalnikiem nitro, albo jakimś innym szybkoparujacm rozpuszczalnikiem. po oczyszczeniu wysusz wszystko dokładnie i nie psikaj w żadnym wypadku żadnym WD 40 ani innym wynalazkiem.
Tam ma być S U C H O
Jeśli napsikasz czymś tłustym to napewno nie pomoże.
składanie tak jak demontaż, tylko na odwrót
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum