Forum Klubu ROVERki.pl :: [r wszystkie] Felgi aluminiowe a stalowe?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Czw Lis 18, 2010 11:35
[r wszystkie] Felgi aluminiowe a stalowe?

(czy jest sens zmieniać, jakie są różnice?)
Autor Wiadomość
yoonior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 125
Skąd: Krak-uff



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 15:14   

Owsik napisał/a:
Ale co za argument ? Stalówki też da się pogiąć i wyprostować. Z resztą dla osoby jeżdżącej na co dzień spokojnie kwestia walenia w krawężniki jest raczej mało istotna.


Ano taki argument - komplet prawie nowych stalówek do Rovera kosztował mnie 320zł. Wyprostowanie stalowej felgi jest proste i mniej kosztowne niż alu. Całkiem uszkodzoną stalówke można tanio kupić bez żadnego problemu i wymienić.

Alufelgi są bardziej podatne na uszkodzenie, często nie ma możliwości ich naprawy i trzeba kupować wtedy kupować nową. Ja akurat mam dość niestandardowe alufelgi (choć oryginalne) i pojedyńczą sztukę raczej ciężko byloby kupić. Kupno kompletu to ponad 1000zł za używki.

BTW Jestem spokojnie jeżdżącą osobą. W poślizg zimą może wpaść każdy, niezależnie od umiejętności i samochodu. Nawet na osiedlu :D
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lis 13, 2007 15:14   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Owsik 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 164



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 15:39   

yoonior napisał/a:
Jestem spokojnie jeżdżącą osobą.


Chwilę wcześniej yoonior napisał/a:
Innym razem pojechałem na pusty parking pod supermarketem pokręcić "bączki" na świeżym śniegu i niestety 'przydzwoniłem' ostro w krawężnik.


Po mojemu to się kupy nie trzyma ;-)


yoonior napisał/a:
Ja akurat mam dość niestandardowe alufelgi (choć oryginalne) i pojedyńczą sztukę raczej ciężko byloby kupić. Kupno kompletu to ponad 1000zł za używki.


Ponad 1000PLN za komplet OEM felg ? 15 calowych ? Jak tak to cena z kosmosu...
_________________
BYŁ Rover 200 '99 1.4 16v - Midnight Blue
 
 
 
ENU 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 228
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 19:25   

A co powiesz na to ze orginał fela do R75 kosztuje u angoli od 165,- 15 cali do 218,- 17 cali za sztukę i to w funciakach
_________________
Rover 75 2.0i
 
 
yoonior 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 125
Skąd: Krak-uff



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 20:14   

Owsik napisał/a:
Ponad 1000PLN za komplet OEM felg ? 15 calowych ? Jak tak to cena z kosmosu...

Kosmos? Ależ skąd. Nawet znalazłem na Allegro dokładnie takie felgi jakie mam w aucie (ponoć nowe), nawet "tanio" bo 890zł.

http://moto.allegro.pl/it...00mm_nowe_.html


Owsik napisał/a:
Po mojemu to się kupy nie trzyma ;-)

:mrgreen:
 
 
Owsik 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 164



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 23:00   

yoonior napisał/a:
Kosmos? Ależ skąd.


Kosmos, bo ja za swoje używki OEM dałem 600PLN bez łaski :wink:



ENU napisał/a:
A co powiesz na to ze orginał fela do R75 kosztuje u angoli od 165,- 15 cali do 218,- 17 cali za sztukę i to w funciakach


Powiem tyle, że w życiu bym takich felg nie kupił, zwłaszcza, że oryginały nie są jakieś super-hiper ;-)
_________________
BYŁ Rover 200 '99 1.4 16v - Midnight Blue
 
 
 
smash 



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 13
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Lis 13, 2007 23:43   

Ciekawa dyskusja :) . Moje zdanie wygląda tak, że jeżdżę cały rok na alufelgach. Po pierwsze auto traci połowę wyglądu z kołpakami. Po drugie oryginalne felgi są na tyle dobrej jakości, że nawet na obtarciach nie powinny korodować - to sie tyczy tylko tandetnych uniwersalnych alu. Po trzecie mamy teraz na rynku opony z ochroną rantu felgi, aczkolwiek jeżdżę w ten sposób czwartą zimę i nigdy felgi nie poobdzierałem :) . Odpukać :roll:

Ale jasne, że to kwestia gustu, upodobań i przyzwyczajeń :) .
 
 
ENU 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 228
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lis 14, 2007 10:48   

Owsik napisał/a:
yoonior napisał/a:
Kosmos? Ależ skąd.


Kosmos, bo ja za swoje używki OEM dałem 600PLN bez łaski :wink:



ENU napisał/a:
A co powiesz na to ze orginał fela do R75 kosztuje u angoli od 165,- 15 cali do 218,- 17 cali za sztukę i to w funciakach


Powiem tyle, że w życiu bym takich felg nie kupił, zwłaszcza, że oryginały nie są jakieś super-hiper ;-)


Jak najbardzie zgadza sie z Tobą , liczą prosto do tej sumy 4x218 co daje 872 dokładam okolo 1000 funciaków i mam u angoli furke z 2003 roku
_________________
Rover 75 2.0i
 
 
andyzpl 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 52
Skąd: Myslovitz



Wysłany: Sro Lis 14, 2007 20:47   

To i ja swoje 3 grosze wrzuce
Od 2000 roku jeżdze cały rok na alusach, a aby dolac jeszcze oliwy do ognia to mam po 2 komplety alusów - jeden na lato, drugi na zime.
Wyglad autka na alu jednak jest całkiem inny niz na stalówkach, nie po to dopieszczam samochód aby przez pół roku polowe efektu tracic przez koszmarnie wyglądające koła
Teraz szukam tylko pojedynczych alusów w tych wzorach ktore mam na autku - aby dokupic po 1 feldze na rezerwe (w chwili obecnej stalówka).
Nie zauwazylem jakichs koszmarnych śladów korozji ani nadmiernego zuzycia felg uzytkowanych czasami na prawde w trudnych warunkach - a nie zawsze udaje mi sie je przeplukać karcherem po mocno zasolonej przejażdżce.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
kqba 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 262
Skąd: Żory



Wysłany: Pon Lis 26, 2007 22:57   

A ja mam taki problem:
Kupiłem komplet kół stalowych z zimówkami. Chciałbym je zamienić z letnimi na alumach. Czy powinienem do stalowych felg stalowych dokupić specjalne śruby? Czy zna ktoś może parametry takiej śruby do koła?
Nie posiadam specjalnego ściągacza do nasadek (kapsli) na śruby, które są standardowo przy felgach aluminiowych. Czy jest jakiś bezinwazyjny sposób na zdjęcie tych nasadek, czy muszę zainwestować jeszcze kilkadziesiąt zł w ten magiczny ściągacz?
A wogóle w Roverze są śruby, czy nakrętki na szpilki?
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Lis 27, 2007 00:10   

KQBA >>> sam moglbys uzyskac odp odkrecajac jedno kolo :P


nie wiem jakie masz kapsle, ale u mnie to delikatne podwazenie srubokretem i ladnie wyskoczyly- u mnie sa nakretki , do stalowek dokupilem paczke nowych nakretek +/- 50 zl
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10919
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Lis 27, 2007 01:11   

maniaq napisał/a:
do stalowek dokupilem paczke nowych nakretek +/- 50 zl

ze złota?
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Andrz 



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 37
Skąd: Piotrków Tryb/ Łódź



Wysłany: Wto Lis 27, 2007 09:05   

Ja też kupiłem na zimę felgi aluminiowe, oryginalne rover'a tyle że mniejsze (15") i uważam, że to nie jest głupie rozwiązanie. Pożądne felgi aluminiowe są na prawdę wytrzymałe i stuknięcie w krawężnik przy niewielkiej prędkości na pewno im krzywdy nie zrobi. Kolega wczoraj na pierwszym śniegu tylnym kołem na niewielkiej prędkości stuknął w krawężnik i nic się z felgą nie stało, stalówka pewnie już by się zagieła.
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Lis 27, 2007 09:28   

sTERYD napisał/a:
maniaq napisał/a:
do stalowek dokupilem paczke nowych nakretek +/- 50 zl

ze złota?

wychodzi poniżej 4 PLN/szt ;) to raczej nie jest drogo ;) :P
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Lis 27, 2007 11:57   

Zauważyłem jedną prawidłowość. Wszyscy rozprawiają o względach estetycznych i wytrzymałościowych. Nikt natomiast nie odniósł się do tego, że w zimę lepiej jeździć na węższych felgach/oponach z wyższym profilem.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Lis 27, 2007 12:36   

Ja myslalem o alusie w innym rozmiarze, ale cenowo jednak sie nie kalkuluje, chociaz stalowek okazyjnie jakos specjalnie nie kupilem :/

U mnie wygral strach przed pogieciem felgi lub peknieciem. Stalowke latwiej wymienic czy wyprostowac niz alusa, no i rozpacz mniejsza jak cos sie stanie. Wtedy nie ma takeigo stresu jak sie na placyku o kamien uderzy czy w dziure na drodze najedzie itp itd.

co do srub to nie wiem jakie sa ceny- powiem ze paczka to 20 sztuk - wiec wychodzi 2,5 zl / sztuka >?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
morris 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 219
Skąd: Kraków/Lublin



Wysłany: Wto Lis 27, 2007 15:20   

Tomi napisał/a:
Nikt natomiast nie odniósł się do tego, że w zimę lepiej jeździć na węższych felgach/oponach z wyższym profilem.

O to, to. Mnie to właśnie przekonało do kupna stalowych na zimę. W dodatku takie opony są tańsze co w jakimś stopniu zmniejsza cenę kupna użuwanych stalówek.
_________________
Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.
 
 
kqba 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 262
Skąd: Żory



Wysłany: Wto Lis 27, 2007 21:06   

Nakrętki z alu pasują do stalówek. Z kapslami też sobie jakoś fachowcy poradzili. Na wosnę i tak trzeba będzie kupić jakieś nowe nakrętki np: http://moto.allegro.pl/it...onda_rover.html
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sro Lis 28, 2007 00:33   

drogo te nakretki sprawdz w >>>>> www.gumohurt.pl

sprawdzilem fr-e i mam 73, ...zl brutto , czyli cos kolo 3,6 sztuka z paczki ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Gru 03, 2007 16:50   

morris napisał/a:
Tomi napisał/a:
Nikt natomiast nie odniósł się do tego, że w zimę lepiej jeździć na węższych felgach/oponach z wyższym profilem.

O to, to. Mnie to właśnie przekonało do kupna stalowych na zimę.

Nie widzę związku pomiędzy felgą stalową i węższą oponą/wyższym profilem. Przecież taką oponę można równie dobrze na alu założyć.

[ Dodano: Pon Gru 03, 2007 16:52 ]
Sly napisał/a:
Problem w tym ze czytalem o trwalosci opon zimowych ,po dwoch latach nadaja sie do wymiany ,

Gdzie to wyczytałeś?

Sly napisał/a:
a co do UK po co im podgrzewane zwrotnice jak tu rzadko kiedy temp. spada ponizej zera( w ciagu dwoch zim raz skrobalem szron z szyb).

A jak spadnie, to co z tymi zwrotnicami? :lol:

Sly napisał/a:
Mimo wszystko to troche naganianie koniunktury.

W UK tak, ale w Polsce zakładanie zimówek ma sens.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R200 i inne] Felgi alu i stalowe - różnice w komforcie
14" i wyższy profil vs. 15" i niższy profil
Viniu Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 18 Czw Kwi 03, 2008 10:53
piter34
Brak nowych postów [R wszystkie] Felgi i rozmiary... po raz kolejny...
kornik11 Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 13 Wto Wrz 23, 2008 20:54
xtek
Brak nowych postów [wszystkie]Felgi Alu z rovera 400 - czy podejdą na inne auta
Dexter23 Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 4 Sro Cze 09, 2010 22:00
driftdreamer
Brak nowych postów [wszystkie] T4 testbook ?
plemaster Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 3 Czw Lip 07, 2011 21:17
des
Brak nowych postów [wszystkie] Modifikator plus
Darulek Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 3 Wto Paź 05, 2010 20:37
liberoy



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink