Jest to takie lotnisko. Zazwyczaj opuszczone. gdy na najbliższym lotniku (zalecanym) nastąpi awaria lub przepełnienie samoloty lądują na tego typu lotnisku (awaryjnym)... Albo jeśli samolot ma awarie i załoga wie ze nie doleci do lotniska (czynnego) to ratują sie takim lotniskiem(awaryjnym)
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 08:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 12:00
Widzę,że kolega sie tam czepia co to lotnisko awaryjne,napisałem to tak bo nie wiedziałem jak to ując...odćinek doświadczalny...pierun wie
Jeśli cie to tak ciekawi zapraszam do Błaszek tam nie daleko jest Lotnisko opuszczone co niedziele tam każdy świruje samochodami i na ścigaczach...
Jeśli jesteśmy przy temacie to jak się jedźie to boszkowa też jest awaryjny pas startowy czy tam odćinek doświadczalny jak kto woli...też tam ludzie gnają
P.S jak będę mieć okazje to przetestuje jeszcze raz samochód i uwiecznie to:] bo jak narazie nie mam potrzeby jechania ponad 50 km na autostradę bądź też 70km na to lotnisko...
Według obrotomierza miałem 6200-6400 takie granice i prędkośc na liczniku przeszło 200km/h nawigacja pokazywała 197km/h
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jak kupiliśmy Rovera i mieliśmy go 18 godzin pojechaliśmy o godzi 18 go Gdańska i do Radomia Zajechaliśmy o 6:45 Czyli ponad 12 godzin Postoje to jedno tankowanie i 3 minutowy jak do Gdańska dojechaliśmy
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
moja 416 Si wyciągnęła 190 km/h felgi 14` miałem jeszcze pod nogą ale obwodnica Torunia się kończyła . Tak ogólnie to do 120-130 km/h jest wszystko ok bardzo ładnie i szybko później zaczynają sie schody (głównie zwiększają się decybele w kabinie) no ale te wysokoobrotowe silniki tak mają. 160-170 km/h to dla 416 nie jest problem. Oby tak dalej
Tak na marginesie Brt heheh dobra fotka jak będę następny raz sprawdzał to też tak zrobię pozdro .
Jest to takie lotnisko. Zazwyczaj opuszczone. gdy na najbliższym lotniku (zalecanym) nastąpi awaria lub przepełnienie samoloty lądują na tego typu lotnisku (awaryjnym)... Albo jeśli samolot ma awarie i załoga wie ze nie doleci do lotniska (czynnego) to ratują sie takim lotniskiem(awaryjnym)
No cóż . Kolega chyba pisze chyba o lotnisku zapasowym. Jest to takie lotnisko na którym statek powietrzny wykonuje lądowanie jeżeli z jakiś przyczyn lądowanie na lotnisku docelowym nie może się odbyć.
Natomiast jeżeli chodzi o lądowanie awaryjne (fachowo zwane - przymusowym) to dowódca statku powietrznego ma prawo wykonać je w każdym miejscu jakie uzna za stosowne, czy będzie to inne czynne lotnisko, nieczynne lotnisko, kawałek pola czy drogi to kwestia jego wyboru (oczywiście przy zachowaniu wszystkich procedur i przepisów).
W czasach współczesnych nie istnieje coś takiego jak specjalnie wyznaczone (i zazwyczaj opuszczone ) lotnisko awaryjne. Nie ma nawet takiego sformułowania w dzisiejszym języku lotniczym. Można co najwyżej powiedzieć, że np. "samolot lądował awaryjnie na lotnisku" .
[ Dodano: Sro Lis 07, 2007 16:03 ]
sTERYD napisał/a:
xxxgrze napisał/a:
Obecnie w Polsce jest czynny jeden DOL "Kliniska" w okolicach Szczecina, na którym to lotnictwo wojskowe dosyć często wykonuje loty szkolne.
eeee juz chyba nie tak często
Z tym dosyć często to rzeczywiście pojechałem .
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez xxxgrze Sro Lis 07, 2007 16:45, w całości zmieniany 2 razy
R623 nr 1 licznikowe 200 km/h Autostrada Świecko - Berlin, nie było okazji, żeby szybciej
R827 licznikowe 200 km/h - kilkakrotnie, j.w. - nie było okazji
R623 nr 2 licznikowe 215 km/h Autostrada A4 pod Wrocławiem, dałoby się więcej, ale pojawił się samochód na horyzoncie, więc odpuściłem.
Co do czasu, to R623 12 h Dolina Zillertal - Warszawa z kilkoma postojami na tankowanie i jedzenie.
Osiągałem już czasy powyżej 18h i 1800 km w dwóch kierowców, ale to było Mercedes V kolegi.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Jak jechales przez Swiecko, to i musiales o Boczow zachaczyc
Jechałem kilkakrotnie.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Witam moim Roverkeim 620 2.0 16v .. wycisnolem 200 km/h .. na pięknej rownej drodze mysle ze poszydlby jeszcze na pewno ale jeszcze neibylo okazji do większych pomiarów Pozdrooo ŁUKASZ17
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum