Mam duuuzy problem.. moj roverek pewnego reazu w piątek nie chcial odpalić... jak juz odpalił to kaszlał jak traktor wydawał strzały z wydechu jak z dubeltowej strzelby i zgasł... odpaliłem go znowu i jak trzymam na wysokich obrotach to idzie ale obrotomierz spada czasem takie ma szybkie uskoki z 4 tys na 2 tys i silnik razem z nim czyli przygasa... jakos dotulałem sie do mechanika zmienilem pompke paliwa na oryginalna bo myslalem ze stara szlag trafil!!!!! a Tu dalej to samo wychodzi na to jak by mial gdzieś zwarcie czy coś poprostu czasem nie mam wolnych obrotow a czasem mam... jak dodaje gazu to go zacina dopiero jak wyjde powyzej 3-4 tysiecy to jedzie normalnie ponizej szarpie.. i słychać jakies przebicie spod maski czasem w rejonie wtryskow i cewki gdzies tam?? PROSZE poradzcie cos bo byle mu mechanika to on jak zobaczyl rovera powiedzial zebym nawet nie wychdozil z auta bo on nei bedzie z tym robil co za swinia z niego!! a 2 mechanik mowi ze moze to byc kopulka jakaś swiece kable cewka i jutro ma mi to robić!! prosze powiedzcie co to moze być jak ktos wie bo auto mi jest strasznie potrzebne!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 17:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
donmulanka, wyczyść silniczek krokowy to na początek ( potrzebujesz klucza torx ). Jeżeli chodzi o układ zapłonowy to też możliwe jest przebicie/zużycie przewodów zapłonowych lub świec.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
obrotomierz dostaje sygnal z cewki WN, a ta z kolei sterowana jest z kompa w oparciu o czujnik PWK, warto posprawdzac, a najlepiej popodmieniac te elementy
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
donmulanka, wyczyść silniczek krokowy to na początek ( potrzebujesz klucza torx ). Jeżeli chodzi o układ zapłonowy to też możliwe jest przebicie/zużycie przewodów zapłonowych lub świec.
Witam .
U mnie po 2u tygodniowym postoju (awaria pilota - już naprawiony) zachowuje się
podobnie, niby zapali i chodzi po chwili się dławi i zgaśnie , obecnie przewody WN i świece susze na piecu moze coś pomoże. ALE mam pytanie -- co to jest ten silniczek
krokowy , do czego on służy i gdzie on się znajduje
Pozdrawiam Szymon
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Pią Mar 14, 2008 13:33, w całości zmieniany 1 raz
co tu kurde sie nakopalo
najpierw kolega radzi przeczyscic silnik krokowy, a potem pyta sie co to jest i gdzie on jest
to wyglada jakby bylo dwie odpowiedzi w jednym poscie
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Witam.
Miałem podobne objawy.
Była to wina silniczka krokowego, który po nagrzaniu się silnika zamykał sie całkowicie .
Jak to naprawiłem ?.
- Przekręcić stacyjkę na drugą pozycję ( silniczek się cofnie )
- odłączyć kostkę zasilania silniczka krokowego
- wyłączyć stacyjkę
- podłączyć kostkę silniczka
- przekręcić stacyjkę na drugą pozycję (silniczek się cofnie )
- odłączyć kostkę zasilania silniczka krokowego
- wyłączyć stacyjkę
- podłączyć kostkę silniczka
Uruchomić silnik- powinien pracować poprawnie.
W przypadku dalszych problemów należy wykręcić silniczek krokowy, przeczyścić, przesmarować , złożyć i powtórzyć czynności powyżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum