[sebboll1]

Witam! Do mojego R zakupiłem nowe radyjko i zauważyłem że po dłuższym graniu temperatura radiatora (tak to się chyba nazywa) jest tak duża że nie można go dotknąć. Podobno ma się nagrzewać ( nie znam się ) ale czy aż do takiej temperatury? Mam obawy czy czy wszystko jest ok. zwłaszcza że do komory ledwo go upycham przez co kostka i kabelki bezpośrednio go dotykają i "pachną" spalenizną. Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[TomC]

Jak upychasz to znaczy masz coś źle zrobione.
Rozkręć schowek i osłonę pod kierownicą przez co otrzymasz więcej miejsca i ułóż poprawnie kable i kostki wyciągając je na zewnątrz poza wnękę radia. Dojście jest słabe ale wystarczające. Po tym zabiegu wsuń radio na miejsce. Jak wykonasz to poprawnie to powinna polepszyć się cyrkulacja powietrza bo po to są otwory po bokach i z tyłu wnęki.

[sebboll1]

Dzięki za podpowiedż, uczynię jak w podanych wskazówkach.

[TomC]

Daj znać jak Ci poszło.

[pluto]

i jeszcze jedno. Sprawdź połączenie głośników... Tzn, czy przypadkiem nie masz jakiejś "modyfikacji" typu "dwa głośniki podpięte równolegle". Bo w takim przypadku opór cewek będzie znacznie mniejszy od 4 Ohmm i wzmacniacz gra na "zwarciu"-chyba logiczne. Pomijam zastosowanie filtra.

[michone]

radia z radiatorem z tylu a nie pobokach w wiekszosci przypadków sie grzeją... Kiedys mialem pare takich radyjek i mozna bylo smażyc jajka na radiatorze

[sebboll1]

Witam ponownie. Sprawdziłem radio w innych autkach, jest tak samo, popytałem tu i tam i wszyscy twierdzą ze jest ok a jeśli chodzi o ułożenie kabli i kostki to... masakra. Pokaleczyłem łapy ale udało się... teraz gra i buczy Dzięki. Wesołych Świąt!

[TomC]

No i super!! Cieszę się, że mogłem coś poradzić przez co pomóc
Pozdrawiam i Wesołych i Zdrowych Świąt Ci również życzę.