Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 12:11 [R25 2,0iDT r00'] Czy na tych kołach pojeżdzę?
Witam serdecznie wszystkich Roverkowiczów! To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość Otóż mam pytanie dotyczące wielkości opony w moim R25. Podczas wymiany u wulkanizatora założono mi używane Goodyear'y 195/65/15 na przednie koła (felgi alu 15"). Jeździ się na nich w porządku, jedynie przy maksymalnych skrętach czasem przytrze o nadkole. Jednak ostatnio byłem w pewnym szroto-warsztacie w Krakowie (na Podbipięty, w poszukiwaniu plastikowej rączki, od wewnętrznej strony drzwi, od kierowcy, jak ktoś ma na zbyciu to proszę o kontakt ) i pan który ten warsztat prowadzi spojrzał na te koła i mocno się zdziwił. Chodziło mu o to, że koła są za duże jak na to auto i że można przez to zniszczyć skrzynię biegów. Zaczął coś mi tłumaczyć o promieniu koła, naciskach itp. (moja wiedza z mechaniki samochodowej jest w powijakach ). Ale czy jest to możliwe?
Będę wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam Łukasz.
Ostatnio zmieniony przez BUMCIO Wto Kwi 29, 2008 15:47, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Powiem tak: profil 65 przy szerokości opony 195 faktycznie wydaje się być spory. Fabrycznie powinno byc zdaje się 195/55. Dlatego też nie dziwię się, że zdarza się przytarcie, bo jednak średnica całego koła robi się spora. Natomiast czy taka konfiguracja może mieć wpływ na skrzynię biegów Przyznam, że sam jestem ciekaw opinii bieglejszych w temacie...
[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 13:19 ]
Acha.. i popraw w temacie z TDI na iDT
Co do kół - z fizyki wychodzi, że większy promień koła bardziej obciąża skrzynię. Pozostaje mieć nadzieję, że obciążenie mieści się w granicy tolerancji
Dzięki za szybkie odpowiedzi Czyli póki co mogę hasać na takich kapciach? Oby...
tom214Si [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 13:04
BUMCIO napisał/a:
Podczas wymiany u wulkanizatora założono mi używane Goodyear'y 195/65/15 na przednie koła
takie na przednie, czyli co? na tył inne?
Tak czy owak to jakieś grube nieporozumienie, te koła mają średnicę o całe 5 cm większą od orginalnego rozmiaru, co zdecydowanie nie mieści się w granicach tolerancji. Sam piszesz że czasami przycierają. Przy pełnym obciążeniu i pełnym skręcie + np. równości (krawężnik itd.) niechybnie uszkodzisz i nadkole i oponę Ten wulkanizator musiał być kompletnym dyletantem Sugerowałbym założenie czegoś bardziej zbliżonego rozmiarem do orginału!
PS. jak można to bym prosił o wklejenie fotek bo aż trudno mi to sobie wyobrazić we wnęce 25ki
Ok. Podjadę do tego "wulkanizatora" i powiem mu, że chyba jednak przesadził z tym rozmiarem , bo nadkole zaraz będzie dziurawe... Zobaczymy co powie na to... Dzięki za rady i poszukam czegoś mniejszego np. 195/55/15 ... Aha na tylnej osi mam ten sam rozmiar, ale myślę że to już nie będzie problem. Jak zrobię zdjęcia to postaram się je tu zamieścić
Człowieku, nie wiem jaki wulkanizator ci tak auto uszkodził i oszpecił, ale miał fantazje Widocznie chciał sie tego czegoś pozbyć. MAXYMALNA WYSOKOŚĆ jak możesz założyć to 60/r15, ale ja sugerowałbym i tak 55/15 cali. Sam jeżdżę na 195/55/15 i dodam tylko, że też mi na zimę chcieli wcisnąć 195/65, ale do roverka 220 takie opony nawet nie wejdą!!! 195/65/15 to klasa mondeo, passata. Zresztą tak jak kolega napisał powyżej koła mają średnicę o całe 5 cm większą od orginalnego rozmiar[/quote]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Otóż mam pytanie dotyczące wielkości opony w moim R25. Podczas wymiany u wulkanizatora założono mi używane Goodyear'y 195/65/15 na przednie koła (felgi alu 15"). Jeździ się na nich w porządku, jedynie przy maksymalnych skrętach czasem przytrze o nadkole. Jednak ostatnio byłem w pewnym szroto-warsztacie w Krakowie (na Podbipięty, w poszukiwaniu plastikowej rączki, od wewnętrznej strony drzwi, od kierowcy, jak ktoś ma na zbyciu to proszę o kontakt 
) i pan który ten warsztat prowadzi spojrzał na te koła i mocno się zdziwił. Chodziło mu o to, że koła są za duże jak na to auto i że można przez to zniszczyć skrzynię biegów. Zaczął coś mi tłumaczyć o promieniu koła, naciskach itp. (moja wiedza z mechaniki samochodowej jest w powijakach 
Przyznam, że sam jestem ciekaw opinii bieglejszych w temacie...
równości (krawężnik itd.) niechybnie uszkodzisz i nadkole i oponę 
Ten wulkanizator musiał być kompletnym dyletantem 
Widocznie chciał sie tego czegoś pozbyć. MAXYMALNA WYSOKOŚĆ jak możesz założyć to 60/r15, ale ja sugerowałbym i tak 55/15 cali. Sam jeżdżę na 195/55/15 i dodam tylko, że też mi na zimę chcieli wcisnąć 195/65, ale do roverka 220 takie opony nawet nie wejdą!!! 195/65/15 to klasa mondeo, passata. Zresztą tak jak kolega napisał powyżej 
