Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 22:25
a co powiecie na temat osuszacza? niby powinno się go wymieniać raz na pare lat, usuwa on wilgość z układu i oszczędza w ten sposób sprężarkę. Ale żeby go wymienić trzeba wypuścić stary gaz, i później nabić na nowo. Właśnie planuje dobić klimę, i zastanawiam się czy przy tej okazji nie wymienić też osuszacza. koszt ok 200-300zł.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 22:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 114 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 22:58
Brt napisał/a:
w dieslu po włączeniu przycisku klimy obroty delikatnie rosną i nie ma znaczenia czy akurat spreżarka jest załączona czy też nie obroty są cały czas podwyższone
Dziwne, u mnie po włączeniu obroty rosną delikatnie ale jak sprężerka się wylączy to spadają i znów rosną kiedy sprężarka się włącza. Może dlatego że klima "dokładana"?
U mnie w obecnej chwili klima nie działa, ale z tego co pamiętam też mam podwyższone obroty tylko wtedy gdy sprężarka pracuje.
Zgadza się, sprężarka pracuje cały czas, obroty podwyższone cały czas, ale widełki temperatury są ! Jest to spowodowane regulowaniem ilości rozprężanego czynnika. Jak sprężarka się wyłącza obroty maleją
[ Dodano: Pią Mar 21, 2008 23:11 ]
blue827 napisał/a:
a co powiecie na temat osuszacza? niby powinno się go wymieniać raz na pare lat, usuwa on wilgość z układu i oszczędza w ten sposób sprężarkę. Ale żeby go wymienić trzeba wypuścić stary gaz, i później nabić na nowo. Właśnie planuje dobić klimę, i zastanawiam się czy przy tej okazji nie wymienić też osuszacza. koszt ok 200-300zł.
Osuszacz powinno się wymieniać co ok. 3-4 lata. Niestety trzeba uważać, aby nie uszkodzić miejsca mocowania osuszacza. Wymiana oczywiście wiąże się z opróżnieniem układu (ale układ i tak się opróżnia nawet przy zwykłym serwisie klimy).
Osuszacz odpowiada za usuwanie wilgoci z układu, podobno stan osuszacza (tzn to czy kwalifikuje się do wymiany) można sprawdzić przy pomocy maszyny serwisującej, sprawdzając/porównując ciśnienia na zegarach (niestety szczegółów nie znam)
a jest jeszcze coś nie jasnego ? ja chciałem się dowiedzieć bardziej, czy ktoś próbował tuningować klimę, tzn. obniżyć granicę widełek temperatury z 8-12'C na np. 6-8'C ?
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 08:54
Hmmm.... Co do tych obrotów: Jak włączam klimę to odczuwam małe szarpnięcie silnikiem, ale obroty pozostają takie same. Klima chłodzi a obroty jakie były takie są cały czas. Tylko co jakiś czas gdy sprężarka się załącza czuć kolejne szarpnięcia silnikiem. Ale żadnego wzrostu obrotów to ja nie zaobserwowałem....
ja chciałem się dowiedzieć bardziej, czy ktoś próbował tuningować klimę, tzn. obniżyć granicę widełek temperatury z 8-12'C na np. 6-8'C ?
Wydaje mi się, że w poprzednim R623 tak miałem (czujnik zamrażania parowanika czy jakoś tak, się trochę zbuntował) - miny ludzi widzących "dymek" (zamrożone drobiny wody) wylatujący z nawiewów - BEZCENNY!!!
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Juz teraz wiem, że napełnienie klimy to żaden problem. Kupiłem zestaw do doładowania. wyszło połowa ceny jak w serwisie.
A jeśli chodzi o osuszacz, to skąd wiadomo, że jest do wymiany?
Panowie gdzie jest ta ikonka - pomógł !
To znaczy tak. Kupiłem w sklepie z częściami samochodowymi zestaw do nabicia czynnika chłodzącego. Widzałem to w kilku sklepach w różnych cenach. Jest to zestaw:
dwie butle (po 340 g.), wężyk łączący z barometrem (mam nadzieję że to tak się nazywa). Na "barometrze" jest skala ale także kolorowe oznaczenie ile powinienieś miec czynnika chłodzącego. Mnie to kosztowało połowa ceny. Mieszkam w Irlandii i tu zapłaciłem 65 euro a nabicie kosztuje ok. 100 euro. i jeszcze jedna butla mi została. Skoro tutaj wyszło to okazyjnie, że w Polsce podobnie. Z moich doświadczeń wnioskuję, że powinno to kosztowac ok 70 zł. Ale niestety nie mam pewności. Pozdrawiam wszystkich.
Muszę przyznać, że ciekawe ... tylko nie wiem czy raz na rok wydatek rzędu 100-150 zł za serwis klimy (w Polsce), aż tak nadwyręża budżet aby stosować takie zestawy i zaoszczędzić kilka zł.
Skiba, jeśli w Polsce dostępne są takie zestawy to możnaby się zrzucić i sprawdzić na Zlocie - jeśli np. zestaw kosztowałby 100 zł i starczył na 2 auta, to zawsze 100 na autko do przodu...
A do tego ile frajdy z grzebania w autku na Zlocie...
[ Dodano: Sro Maj 14, 2008 10:14 ]
Choć z drugiej strony, to właśnie pomyślałem, że taki profesjonalny serwis to od razu wymienia olej smarujący sprężarkę i filtruje czynnik, który już jest w układzie.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
No napewno macie rację. W tych butlach jest czynnik chłodzacy, ze smarem. Jednak to tylko doładowanie, a nie filtrowanie, czy może jeszcze jakieś inne serwisowanie. Nie miałem wcześniej autka z klimą więc nie znam jak wygląda profesjonalny serwis.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum